Nie żyje Stephen Hawking.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#111

Post napisał: mc2kwacz » 21 mar 2018, 22:57

Jeśli dopuścić przenośnię, to wszystko się nawet zgadza.
Kłopot pojawia się wówczas, gdy ludzie zaczynają dopuszczać, że cokolwiek z tego to były fakty :lol:
Morze Czerwone się rozstąpiło w przenośni. Bóg dał Mojżeszowi tablice w przenośni. Maryja była dziewicą przy pierwszym i każdym kolejnym porodzie w przenośni. Jezus zmartwychwstał w przenośni. Był wybranym synem Boga w przenośni.
Pogrzeb z modlitwą księdza nic nie kosztuje w przenośni.
:lol:




upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#112

Post napisał: upanie » 22 mar 2018, 06:03

O, i to się nawet da jakoś "ufaktyzować". W mojej okolicy jeden w miarę nowy proboszcz ufaktyzował przenośnię na 3800PLN :shock:
czilałt...


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#113

Post napisał: mc2kwacz » 22 mar 2018, 13:40

W mojej rodzinnej miejscowości wszystko działa jak w zegarku. Zasiłek pogrzebowy dziwnym trafem stanowi co do złotówki sumę tego ile kosztuje trumna (model podstawowy) + wydrukowanie klepsydr + usługi grabarzy (wykopać-zasypać) + "co łaska". I też jest jakoś tak, że daje się to załatwić bezgotówkowo (bezpośrednio płaci ZUS)! To się dopiero nazywa organizacja. Rodzina tylko musi dołożyć do kwiatów, choć podstawowa wiązanka o ile pamiętam też jest w cenie.
Aż dziwne, że się nie boją, że ich jakiś urząd oskarży o zmowę cenową :lol:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#114

Post napisał: jasiu... » 22 mar 2018, 16:16

o przypowieści żydowskie są wspaniałe, choćby ta:

Kiedy ziemia zaczęła wydawać drzewa i wszelkie inne rośliny, pojawiły się na świecie ogrody i lasy. A drzewa bardzo się bały żelaza i tak między sobą mówiły:
— Przyjdzie kiedyś taki czas, że człowiek sporządzi sobie z żelaza siekierę i wszystkie nas, co do jednego, wytnie.
Żelazo usłyszawszy to, zwróciło się do drzew tymi oto słowy:
— Jeśli będziecie żyły w zgodzie i jedno drugiego nie oszuka, nic złego nie będę mogło wam uczynić. Skąd bowiem wezmę drewno na trzonek do siekiery?

I nie ważne, ża ani żelazo, ani drzewa nie mówią. Mimo wszystko sens w morale tej historyjki jest. I dokładnie w ten sam sposób należy interpretować Biblię.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#115

Post napisał: kamar » 22 mar 2018, 17:52

jasiu... pisze:
22 mar 2018, 16:16
Mimo wszystko sens w morale tej historyjki jest.
Jak w każdej bajce :) Morał przyswoić a z bajki nie robić prawdy objawionej :)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#116

Post napisał: jasiu... » 22 mar 2018, 17:56

No ale to o wiarę chodzi, nie o przymus. Chcesz przyjąć tylko to, co "mędrca szkiełko i oko", proszę bardzo. Ale zrozum tych, którzy cały cytat z Mickiewicza znają i przyjęli, bo też "silniej mówi do" nich.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#117

Post napisał: Andrzej 40 » 24 mar 2018, 22:22

Kochany Jasiu. Mam dla Ciebie szacunek za kulturalne przedstawianie swoich poglądów. Cały problem jest w tym, żeby ci co im "czucie i wiara " nie zmuszali tych innych do wyznawania ich wiary i czucia. Szanujmy swoje poglądy i nie obrażajmy tych "innych" oraz pozwalajmy im na życie i postępowanie zgodnie z ich światopoglądem. Przykładem ostatnie manipulacje fanatyków dotyczące prawa do aborcji. O tym powinny decydować kobiety, bo to ich dotyczy.

Awatar użytkownika

Autor tematu
RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 11544
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#118

Post napisał: RomanJ4 » 24 mar 2018, 22:43

No ale to o wiarę chodzi, nie o przymus. Chcesz przyjąć tylko to, co "mędrca szkiełko i oko", proszę bardzo. Ale zrozum tych, którzy cały cytat z Mickiewicza znają i przyjęli, bo też "silniej mówi do" nich.
\
No, ale to własnie o to chodzi, że chrześcijanie, a szczególnie katolicy przymusem albo podstępem przez wieki narzucają innym "jedyny słuszny pogląd". Ich pogląd.
Także i dzisiaj...

