Mocowanie łożyska - ile może kosztować toczenie?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

kuba84
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 05 wrz 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań

#31

Post napisał: kuba84 » 04 lis 2010, 16:46

A jakie mogą być wymagania? Wszystko jest na rysunku. Łożysko 6404 ale to chyba w niczym nie pomoże bo wystarczy średnica 72 mm?



Tagi:

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#32

Post napisał: tom22 » 04 lis 2010, 16:56

kuba84 pisze:A jakie mogą być wymagania?
chodzi o to czy te łożyska mają być współosiowe.


kuba84
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 05 wrz 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań

#33

Post napisał: kuba84 » 04 lis 2010, 17:01

Tak. Na rysunku są w jednej osi. Na oko chyba widać czy nie bardzo? :smile:

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#34

Post napisał: tom22 » 04 lis 2010, 17:09

kuba84 pisze:Tak.
to oznacza że ten tokarz co chciał dwieście - to uczciwy jest.


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#35

Post napisał: mike217 » 04 lis 2010, 18:24

Zeby to było w jednej osi to trzeba to toczyc z jednego mocowania.. ciezko raczej, mozna odwracać, cudować ale jak potem w uchwycie złapać tą Oś.. nie takie proste to jest jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Każdy uchwut tokarski ma jakieś bicie swoje i tyle w temacie. 200zł dobra cena jak na tyle pierdoczenia.


kuba84
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 05 wrz 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań

#36

Post napisał: kuba84 » 04 lis 2010, 18:43

100 zł za dziurkę to trochę absurdalna cena. Nie znam się na mechanice ale wszystko można zrobić sposobem. Nikt nie będzie z tego strzelał, trzy wałki na łożyskach i tyle. Mimo wszystko dzięki.


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#37

Post napisał: mike217 » 04 lis 2010, 18:58

hehe dziurke :wink: sprawa wydaje sie błacha, łozyska muszą iśc w jednej osi, na rysunku co prawda nie ma podanych nawet tolerancji, łożyska 72mm... hmm mozna je równie dobrze wkleić w otwór 72,01 jak i wbic na siłe w otwór 71,95 w aluminium da rade.. Kolejna sprawa to własnie zachowanie osiowości obu otwórów, zakładam, że rura ma jakąs tolerancje owalu. Zaczyna sie zabawa w ustawianie ,cudowanie i za to własnie się płaci..

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#38

Post napisał: tom22 » 04 lis 2010, 19:34

kuba84 pisze: Nikt nie będzie z tego strzelał, trzy wałki na łożyskach
dlatego tokarzowi dobrze jest powiedzieć do czego będą użyte,
skoro na rysunku nie ma żadnych oznaczeń
np: do wałkowania ciasta na pierogi i tokarz będzie wiedział jak zrobić aby było dobrze , a i cena będzie pewnie niższa :smile:


seba13
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 02 lis 2009, 21:17
Lokalizacja: toruń

#39

Post napisał: seba13 » 04 lis 2010, 22:12

Witam .
A może dało by rade zastosować tam jakieś łożyska wahliwe ?


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#40

Post napisał: CFA » 04 lis 2010, 22:42

mike217 pisze:Zeby to było w jednej osi to trzeba to toczyc z jednego mocowania.. ciezko raczej, mozna odwracać, cudować ale jak potem w uchwycie złapać tą Oś..
Normalnie. Przetacza się bardzo delikatnie i dokładnie zewnętrzną średnicę w kłach (zanim zrobisz pod łożyska średnicę) i potem po obróceniu sztuki (miękkie długie szczęki) ustawia się na czujnik do setki. Przy krótszych sztukach i mniejszym otworze można robić z jednego zamocowania otwór wewnętrzny rozwiertakiem, żeby ustalać oś, ale tu przy D56 i tej długości jest to bez sensu - tylko zebranie na zewnętrznej. Inaczej nie da się w osi. Tak więc wystarczająco dużo jest zabawy, której klient nie dostrzega i myśli, że za zwykłe dwie dziurki "łobuzy" wołają dwie stówki.
Chciałby mieć oba gniazda w osi - tak pewnie bez bicia, pod łożyska w 6-7 klasie, z podcięciem i zapłacić 30zł.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”