Po zakupie - TUE 35
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 61
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Cholera - czytajcie, co ktos pisze. Ja nie napisąłem, że ten JOTES to złom, ja napisałem, że już jest wyceniony jak złom uzytkowy. A to dość istotna różnica. Na skupie facet za nią weźmie mniej, dlatego wystawił na Allegro.
Oczywiście - to toczy, i pewnie lepiej niż moja samoróbka. Ale jak się chce na tym popracować, to trzeba wyremontować, i to będzie kosztować.
Oczywiście - to toczy, i pewnie lepiej niż moja samoróbka. Ale jak się chce na tym popracować, to trzeba wyremontować, i to będzie kosztować.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 61
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Powiem tak: i jedna i druga moim zdaniem warta żądanych pieniędzy. Jedną i drugą kupowałbym wyłącznie po naocznym sprawdzeniu. Ta za osiemset jest gotowa do pracy, ale zrobi się na niej niewiele. No i niewiele w nią trzeba włożyć, bo rozbudowa jest nieopłacalna, i czego nie ma, to i mieć nie będzie.
Jotes daje wiele możliwości, ale pociągnie po kieszeni, zanim je będzie miał. Na pewno bardziej rozwojowy jest JOTES.
To ty wiesz, do czego i jakiej tokarki potrzebujesz.
Jotes daje wiele możliwości, ale pociągnie po kieszeni, zanim je będzie miał. Na pewno bardziej rozwojowy jest JOTES.
To ty wiesz, do czego i jakiej tokarki potrzebujesz.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 297
- Posty: 1911
- Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
- Lokalizacja: Toruń
No właśnie na samym początku nie wymagałbym zbyt wiele lecz z czasem zapewne poszła by konkretniej do pracy. Na samym początku drobnica. Nie chce znowu wpakować teraz zbyt wiele w coś małego gdyż może za jakiś czas okaże się, że to był błąd bo ona nie wystarcza. Ten JOTES mógłby pochodzić w tym stanie przez jakiś czas na drobnych elementach, nauce a może z czasem do remontu czy nawet nie warto zaczynać ?