Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
maras_cnc
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 27
Rejestracja: 30 sie 2020, 18:18

Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#1

Post napisał: maras_cnc » 26 paź 2020, 12:35

Cześć!

Jako, że jest to mój pierwszy temat na forum, chciałbym wszystkich bardzo serdecznie powitać. Od dłuższego czasu czytam materiały tu zawarte i dotychczas wystarczało to, aby rozwiązać pojawiające się problemy lub rozwiać wątpliwości. Jakiś czas temu zakupiłem jednak piłę ramową PM-120 i w tej sprawie mam kilka pytań. Temat polskich ramówek zdecydowanie nie został jeszcze wyczerpany. Widziałem, że na forum kilka osób posiada lub posiadało taki sprzęt, więc liczę na odzew :-)

Piła jest w stanie, który wkrótce będzie kwalifikował ją do remontu. Zakup był związany z potrzebą szybkiego pocięcia stali. Sprzęt nie był sprawny, nie było możliwości jego uruchomienia. Piła stała kilka lat nieużywana. Po kilku dniach udało mi się ją przetestować. Kilka „elementów” zostało naprawionych, kilka zostawiam na później (jak m.in. przetoczenie osi koła zębatego i dorobienie tulei z brązu), a z kilkoma zwracam się do kolegów:

1) Tłoczysko podnoszące ramie przepuszcza trochę oleju. Czy jest to normalne? Z tego co widziałem jest tam otworek przelewowy. Czasem słychać też dźwięk syczenia i widać niewielkie ilości wydostającego się oleju. Stan gładzi jest dostateczny, ale nie jest tragiczny. Co w tym temacie można zrobić? Jeśli trzeba wymienić tłoczysko, to gdzie takowe zakupić/dorobić?

2) Piła ma tendencję do tego, że przestaje ciąć (tj. ramie przestaje opadać). Jeśli obciążę lekko ramie piły (ręką) to albo piła tnie do końca bez problemu, albo chwilę tnie i trzeba jej znowu „pomóc”. Testowałem to w przypadku materiałów o różnej wysokości i różnej szerokości – nie ma stałych punktów, w których piła się zawiesza. Jak ten problem rozwiązać?

3) Z tego co widziałem, to koło z ramieniem było spawane. Co mnie zaskoczyło, to to, że zamienione są fazy cięcia tj. brzeszczot jest opuszczany w momencie „pchania”, a podnoszony w momencie „ciągnięcia”. Czy da się to jakoś skorygować bez robienia dodatkowego otworu w kole z ramieniem? Tymczasowo obróciłem po prostu brzeszczot, aby nie niszczyło zębów. Nie wiem, na ile jest to zdrowe dla maszyny…

4) Na korbowodzie mam znaczny luz poosiowy. Czy da się go jakoś skasować? A jeśli nie, to z czym jest on związany? Pasowanie koła napędowego korbowodu? Pasowanie koła z ramieniem?

5) W DTRce występują 2 rodzaje sprężyn – pierwszy rodzaj, to 3 sprężyny pompy cieczy chłodzącej, drugi rodzaj to 1 sprężyna, której nie udało mi się zidentyfikować. Czy mógłbym prosić o jakieś sugestie, gdzie ona powinna się znaleźć?

Wszystkim z góry dziękuję za pomoc. Maszyna przejdzie kapitalkę w przyszłym roku, ale póki co musi trochę popracować.

Pozdrawiam
Marek




bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1236
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#2

Post napisał: bear » 26 paź 2020, 15:23

maras_cnc pisze: Temat polskich ramówek zdecydowanie nie został jeszcze wyczerpany.

