kolejny "nowy"

Witam Szanowne Forum
Czytam to forum od niedawna i mam wiele jeszcze do przeczytania ale od razu moją uwagę zwróciła cierpliwość z jaką doświadczeni konstruktorzy odpowiadają na wciąż powtarzające się pytania początkujących. Jako, że sam jestem dość doświadczony w zupełnie innej dziedzinie na zupełnie innym forum wiem ile dobrej woli, chęci pomocy innym i uwagi trzeba poświęcić żeby nie zniechęcić "nowych". W takich warunkach dużo łatwiej "zastartować".
Po przydługim wstępie przejdę do sedna. Nie mam żadnego doświadczenia w budowie maszyn cnc ale mimo to planuję wykonanie prostej, dwuosiowej, wycinarki do styropianu o polu pracy ok. 1300x700x300 (na jedną standardową płytę styroduru). O ile z częścią mechaniczną mam nadzieję sobie poradzić to w kwestii elektroniki i informatyki jestem mocno niepełnosprawny. Postanowiłem do elektroniki mieszać się jak najmniej, wtedy znacznie zwiększą się szansę powodzenia. W związku z tym pytanie :Gdzie szukać elementów sterowania? Czy kupić w firmie (której) tym handlującej czy może na forum się znajdzie osoba, która wykonana (oczywiście nie za darmo) działający, dobrze skonfigurowany zestaw? Jeśli kupić gotowy to który? Mam też pytanie natury materiałowej: Czy stop aluminium PA38 może być stosowany w moim przypadku? Czytałem, że stosujecie PA6, PA9 a ja mam dostęp tylko do PA38 ale za to w dość dużym asortymencie. Pytanie konstrukcyjne: Czy uda się zamiast czterech łożysk na dwóch prowadnicach na jednej stronie zastosować dwa łożyska na jednej prowadnicy i potraktować trapezową śrubę pociągową jako drugą prowadnicę? Zmniejsza się wtedy waga, cena ale i stabilność. Czy jest sens rozmyślać o takim rozwiązaniu?
Liczę na podpowiedzi.

PA 38 sie nadaje - jest łatwospawalny, kwestia tylko półautomatu MIG MAG z drutem alu i argonem albo TIG jw.
mechanika - co do ramy plotera to najlepiej wychodzi w kształcie sześcianu - i 4 podłuznice, na śrubie nie ma sie co opierać, bo nakrętka musi mieć troche luzu promieniowego (gwint trapezowy) i trzeba ten luz tak złapać aby rozchodził sie mniej wiecej równomiernie na całej dlugosci nakrętki - pozwoli to na płynną pracę silników a przy okazji nie bedzie szarpac krawędzi materiału. ( a tawot zrobi taki film smarny)
po jednym łozysku na wałek - da się, co prawda po dwa jest dokładniejsze, ale dokładnosc cięcia rozgrzanym drutem to +- 0,5mm, dokładnośc pozycjonowania w zakresie 0,05, suma błędów tak czy siak koło 0,5 mm wychodzi.
elektronike wykonuje kilku kolegów z forum, moze sami sie zaproponują