Ja na starej VF4 z podjechanymi uszczelkami tylnej harmonijki taki bajzel sprzątałem raz w miesiącu
hass vf2
nowicjusz
-
Petroholic
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: hass vf2
Niema tragedii jak na 5 lat 
Ja na starej VF4 z podjechanymi uszczelkami tylnej harmonijki taki bajzel sprzątałem raz w miesiącu
Ale taką miałem umowę z pracodawcą, że raz w miesiącu robię swój przegląd maszyny... I ten HAAS mnie nigdy nie zawiódł 
Ja na starej VF4 z podjechanymi uszczelkami tylnej harmonijki taki bajzel sprzątałem raz w miesiącu
-
WZÓR
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8303
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: hass vf2
Hmm ....Petroholic pisze: ↑31 gru 2020, 14:59Niema tragedii jak na 5 lat
Ja na starej VF4 z podjechanymi uszczelkami tylnej harmonijki taki bajzel sprzątałem raz w miesiącu.....
Co miesiąc to za wiele do sprzątania tam nie ma .
Ja ruszyłem dup*** ko bo mi z tyłu emulsja zaczęła się przelewać.
p.s.
Wentylator na wrzecionie jak często czyścisz ?
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
Petroholic
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: hass vf2
Przelewa się z tyłu jak wióry przytkają kanalik odprowadzający
Ja u siebie dorobiłem dodatkowy bo przelewało się notorycznie 
Do wentylatora zaglądałem raz w miesiącu profilaktycznie tak jak do reszty osprzętu lub w razie potrzeby jeśli zaczynał głośno klekotać jak wiórek wpadł w śmigło
Do wentylatora zaglądałem raz w miesiącu profilaktycznie tak jak do reszty osprzętu lub w razie potrzeby jeśli zaczynał głośno klekotać jak wiórek wpadł w śmigło