Temat tych pił powoli umiera ze względu na wypierające je chińskie taśmowe zabawki. Mimo to pracowałem przez kilka lat na zaniedbanej BK (budowa niemalże to samo co PM) i bardzo ją sobie chwaliłem. Jedynie co tam się wyrabiało to tuleje i główny sworzeń na ramieniu, jak zaczynała ciąć na kiełbasę to dorabiało się nowy zestaw i chodziła dalej. Jak ją przejąłem to ktoś pod brzeszczot podkładał podkładki żeby nie cięła za kiełbasę zamiast dorobić sworzeń i tuleje...
maras_cnc pisze:1) Tłoczysko podnoszące ramie przepuszcza trochę oleju. Czy jest to normalne? Z tego co widziałem jest tam otworek przelewowy. Czasem słychać też dźwięk syczenia i widać niewielkie ilości wydostającego się oleju. Stan gładzi jest dostateczny, ale nie jest tragiczny. Co w tym temacie można zrobić? Jeśli trzeba wymienić tłoczysko, to gdzie takowe zakupić/dorobić?
Tłoczysko nie powinno puszczać oleju, z tego co kojarzę to było tam coś w rodzaju siłownika jednostronnego działania. Otwór zapewne służy do zasygnalizowania operatorowi że tłok zaczyna przeciekać. Zacznij od wymiany uszczelnień.
maras_cnc pisze:2) Piła ma tendencję do tego, że przestaje ciąć (tj. ramie przestaje opadać). Jeśli obciążę lekko ramie piły (ręką) to albo piła tnie do końca bez problemu, albo chwilę tnie i trzeba jej znowu „pomóc”. Testowałem to w przypadku materiałów o różnej wysokości i różnej szerokości – nie ma stałych punktów, w których piła się zawiesza. Jak ten problem rozwiązać?

Stan oleju jest, olej zalany czy jakiś syf w środku? U tej mojej było podobnie tylko że nie cięła jesienią i zimą, olej robił się tam gęsty i pomagało "opieranie" się o ramię. Niestety w moim przypadku był tam nalany jakiś hipol z dodatkiem wody.
maras_cnc pisze:3) Z tego co widziałem, to koło z ramieniem było spawane. Co mnie zaskoczyło, to to, że zamienione są fazy cięcia tj. brzeszczot jest opuszczany w momencie „pchania”, a podnoszony w momencie „ciągnięcia”. Czy da się to jakoś skorygować bez robienia dodatkowego otworu w kole z ramieniem? Tymczasowo obróciłem po prostu brzeszczot, aby nie niszczyło zębów. Nie wiem, na ile jest to zdrowe dla maszyny…

Tam koło i ramię pracuje po mimośrodzie więc tylko od hydrauliki zależy jak tnie piła. Co do samego cięcia to chociażby bułgarska OH253 tnie do "przodu" czyli od siebie. Niestety nie jestem w stanie Ci powiedzieć co jest nie tak ponieważ w hydraulice tam zbytnio nie grzebałem. Jak byś podrzucił zdjęcia to można było by coś powiedzieć.
maras_cnc pisze:4) Na korbowodzie mam znaczny luz poosiowy. Czy da się go jakoś skasować? A jeśli nie, to z czym jest on związany? Pasowanie koła napędowego korbowodu? Pasowanie koła z ramieniem?

Na korbowód-mimośród czy korbowód-ramię? Z tego co wiem to wychodziły tam dwa typy łożyskowania, albo tuleja albo łożysko.


Autor tematu
maras_cnc
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 27
Rejestracja: 30 sie 2020, 18:18

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#3

Post napisał: maras_cnc » 26 paź 2020, 20:37

Bardzo dziękuję za pomoc!

W takim razie rozbiorę tłok i zobaczę co tam się stało. Mam w zapasie hydraulikę od uszkodzonej PM-120 (sprzedający nie powiedział co jej było) i na niej poeksperymentuję. Wezmę się za to w weekend, bo dopiero wtedy będę na działce.

Cały olej, a bardziej jakiś "roztwór mazi" gdzie wytrąciła się woda, został zlany. Zbiornik przepłukałem naftą i zalałem olejem LAN 46 (tak jak zasugerowano w tym temacie: pila-ramowa-pm-120-pm-120-t28584.html). Pokombinuję jeszcze z regulacją.

