jasiu nie korzysta z programów, tylko ze swojej długiej praktyki. Po prostu wie, jaką stal, na jakie elementy maszyn się stosuje. Może dlatego, że zawsze pracował w firmach budujących maszyny i zwracał uwagę na zawarte na rysunku dane.
A chińczyk to już nie ten chińczyk, od którego kiedyś właściciele szczęk na bazarkach kupowali kontenery majtek. Niech zgadnę - masz telefon produkowany w Chinach? To czemu kupowałeś, skoro twoim zdaniem chińczyk nawalił tam byle czego?
Jaka stal na?
-
cawboy
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Jaka stal na?
jasne, jasne, widac że jasiu... chińskich silniczków na oczy nie widział (a ja kilka dla sportu sprawdzałem), z telefonem też pudło.jasiu... pisze:jasiu nie korzysta z programów
Krak.
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Jaka stal na?
jasiu... pisze:zawsze pracował w firmach budujących maszyny i zwracał uwagę na zawarte na rysunku dane.
I porównujesz silnik krokowy do wrzeciona w szlifierce przemysłowej które obraca się w panewkach? Znów chyba przesadzasz. Porównaj z wałem zwykłego silnika elektrycznego. Jasiek, tu Ziemia, lądujemy i schodzimy na nią.
-
tuxcnc
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9320
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jaka stal na?
Nie widziałem zardzewiałej osi w silniku krokowym, nie ważne czy chińskim, czy europejskim, czy japońskim...
Nawet jeśli to się zdarza, to jest wyjątkiem, a nie regułą.
Tak w ogóle, to oś silnika nie ma być jakoś specjalnie wytrzymała na zginanie, bo siła działa na bardzo krótkim ramieniu, Oś silnika ma być wytrzymała na zmęczenie, żeby się nie urwała od małych, ale występujących miliony razy naprężeń.
-
upadły_mnich
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaka stal na?
Jasiu odpowiedział i....żadna inna
Tylko sprawdź certyfikat, deklarację zgodności i prześwietl na mikropęknięcia. Warto sprawdzić i Rentgenem i np na naftę i wapno, Może ultradźwiękami też by było potrzebne. Warto byłoby sprawdzić twardość i skład chemiczny. Twardościomierz to pikuś a metalurga znajdziesz w Polszcze bez problemu. O badaniach na ścinanie i rozciąganie nawet nie wspomnę bo to podstawa ale wszyscy mają maszynę wytrzymałościową. Oczywiście kup najnowsze normy PN EN bo stare są do du...y. Normy kup najnowsze i nie oszczędzaj bo się zmieniają. Te kilka stów nie warto oszczędzać.
Tym sposobem bez problemu dobierzesz stal na wałek do silnika.
Tylko sprawdź certyfikat, deklarację zgodności i prześwietl na mikropęknięcia. Warto sprawdzić i Rentgenem i np na naftę i wapno, Może ultradźwiękami też by było potrzebne. Warto byłoby sprawdzić twardość i skład chemiczny. Twardościomierz to pikuś a metalurga znajdziesz w Polszcze bez problemu. O badaniach na ścinanie i rozciąganie nawet nie wspomnę bo to podstawa ale wszyscy mają maszynę wytrzymałościową. Oczywiście kup najnowsze normy PN EN bo stare są do du...y. Normy kup najnowsze i nie oszczędzaj bo się zmieniają. Te kilka stów nie warto oszczędzać.
Tym sposobem bez problemu dobierzesz stal na wałek do silnika.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
jasiu...
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 5773
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Jaka stal na?
To może inaczej. Dlaczego 42CrMo4 albo 31CrMo12? Odpowiedź jest jedna. Bo jest tania, a skoro oni tam tych silników robią kilka kontenerów dziennie, to nie może być drogie. A czemu azotowanie? Bo jest to tania obróbka, która poprawia i twardość i odporność na korozję.
Nie wiem, jak to wygląda w chińskich krokowcach, ale czy czasem nie opłaciłoby się robić wału razem ze stojanem? Jak ma to masówka lecieć? Bo wówczas nierdzewka odpada z prostego powodu. Jakoś tak mi się wydaje (nie umiem sztucznej inteligencji spytać), że stojan powinien być ferromagnetyczny. A nierdzewka taka nie jest, o ile wiem.
Nie wiem, jak to wygląda w chińskich krokowcach, ale czy czasem nie opłaciłoby się robić wału razem ze stojanem? Jak ma to masówka lecieć? Bo wówczas nierdzewka odpada z prostego powodu. Jakoś tak mi się wydaje (nie umiem sztucznej inteligencji spytać), że stojan powinien być ferromagnetyczny. A nierdzewka taka nie jest, o ile wiem.
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Jaka stal na?
jasiu... pisze: Dlaczego 42CrMo4 albo 31CrMo12? Odpowiedź jest jedna. Bo jest tania, a skoro oni tam tych silników robią kilka kontenerów dziennie, to nie może być drogie.
No chyba ta stal nie jest jakaś tania w porównaniu do innych stali.
jasiu... pisze:A czemu azotowanie? Bo jest to tania obróbka, która poprawia i twardość i odporność na korozję.
Tyle tylko że azotowanie robi się po uprzednim ulepszeniu cieplnym wiec zamiast zrobić to najprościej czyli wytoczyć z pręta na gotowo to Ty sugerujesz aby wytoczyć wstępnie, poddać obróbce cieplnej, prostowaniu, obróbce na gotowo i dopiero obróbce cieplno-chemicznej która trwa kilka godzin i mamy twardą powierzchnie która ma kilka setek grubości a niczemu nie słuzy bo nie pracuje na ścieranie. I to ma być tanie?
jasiu... pisze: ale czy czasem nie opłaciłoby się robić wału razem ze stojanem?
Nie, bo oś to jedno a wirnik w krokowcu jak i w innych sinikach masz wykonany z pakietu cienkich blach które są miekkie, izolowane lakierem i muszą byc takie aby prądy wirowe jak najmniej grzały wirnik.
I wszystko byłoby dobrze tylko takie wymyslanie głupot odbija się tym ze póżniej ktoś to czyta i tak uważa. A mam ku temu powody bo cżesto słyszę od klientów takie teorie jak to wszystko jest hartowane i musi być hartowane nawet jak ma wał 2 metry długości.
A skąd mają takie teorie? No właśnie, uniwersytet internetowy...
-
tuxcnc
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9320
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jaka stal na?
Pieprzysz takie głupoty, że zęby bolą kiedy się je czyta.jasiu... pisze: ↑02 lut 2025, 16:19Nie wiem, jak to wygląda w chińskich krokowcach, ale czy czasem nie opłaciłoby się robić wału razem ze stojanem? Jak ma to masówka lecieć? Bo wówczas nierdzewka odpada z prostego powodu. Jakoś tak mi się wydaje (nie umiem sztucznej inteligencji spytać), że stojan powinien być ferromagnetyczny. A nierdzewka taka nie jest, o ile wiem.
A najgorsze jest to, że ktoś może w te bzdury uwierzyć...
Krokowiec to silnik synchroniczny, czyli z magnesami trwałymi.
Tak więc wał silnika faktycznie jest ze stali, ale wirnik z cudownego stopu, którego skład jest pilnie strzeżoną tajemnicą.
No to informuję że producenci już na to wpadli.
