Kilka pytań o toczenie

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#21

Post napisał: RomanJ4 » 01 sie 2016, 11:11

Z g... bata nie ukręci, nie wiem nad czym tu deliberować?
Jeśli to jednostkowa robota to wytoczyć wałek, zmienić uchwyt na niesamocentrujący, czujnik na statywie w garść, wycentrować zamocowanie do toczenia gniazd pod łożyska, i finito...
Nie takie rzeczy się "korbami" robiło..

P.S.
Potem jeszcze wpadłem na pomysł i poluzowałem śruby z tyłu uchwytu i znów stukanie młotkiem - udało się zejść do 0-0.15mm
Hmm..... :shock: zastanawiam się jak się ten uchwyt zachowywał przy toczeniu...


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#22

Post napisał: IMPULS3 » 01 sie 2016, 12:01

RomanJ4 pisze:Jeśli to jednostkowa robota to wytoczyć wałek, zmienić uchwyt na niesamocentrujący, czujnik na statywie w garść, wycentrować zamocowanie do toczenia
Jak czasem sobie włącze jakiś filmik amerykański to zawsze się zastanawiam jak niemal każdemu tam chce się właśnie taką metodą obrabiać cokolwiek... Wiadomo, ustawi idealnie ale jednak dobry uchwyt samocentrujący do większości rzeczy ma błąd bardzo mały. Że też im się nie chce powymieniać... :)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#23

Post napisał: RomanJ4 » 01 sie 2016, 12:42

IMPULS3 pisze:ak czasem sobie włącze jakiś filmik amerykański to zawsze się zastanawiam jak niemal każdemu tam chce się właśnie taką metodą obrabiać cokolwiek...
Zależy co się chce osiągnąć. Starą tokarską maksymę chyba znasz?
IMPULS3 pisze:ale jednak dobry uchwyt samocentrujący do większości rzeczy ma błąd bardzo mały.
Owszem, do większości rzeczy, ale pod łożysko do wymagającej współosiowości się nie nadaje. chyba, że do taczek. Nie muszę chyba przekonywać że uzyskać poniżej setki w typowym samocentrującym, nawet sześcioszczękowym to już wyczyn, a uchwytu się przecież używa, nie zakładasz przecież za każdym razem nówki :razz:
w/g PN..
Obrazek

specjalny..
http://www.sklep.bison-bial.pl/uchwyty- ... m/3865-250
Powtarzalność dokładności mocowania: 0,015 mm
pozdrawiam,
Roman


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#24

Post napisał: IMPULS3 » 01 sie 2016, 13:24

Roman, wszystko się zgadza, a le obejrzyj sobie, oni tak toczą wszystko. Nawet wał zataczany o rozstawie powyżej 1metra. Bez przesady ale zataczanie końca wału jak by nawet biło w uchwycie setke czy 3 to tragedii nie ma. Z resztą wolałbym zatoczyć kła i zrobić to na zabieraku niż ustawiać te uchwyty. :)

[youtube][/youtube]

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#25

Post napisał: RomanJ4 » 01 sie 2016, 14:06

IMPULS3 pisze:[/youtube]]
Odwróciłeś nawiasy, dlatego film się nie wyświetla.
Poza tym toczą na tarczach tokarskich (duże i ciężkie przedmioty), część jest niewalcowa i tu nie ma kwestii.
A inne.. cóż, koszt i żywotność takiego uchwytu samocentrującego o średnicy ponad metr, jego waga i uniwersalność... a jakiego klucza by trzeba... :mrgreen:
No i wreszcie nie zakładasz 100 detali na godzinę...

Obrazek Obrazek
pozdrawiam,
Roman


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#26

Post napisał: IMPULS3 » 01 sie 2016, 15:12

RomanJ4 pisze: koszt i żywotność takiego uchwytu samocentrującego o średnicy ponad metr, jego waga i uniwersalność..
Ale nie o takie mi chodzi, :) obejrzyj sobie jakie są średnice mocowania tych wałów które obrabiają. To co się robi na tarczach to inna bajka.
Filmik zbyt szybko zobaczyłeś, chwilę póżniej już poprawiłem. :)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#27

Post napisał: RomanJ4 » 01 sie 2016, 18:39

IMPULS3 pisze:chwilę później już poprawiłem.
Tak zauważyłem.
A zwróciłeś uwagę nie tylko na (nie tak dużą) średnice tego wału ale i jego długość? Wygląda mi na to, że ze względu na tę właśnie długość zamocowano ten wałek na maszynie do dużo większych (gabarytowo) detali, wyposażoną standardowo w tarczę,...
Ot, i co...
pozdrawiam,
Roman


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#28

Post napisał: IMPULS3 » 01 sie 2016, 18:53

RomanJ4, bo nie dojdę z Tobą do porozumienia. :) Jest coś takiego jak jakaś wręcz moda w USA przynajmniej na części filmików gdzie ludziska się bawią właśnie takimi uchwytami. I nie do końca zależy to od wielkości maszyny. Przyjrzyj się na filmy z innych krajów i jest już mniejsze stosowanie takich uchwytów. Pisze to jako coś co mnie lekko dziwi bo współczesne uchwyty trzyszczękowe nie sa jakieś kosmicznie drogie, dokładnosci też mają dość dobre a jednak wśród majsterkowiczów amerykanów one są rzadkością. Ot i wszystko. :)


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 929
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#29

Post napisał: Pneumokok » 01 sie 2016, 19:42

RomanJ4 pisze:
Zależy co się chce osiągnąć. Starą tokarską maksymę chyba znasz?
Ja nie znam :oops: i byłbym wdzięczy gdyby Kolega napisał :)
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#30

Post napisał: rdarek » 01 sie 2016, 20:16

IMPULS3 pisze:Jest coś takiego jak jakaś wręcz moda w USA przynajmniej na części filmików gdzie ludziska się bawią właśnie takimi uchwytami. I nie do końca zależy to od wielkości maszyny. Przyjrzyj się na filmy z innych krajów i jest już mniejsze stosowanie takich uchwytów. Pisze to jako coś co mnie lekko dziwi bo współczesne uchwyty trzyszczękowe nie sa jakieś kosmicznie drogie, dokładnosci też mają dość dobre a jednak wśród majsterkowiczów amerykanów one są rzadkością. Ot i wszystko. :)
Kurczę nie wiedziałem, że podążam za "Hamerykańską" modą :mrgreen:
Jak założyłem uchwyt czteroszczękowy z niezależnymi szczękami (i to jakiś chiński) to od roku nie chce mi się go zdejmować (nie mam takiej potrzeby), bison sobie odpoczywa w kartoniku :mrgreen: a"orginalny" jaki dostarcza producent to taki shit, że robi na razie za przycisk.
Dla mnie jak na razie czteroszczękowy okazał się bardziej praktyczny.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”