Dobrze, zrobię zdjęcia w weekend i wrzucę. Na podstawie filmów z YouTube'a (wiem, nie jest to rzetelne źródło) wynika, że piła tnie do siebie. Sprawdziłem też kierunek obrotów silnika - jest identycznie jak na tych filmach:


... ale pozostaje problem przestawionej "fazy".

Tak na prawdę to luz jest w obu tych miejscach, przy czym bardziej chodzi mi o luz korbowód-mimośród. Przyglądając się pracującej pile, patrząc na zębatkę na korbowodzie widać, że całość "pływa" od prawej do lewej i to dość znacznie... przez to też piła niemiłosiernie hałasuje. Na linii korbowód-ramię to myślę, że wystarczy dorobienie tulei i ew. dodanie podkładek dystansowych. Mam rację?


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1236
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#4

Post napisał: bear » 26 paź 2020, 20:54

Wszystkie polskie tną do siebie, bułgarska czyli niejako ruska tnie do przodu ale u nich zawsze jest inaczej niż normalnie.
maras_cnc pisze:Tak na prawdę to luz jest w obu tych miejscach, przy czym bardziej chodzi mi o luz korbowód-mimośród. Przyglądając się pracującej pile, patrząc na zębatkę na korbowodzie widać, że całość "pływa" od prawej do lewej i to dość znacznie... przez to też piła niemiłosiernie hałasuje. Na linii korbowód-ramię to myślę, że wystarczy dorobienie tulei i ew. dodanie podkładek dystansowych. Mam rację?

Korba-ramię to jeśli na tulejach to masz jedną tuleję i sworzeń do wymiany podobnie jak na ramieniu tylko tam są dwie tuleje na końcach ramienia. Z podkładkami trzeba uważać i nie można tego zabić na sztywno bo się zatrze.
Korba-mimośród sprawdź co tam siedzi, będzie widać czy to łożysko czy tuleja.


Autor tematu
maras_cnc
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 27
Rejestracja: 30 sie 2020, 18:18

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#5

Post napisał: maras_cnc » 04 lis 2020, 21:31

Na wstępie przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz. Za temat udało mi się zabrać dzisiaj, tj. dotrzeć na działkę i porobić zdjęcia.

Zdjęcia załączam poniżej i proszę o sugestie.
Stan wizualny piły jest słaby (oprócz tego, co udało się dotychczas zrobić). Braki w smarowniczkach są tylko chwilowe. Stare były uszkodzone, a jakoś trzeba smarować maszynę podczas pracy. Nowych w tym rozmiarze nie udało mi się znaleźć, więc bawię się w dorabianie. Mam też kilka pytań (poprzednie w dalszym ciągu są w mocy):
- Domyślam się, że niebieski wężyk to przelew zbiornika z olejem. Bardzo często zdarza się, że po "jakimś" czasie pracy zaczyna stąd lecieć olej. Nagle przestaje i po poruszeniu dźwigni od hydrauliki (tej, która steruje trybem pracy) znowu leci... Z czym to może być związane?
- Gładź podnośnika w niektórych miejscach wygląda źle, w niektórych nie jest to wyczuwalne pod palcami. Czy da się dostać taki nowy podnośnik, np. o jakiejś innej maszyny?
- Czy na podstawie zdjęć da się jednoznacznie stwierdzić, czy wał jest na łożyskach, czy na panewkach? Mam wątpliwości co do tego, który wariant został tu zastosowany, a nie mogę - póki co - rozebrać maszyny.
- Uściślając poprzednią wypowiedź, koło zębate, na którym znajduje się pasek napędu do pompy cieczy chłodzącej, ma znaczny luz do obudowy maszyny i w drugą stronę. Jak go zredukować?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dziękuję i pozdrawiam!


