Rozmawiałem dzisiaj z kolegą (buduje chatę).
Wysięgnik pompy do betonu miał ok. 25m, więc nie musiałbyś targać, no ale jak chcesz wyrobić sobie muły to możesz ganiać z wiaderkami .
micro pisze:Wysięgnik pompy do betonu miał ok. 25m,
Pompa kosztuje dodatkowo 500zł... za 500zł jestem w stanie przez pół dnia sobie te muły wyrobić...
Druga sprawa ,że ja nie pisałem o pompie a o pompogruszce a ta ma wysięg 18m od burty betoniarki...
Do ostatniego słupka brakuje mi jakieś 5-7m (zależy jak się ustawi...
Obawiam się, że ten 1metr betonu to się rozleje po przewodach gruszki czy pompy... i faktycznie to sporo zachodu z tą pompą... ale litości, zainwestuj w zwykłą taczkę, przyda się do budowy, przyda się na działce później, a ręce oszczędzisz
Panowie bez przesady, 3tony 20metrów do pokonania to nawet dobrą rozgrzewką nazwać nie można, po 2 wiadra na głowę (dla wygody i równowagi) i max połowę z połowy dnia potrzeba
Hmm pamiętaj, że każde kolejne wiaderko wydaje się nieco cięższe .
Jestem gotów założyć się, że wygra taczka, mieści się w takiej średnio 4-5 wiaderek, jak ziemia miękka to proponuję na pompowanym kółku lepiej się jeździ.
Miksokreta tego od tynkowania to do takiego betonu raczej nikt nie użyje .
A jeśli już stanęło na betoniarni i koszt dostawy gruszką czy pompo-gruszką jest taki sam to lepiej ręcznie ponosić beton na 6 słupów niż na wszystkie
Najprościej będzie ułożyć deski i wozić beton taczkami. Spore betonowania w ten sposób robiliśmy na całkiem poważnych budowach.
Zgłoszenie zrobiłeś, czy będzie samowola? Bo jeśli było zgłoszenie, to masz i projekt, więc masz z kim skonsultować szczegóły wykonania.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD