Kilka sterowników na jednym porcie Ethernet

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 524
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Kilka sterowników na jednym porcie Ethernet

#51

Post napisał: kszumek » 12 cze 2025, 08:09

Witam
o tym nie wiedziałęm :-/
do czego można wykorzystać sygnały opisane na płycie jako FHA, FHB, SRO ,SJR , WHA, WHB,
na złączu mpg też mamy dostępne z 6 wejść tylko
przez co one idą do uC na pcb ?
na razie swojej nie chce rozkręcać puki nie sprawdzę czy sprawna
generalnie problem synchronizacji może nie wynika z samego sprzętu
tylko komunikacji w wątku servo_thread, ( standardowy jest za wolny do przesyłania sygnału indeks )
z drugiej strony mesa też przecież komunikuje się praktycznie tak samo ,
wersja hardcorowa to mogę wydłubać filtry i pozamieniać pc 817 na szybsze bo są zamienniki ,
na kilku wejściach gdyby to coś dało
i pytanie czy da się bezpowrotnie uwalić uC poprzez błędne programowanie ?



Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 9457
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka sterowników na jednym porcie Ethernet

#52

Post napisał: tuxcnc » 12 cze 2025, 12:31

kszumek pisze:
12 cze 2025, 08:09
do czego można wykorzystać sygnały opisane na płycie jako FHA, FHB, SRO ,SJR , WHA, WHB,
To są zwykłe wejścia, tylko mają takie głupie nazwy.
kszumek pisze:
12 cze 2025, 08:09
na złączu mpg też mamy dostępne z 6 wejść tylko
przez co one idą do uC na pcb ?
Z tego co pamiętam, to nie mają żadnych zabezpieczeń i pracują z poziomami 0-5V. Nigdy ich do niczego nie używałem, bo nie chciałem czegoś spalić. Gdzieś w necie jest dokładny opis, ale teraz sobie nie przypomnę gdzie.
kszumek pisze:
12 cze 2025, 08:09
i pytanie czy da się bezpowrotnie uwalić uC poprzez błędne programowanie ?
Na początku tak myślałem, ale wygląda na to, że bootloader jest na to odporny. Opisywałem procedurę programowania na forum i z tego co pamiętam czytałeś to.
Oczywiście zawsze można spalić układ źle podłączając programator.
ST-Link służy zasadniczo do programowania układów 3,3V, ale ma 5V wyprowadzone na złącze...
Po prostu trzeba uważać.
Chińczycy bardzo tanio sprzedają klony programatora J-link firmy Segger. Mam taki programator, ale nie miałem jeszcze okazji go wypróbować. W każdym razie oprogramowanie wygląda imponująco https://www.segger.com/downloads/jlink/
Może z J-link nie będzie takich jajec jak z innymi programatorami obsługiwanymi przez openocd..

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”