czemu nie zacząłeś tematu od podania, że to kwasówka.
I gwint nieprzelotowy na dodatek. To nie jest wina cykli. W sumie, ze zwłoką, czy bez masz pełną synchronizację posuwu z obrotami wrzeciona, problem jest w tym, jak się kwasówka obrabia.
Ja bym raczej zastanawiał się nad parametrami (może troszkę zmniejsz obroty) i chłodziwem, żeby docierało "na zęba" gwintownika. Ale przy kwasówce różne rzeczy się mogą dziać i ja nie w maszynie, ani gwintownikach bym szukał przyczyn. Moim zdaniem one się szczerbią właśnie przez te wstrętne wióry z kwasówki, które przy "wykręcaniu" "włażą" pomiędzy nitkę gwintu, a gwintownik. I stąd czasem jest trachhhh.
Gwintowanie sztywne bez oprawki kompensacyjnej
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 43
- Rejestracja: 25 sty 2008, 20:45
- Lokalizacja: Śląsk
Witam
Widze ze w miedzyczasie w tym temacie powstał drugi wątek, Chciałbym wrócić do mojego wątku.
Opisze może moje spostrzeżenia z prób gwintowania (niestety nie mam dokumentacji producenta-mam tylko pdf od sterownika)
Mój pierwszy program do gwintowania na tej maszynie (Fanuc OiMB) wyglądał tak:
gwint. M4 zamocowany na sztywno w ER -materiał mosiądz gwint przelotowo
M6T1
S500M3
G0X26Y-10
G43Z5.H1
G99G84X26Y-10Z-47.5R-20.F350M08
G80
I co się okazało-po każdym przejściu gwintownik wyciągało z oprawki o ok.0,7mm !
Dopisywałem zwłokę czasową P.... -wyciągało jeszcze więcej w proporcjonalnie do czasu trwania zwłoki.
Dopiero później dowiedziałem przez przypadek że do gwintowania sztywnego należy użyć M29:
M6T1
S500M3
G43Z5.H1
G0X26Y-10
M29S500M3
G99G84X26Y-10Z-47.5R-20.F350M08
G80
Od tej pory było już ok. i w związku z tym ze zwłoką czasową już nie kombinowałem.
Obecnie mam problemy przy gwintowaniu stali ulepszonej ok.28HRC (z dodatkiem Mo,Cr) gwint M12 na głębokość 28mm, otwór wiertłem 10,2 głębszy o 5mm. gwintownik z fanaru spiralny ze stali PM z powłoką (symbolu niestety nie mam przed sobą, ale jest do otworów nieprzelotowych w stalach trudnoobrabialnych) -wytrzymuje poniżej 100 otworów, czyli trochę mało a program wygląda tak
M6T1
S115M3
G0X0.Y0.
G43Z5.H1
M29S115
G95
G99G84X0.Y0.Z-25.2R2.F1.75M8
M9
G80G94
Czy może ktoś to skomentować, czekam nawet na krytykę
Pokrętlo nie działa, program jw.
Widze ze w miedzyczasie w tym temacie powstał drugi wątek, Chciałbym wrócić do mojego wątku.
Czy jest pewne jest że podczas trwania zwłoki czasowej P nie może odbywać sie ruch posuwu w osi Z ?girmin pisze:Mozesz podac P500 wtedy zwloka czasowa wyniesie 5sek. Takze po co chodzi o to zeby na chwile zatrzymac obroty zeby nie dochodzilo do gwaltownej zmiany obrotow co moze byc przyczyna wykruszen gwintownika.
Opisze może moje spostrzeżenia z prób gwintowania (niestety nie mam dokumentacji producenta-mam tylko pdf od sterownika)
Mój pierwszy program do gwintowania na tej maszynie (Fanuc OiMB) wyglądał tak:
gwint. M4 zamocowany na sztywno w ER -materiał mosiądz gwint przelotowo
M6T1
S500M3
G0X26Y-10
G43Z5.H1
G99G84X26Y-10Z-47.5R-20.F350M08
G80
I co się okazało-po każdym przejściu gwintownik wyciągało z oprawki o ok.0,7mm !