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1236
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#6

Post napisał: bear » 05 lis 2020, 07:23

maras_cnc pisze:Stan wizualny piły jest słaby (oprócz tego, co udało się dotychczas zrobić).
Stan wizualny to jedno ale tłoki pompy czy silownika ubabrane w sypfie to drugie. Swoją drogą zobacz co za brunatne coś wychodzi z tłoka... W takim stanie chodzić to nie będzie.
maras_cnc pisze:Domyślam się, że niebieski wężyk to przelew zbiornika z olejem. Bardzo często zdarza się, że po "jakimś" czasie pracy zaczyna stąd lecieć olej. Nagle przestaje i po poruszeniu dźwigni od hydrauliki (tej, która steruje trybem pracy) znowu leci... Z czym to może być związane?

To raczej jakiś wymysł bo wężyk podłączony jest do zbiornika hydraulicznego.
maras_cnc pisze:Gładź podnośnika w niektórych miejscach wygląda źle, w niektórych nie jest to wyczuwalne pod palcami. Czy da się dostać taki nowy podnośnik, np. o jakiejś innej maszyny?

Można dorobić nowe tloczysko ale na ta chwilę to strata pieniędzy.
maras_cnc pisze:Czy na podstawie zdjęć da się jednoznacznie stwierdzić, czy wał jest na łożyskach, czy na panewkach? Mam wątpliwości co do tego, który wariant został tu zastosowany, a nie mogę - póki co - rozebrać maszyny.

Nie da się bo wszystko jest umazane w smarze, kurzu, brudzie i nie wiadomo czym.
maras_cnc pisze:Uściślając poprzednią wypowiedź, koło zębate, na którym znajduje się pasek napędu do pompy cieczy chłodzącej, ma znaczny luz do obudowy maszyny i w drugą stronę. Jak go zredukować?

Samo koło czy cały wal? Na kole powinna być śruba do zabezpieczenia.


Autor tematu
maras_cnc
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 27
Rejestracja: 30 sie 2020, 18:18

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#7

Post napisał: maras_cnc » 05 lis 2020, 10:02

Owe "brunatne coś" to zapewne mieszanka oleju z rdzą. Tłoczysko było zastane i przed pierwszym uruchomieniem piły, po wymianie oleju, kilkukrotnie ręcznie podniosłem i opuściłem ramię, smarując tłoczysko olejem i czyszcząc szmatką to co się stamtąd wydostawało. Czyli nie ma innej opcji, trzeba rozebrać?

Co do wymysłu - jest to jakaś samoróbka, czy ten wężyk powinien być podłączony gdzieś indziej? Sam wyciek jest mocno irytujący, bo trzeba często kontrolować poziom oleju...

W piątek planuję jechać na działkę. Postaram się wyczyścić okolice wału i porobić dodatkowe zdjęcia. Czy łożyska były tutaj kryte, czy zależnie od tego co było pod ręką? Niestety jeszcze wszystkiego nie udało mi się ogarnąć i dlatego tak to wygląda :oops:

Niestety, luz ma cały wał. Śruby zabezpieczającej - na tym kole - nie widziałem. Rzucę okiem jeszcze jutro.

Wielkie dzięki za pomoc! :)


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1236
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#8

Post napisał: bear » 05 lis 2020, 15:54

maras_cnc pisze:Niestety jeszcze wszystkiego nie udało mi się ogarnąć i dlatego tak to wygląda

Zastanów się co chcesz z tą piłą robić dalej, albo nią tnij aż stanie albo bierz się i ją rozbieraj. Zapewne wszystko tam po kolei będzie do wymiany ale plus jest taki że niewiele jest przy niej roboty a po ewentualnym remoncie będzie ona chodzić dalej zapewne kilkanaście lat.