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam,
Roman


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#119

Post napisał: jasiu... » 25 mar 2018, 10:15

No właśnie stereotypy. Jest grupa wojujących katolików, tylko czy oni z katolicyzmem mają cokolwiek wspólnego? Czytali ewangelię? Zobacz jak to jest u źródeł. Jezus mówi wprost:

"Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik. "

Zauważ, napominanie ma być adresowane bezpośrednio do konkretnego, znanego ci grzesznika i jest pozbawione jakiejkolwiek kary za grzech. Nie ma mowy o przemocy, czy stosach. Jest dobrowolność, nie usłucha, niech ci będzie jak poganin.

Uważam, że aborcja jest złem. Pytanie - czy kościół może walczyć z aborcją, czy innymi grzechami w środowisku "poganinów i celników"? Moim zdaniem, jeśli ktoś odrzuca wiarę chrześcijańską, nie można go zmuszać do przyjmowania chrześcijańskiej moralności. Czy można katolika zmusić do przestrzegania szabasu, czy ramadanu? A to jest dokładnie ta sama sytuacja.

Najpierw ewangelizować, a jeśli ktoś katolicką moralność zaakceptuje, wtedy od niego wymagać. Tak rozumiem ewangelię i wypowiedź Jezusa. Jeśli się nie stosuje do zasad, grzeszy, wynocha z kościoła. Tylko tyle, na więcej nie pozwala Jezus.

No to czemu walczą?

A bo Kościół od zawsze był miejscem, gdzie różni ludzie szukali kariery. Różni, to znaczy po swojemu pojmujący Boga, widzący go takim, jakim było im najwygodniej widzieć.

W Kolonii w grudniu 2012 był przypadek, kiedy to dwie katolickie kliniki odmówiły zbadania zgwałconej dwudziestopięciolatki. Przyczyna - lekarz musiałby w takim przypadku poinformować o możliwości zapłodnienia i przepisać tabletkę poronną. Kardynał Meisner skrytykował taką postawę, twierdząc, że w tej wyjątkowej sytuacji można podać jak najszybciej preparat, który uniemożliwi zapłodnienie uwolnionej komórki jajowej (ale nie spowoduje wydalenia już zapłodnionej, bo to byłaby aborcja, a tej w szpitalu katolickim się nie wykonuje). Oczywiście dalsze postępowanie dziewczyny, to jej osobisty dramat i wybór. W Niemczech są też szpitale i lekarze niekatoliccy.

Można - można. Wcale nie potrzeba walić krzyżem po łbie, czy podpalać stosów, bo tak katolicy nie postępują.

Jak to święty Paweł pisał do katolików w Koryncie - Nie piszę tego, żeby was zawstydzić, lecz aby was napomnieć - jako moje najdroższe dzieci.

"Moje najdroższe" - jakże często o tej katolickiej miłości się zapomina, bo ludzka małość zwycięża nad miłością. Niestety.


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 2350
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nie żyje Stephen Hawking.

#120

Post napisał: Avalyah » 25 mar 2018, 11:57

jasiu... pisze:No właśnie stereotypy. Jest grupa wojujących katolików, tylko czy oni z katolicyzmem mają cokolwiek wspólnego?


I to jest według mnie właśnie kwintesencja. Bardzo dobrze powiedziane.

No i szacunek powinien być w obie strony, jak ktoś z automatu nazywa mnie ciemnogrodem, zaboboniarzem, idiotą bez szkoły i wyznawcą całego zła tego świata, to niestety trudno jest nadstawić drugi policzek. Zwykle się po prostu odpuszcza, bo ideologicznych wojowników się nie przegada. A przeglądając różne miejsca w internecie, gdy tylko na popularnych stronach pojawi się cokolwiek o Kościele czy religii chrześcijańskiej (innych znacznie mniej), to z 90% pewnością można zgadywać, że pierwszy komentarz to będą wyzwiska właśnie w stronę wierzących, komentarz na temat Kościoła, jakiegoś księdza pedofila, podatkach i Rydzyku.

Może to ludzie, którzy mieli do czynienia tylko z kościelną patologią (a tej przecież nie brakuje, w końcu to są wszystko ludzie, lepsi i gorsi), ale mi jest to trudno zrozumieć, mieszkam w pobliżu dwóch parafii i jestem przekonany, że nawet Kolega mckwacz byłby w stanie z tymi księżmi się zakumplować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”