Dopisywałem zwłokę czasową P.... -wyciągało jeszcze więcej w proporcjonalnie do czasu trwania zwłoki.
Dopiero później dowiedziałem przez przypadek że do gwintowania sztywnego należy użyć M29:
M6T1
S500M3
G43Z5.H1
G0X26Y-10
M29S500M3
G99G84X26Y-10Z-47.5R-20.F350M08
G80
Od tej pory było już ok. i w związku z tym ze zwłoką czasową już nie kombinowałem.
Obecnie mam problemy przy gwintowaniu stali ulepszonej ok.28HRC (z dodatkiem Mo,Cr) gwint M12 na głębokość 28mm, otwór wiertłem 10,2 głębszy o 5mm. gwintownik z fanaru spiralny ze stali PM z powłoką (symbolu niestety nie mam przed sobą, ale jest do otworów nieprzelotowych w stalach trudnoobrabialnych) -wytrzymuje poniżej 100 otworów, czyli trochę mało a program wygląda tak
M6T1
S115M3
G0X0.Y0.
G43Z5.H1
M29S115
G95
G99G84X0.Y0.Z-25.2R2.F1.75M8
M9
G80G94
Czy może ktoś to skomentować, czekam nawet na krytykę
rafalxfiles pisze:Czy oby na pewno dobrego cyklu używasz??
Sprawdź czy działa ci pokrętło od posuwu podczas gwintowania..
Jeżeli tak to myślę że to nie ten cykl
Pokrętlo nie działa, program jw.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 292
- Rejestracja: 16 lut 2006, 19:55
- Lokalizacja: krasnogliny
powinno byćRocky pisze:M29S115
G95
G99G84X0.Y0.Z-25.2R2.F1.75M8
M9
S100
ja tak pisze na FANUKA Oi-MB
gwint M 24
N6G0G90G98G80G53G49Z0M9
N7T15M6
N8M0
N9G0G54A0X35Y0
N10G43H15Z100
N11M29S10F30
N12G84R5Z-35M8
N13X-35Y0
N14G80Z100G0M9
N15G53Z0
N16G53X200Y0
N17M30
%
niedość że masz pracę to jeszcze pieniądze byś chciał
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 56
- Rejestracja: 09 mar 2007, 21:34
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Witam.
Być może problemem jest duża ilość wiórów.
Proponuję zastosować parametr Q w cyklu, czyli stopniowanie.
Do tego spore ciśnienie chłodziwa, żeby dobrze wypłukiwało.
Przy gwintowaniu można również trzymać narzędzie wyżej nad materiałem.
Np.:
T1 M6
G0 X0 Y0 S115 M3
G43 H1 Z10. M8
M29 G95
G84 Z-25. R5. Q6. F1.75
G80 G94 Z50. M9
G28 G91 Z0 M5
Można pomyśleć o zmianie narzędzia. Z narzynkami w/w firmy mieliśmy przykre dośwadczenia.
Pozdrawiam.
Być może problemem jest duża ilość wiórów.
Proponuję zastosować parametr Q w cyklu, czyli stopniowanie.
Do tego spore ciśnienie chłodziwa, żeby dobrze wypłukiwało.
Przy gwintowaniu można również trzymać narzędzie wyżej nad materiałem.
Np.:
T1 M6
G0 X0 Y0 S115 M3
G43 H1 Z10. M8
M29 G95
G84 Z-25. R5. Q6. F1.75
G80 G94 Z50. M9
G28 G91 Z0 M5
Można pomyśleć o zmianie narzędzia. Z narzynkami w/w firmy mieliśmy przykre dośwadczenia.
Pozdrawiam.