Podana chropowatość ale brak określenia skali chrop. Rz Ra??

Dyskusje dotyczące spraw związanych z rysunkiem technicznym

Autor tematu
dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

Podana chropowatość ale brak określenia skali chrop. Rz Ra??

#1

Post napisał: dragon44 » 13 paź 2014, 19:02

Witam Kolegów. Mam takie pytanie, bo w robocie dostaje rysunki na których jest zaznaczona chropowatość powierzchni, ale nie ma nigdzie informacji czy jest ona podana w Ra czy w Rz. Niby szczegół, ale takie 3,2 to dla Ra obróbka dokładna, a dla Rz już szlif... Na rysunku nie ma również adnotacji do żadnej normy. Co w takiej sytuacji należy zrobić? Którą chropowatość się przyjmuje, czy są jakieś znormalizowane procedury do takich kwiatków? Tylko nie piszcie mi żebym zadzwonił do konstruktora...



Tagi:


peritus
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1279
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:02

Re: Podana chropowatość ale brak określenia skali chrop. Rz

#2

Post napisał: peritus » 13 paź 2014, 20:49

dragon44 pisze: nie piszcie mi żebym zadzwonił do konstruktora...
Oznaczanie chropowatości jest znormalizowane i obowiązujące!

Aktualna norma PN-ISO 1302:2004 „Rysunek techniczny. Oznaczanie struktury geometrycznej powierzchni” podaje sposoby określania chropowatości na rysunkach technicznych oraz metod jej uzyskiwania.
Rysunek techniczny jest nauką ścisłą a nie wróżbiarstwem i zgaduj-zgadulą.

Niedouczenie autora/konstruktora dokumentacji nie zwalnia z ponoszenia dotkliwej odpowiedzialności za bubel, a wykonawca nie powinien realizować zamówienia wg wadliwej dokumentacji!


Autor tematu
dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#3

Post napisał: dragon44 » 13 paź 2014, 22:59

peritus, chłopie, żebyś Ty widział ten rysunek.... generalnie trzeba zrobić takie wybranie od środka, a wszyscy ludzie na zakładzie pracujący przy maszynach, plus kilku zewnętrznych technologów mówi że to jest nie wykonalne... tylko nasze kierownictwo mówi że "się da", "jakoś to ZROBICIE (nie mylić ze zrobimy)"... Generalnie o tym konstruktorze mam złe zdanie, ale tak z ciekawości chciałem się dowiedzieć, czy jest tak, że jak nie ma opisanych to przyjmuje się jakąś konkretną skale. Jutro poszukam tej normy, a dziś trzeba iść spać, by jutro mieć siły użerać się z nietechnologicznymi projektami, bo ostatnio się w takich specjalizuje ;P

A co do odpowiedzialności, to powinienem odmawiać wykonania większości detali z powodów braków w dokumentacji... Ja na szczęście nie jestem tu wykonawcą, tylko wykonującym ;)


zdzicho
Posty w temacie: 5

#4

Post napisał: zdzicho » 14 paź 2014, 20:03

Jak jest Rz to musi to być oznaczone. Standardowo podaje się Ra. Wprawdzie nie wiem co ci tam nabazgrano ,ale skoro rozczytałeś oznaczenie jako chropowatość ,to pewnie jest zbliżone do oznaczenia Ra.
U nas w byłej firmie jeśli były wątpliwości odn. dokumentacji ,to je uściślano z zamawiającym. Ludzie są omylni i czasem coś przeoczą . Są również niedouczeni i czasem popełniają błędy z niewiedzy. Trzeba pytać o co im chodzi jeśli z dokumentcji jednoznacznie to nie wynika.


peritus
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1279
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:02

#5

Post napisał: peritus » 14 paź 2014, 20:21

zdzicho pisze:Jak jest Rz to musi to być oznaczone. Standardowo podaje się Ra.

Wprawdzie nie wiem co ci tam nabazgrano ,ale skoro rozczytałeś oznaczenie jako chropowatość ,to pewnie jest zbliżone do oznaczenia Ra.
Jaka norma reguluje ten standard ... i to co napisałeś o zbliżenu do Ra :?:


zdzicho
Posty w temacie: 5

#6

Post napisał: zdzicho » 15 paź 2014, 21:11

Doświadczenie warsztatowe. Konkretnie nie wypowiadałem się ,bo autor nie podał oznaczenia jakie miał na rysunku.


peritus
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1279
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:02

#7

Post napisał: peritus » 15 paź 2014, 21:42

zdzicho pisze:Doświadczenie warsztatowe. Konkretnie nie wypowiadałem się
Faktycznie....standardowe i bezsensowne trollowanie! :razz:


Autor tematu
dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#8

Post napisał: dragon44 » 16 paź 2014, 19:00

zdzicho pisze: Konkretnie nie wypowiadałem się ,bo autor nie podał oznaczenia jakie miał na rysunku.
dragon44 pisze: w robocie dostaje rysunki na których jest zaznaczona chropowatość powierzchni, ale nie ma nigdzie informacji czy jest ona podana w Ra czy w Rz.
zdzicho jakbym miał oznaczenie skali to bym Wam czterech liter nie zawracał ;)

Być może oznaczenie było podane na jednej z pierwszych stron opisujących i definiujących pewne normy i standardy jakie przyjął konstruktor. Jutro zapytam kierownictwo o udostępnienie obszerniejszej dokumentacji ;)


zdzicho
Posty w temacie: 5

#9

Post napisał: zdzicho » 16 paź 2014, 21:40

To moze naszkicuj ,jak ci tę chropowatość oznaczyli.
peritus pisze: Faktycznie....standardowe i bezsensowne trollowanie! :razz:
Samokrytyka zawsze mile widziana :mrgreen: Bo to właśnie robisz.


Autor tematu
dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#10

Post napisał: dragon44 » 17 paź 2014, 20:48

zdzicho pisze:To moze naszkicuj ,jak ci tę chropowatość oznaczyli.
Na prawdę musze?? Nie chce mi się odpalać painta :P no oznaczenie jest normalne, ptaszek i liczba, załóżmy 6,3 albo 3,2. Nie ma tam nic więcej.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rysunek techniczny”