Mocowanie łożyska - ile może kosztować toczenie?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Zeby to było w jednej osi to trzeba to toczyc z jednego mocowania.. ciezko raczej, mozna odwracać, cudować ale jak potem w uchwycie złapać tą Oś.. nie takie proste to jest jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Każdy uchwut tokarski ma jakieś bicie swoje i tyle w temacie. 200zł dobra cena jak na tyle pierdoczenia.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
hehe dziurke
sprawa wydaje sie błacha, łozyska muszą iśc w jednej osi, na rysunku co prawda nie ma podanych nawet tolerancji, łożyska 72mm... hmm mozna je równie dobrze wkleić w otwór 72,01 jak i wbic na siłe w otwór 71,95 w aluminium da rade.. Kolejna sprawa to własnie zachowanie osiowości obu otwórów, zakładam, że rura ma jakąs tolerancje owalu. Zaczyna sie zabawa w ustawianie ,cudowanie i za to własnie się płaci..

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Normalnie. Przetacza się bardzo delikatnie i dokładnie zewnętrzną średnicę w kłach (zanim zrobisz pod łożyska średnicę) i potem po obróceniu sztuki (miękkie długie szczęki) ustawia się na czujnik do setki. Przy krótszych sztukach i mniejszym otworze można robić z jednego zamocowania otwór wewnętrzny rozwiertakiem, żeby ustalać oś, ale tu przy D56 i tej długości jest to bez sensu - tylko zebranie na zewnętrznej. Inaczej nie da się w osi. Tak więc wystarczająco dużo jest zabawy, której klient nie dostrzega i myśli, że za zwykłe dwie dziurki "łobuzy" wołają dwie stówki.mike217 pisze:Zeby to było w jednej osi to trzeba to toczyc z jednego mocowania.. ciezko raczej, mozna odwracać, cudować ale jak potem w uchwycie złapać tą Oś..
Chciałby mieć oba gniazda w osi - tak pewnie bez bicia, pod łożyska w 6-7 klasie, z podcięciem i zapłacić 30zł.