Autor tematu
maras_cnc
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 27
Rejestracja: 30 sie 2020, 18:18

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#9

Post napisał: maras_cnc » 05 lis 2020, 17:51

Plan działania ustaliłem już chwilę po zakupie maszyny - remont kapitalny po zakończeniu prac, a póki co naprawy w trybie doraźnym, tak aby za każdym razem coś poprawić. Wchodząc w szczegóły, piła ma zrobioną całą elektrykę na nowo (nie było wyłącznika krańcowego, wiec poszło szybko), ma ogarnięty układ chłodzenia tj. ma zregenerowaną pompę chłodziwa, przerobiony "podajnik" chłodziwa w oparciu o wężyk segmentowy, odmalowany zbiornik, udrożnione i wyczyszczone "filtry"/sitka itd. Wszystkie smarowniczki zostały udrożnione i każdy element maszyny przesmarowany (tak, mimośród też, choć niewiele na to wskazuje). Koło napędowe - pośrednie -zostało zdjęte, oś i tuleja wyczyszczone i przesmarowane. Jest luz, widać podtarcia, ale nie ruszam tego dalej. Paski wymienione. Pokrętło od zmiany trybu pracy nie działało w ogóle (nie dało się go ruszyć), dlatego cały ten mechanizm, gdzie znajduje się wlew oleju, został rozebrany, wyczyszczony i nasmarowany. Obecnie chcę ogarnąć ten luz osiowy wału i przypuszczam, że to będzie ostatnie co zrobię na "już". Po zakupie, maszyna nie działała w ogóle, a teraz da się ją używać i co "użycie" ma się lepiej :)

To nie jest też tak, że wchodzę tutaj napisać i liczę, że ktoś za mnie rozwiąże wszystkie problemy, a w dodatku robota leży. Mam już kilka dni cięcia za sobą. Pozostały maksymalnie 3 dni i praca będzie zrobiona. Piła się sprawdza, a że nie mam teraz potrzeby cięcia "na wymiar" to sprawdza się w stopniu akceptowalnym. Jako, że nie znam tej maszyny, a DTRka jest dość uboga w stosunku do np. DTRki od WS15, to posiłkuję się Wami (a konkretnie Tobą, za co jestem niesamowicie wdzięczny!). Zależy mi na tym, aby zrobić swoje, a jednocześnie nie zarżnąć maszyny. Często jest tak, że użytkownicy danego sprzętu mają jakieś swoje patenty i dzięki temu nie trzeba popełniać błędów nowicjusza i rozbierać pół maszyny, jak można to zrobić dużo łatwiej.

Odnosząc się do poprzedniej mojej wiadomości, czy mogę prosić o jakieś informacje dot. tego wężyka? Czy ktoś sobie dorobił taki przelew, czy on tam faktycznie był? Gdzie powinna być podłączona ta rurka?


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1236
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy

#10

Post napisał: bear » 05 lis 2020, 18:30

maras_cnc pisze:Pozostały maksymalnie 3 dni i praca będzie zrobiona. Piła się sprawdza, a że nie mam teraz potrzeby cięcia "na wymiar" to sprawdza się w stopniu akceptowalnym.

A tak z ciekawości to co na niej tniesz?
maras_cnc pisze:Odnosząc się do poprzedniej mojej wiadomości, czy mogę prosić o jakieś informacje dot. tego wężyka? Czy ktoś sobie dorobił taki przelew, czy on tam faktycznie był? Gdzie powinna być podłączona ta rurka?

Ktoś to dorobił, przecież tam jest zbiornik hydrauliczny i cały tłok siedzi w zbiorniku. Nie wiem czy ktoś się podpiął pod zbiornik czy pod siłownik i jaki to miało cel ale skoro niejako działa to po zadziałaniu rozdzielacza hydraulicznego to prawdopodobnie wpiął się nim w tłok ale po co? Nie mam pojęcia...
Należało by się tam dobrać, ściągnąć wężyk, wykręcić końcówkę i spróbować sprawdzić.

Co do wału to należy go rozebrać, coś kojarzę że były tam jakieś podkładki z brązu które ustalały wał.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”