Rafalgl pisze:część CPU była zasilana osobnym zasilaczem niż część I/O?
To nie tyle chodzi o osobny zasilacz, bardziej o zasilanie po osobnym bezpieczniku. Po to, że gdyby zdarzyła się sytuacja, że jakiś czujnik się uszkodzi, np. zgnieciesz go i zrobi zwarcie wewnątrz siebie np. do obudowy, albo przewód do czujnika się przetrze w jakimś miejscu i odsłoni żyły, które się zewrą ze sobą to wtedy wyrzuci Ci bezpiecznik tylko od układów I/O a nie wywali całego systemu/sterownika. Jest to bardzo popularne a wręcz pospolite rozwiązanie, stosowane w sumie wszędzie, w każdych poważniejszych maszynach.
Pozdrawiam.
. I tak, ostatnio wpadłem na pomysł, aby zamontować proste układy całkujące na wyjściach sterowników krokowców, co teoretycznie pozwoliłoby wygładzić sygnały prostokątne, a w połączeniu z możliwie drobnym podziałem mikrokroków znacząco zmniejszyć wibracje i ogółem poprawić kulturę pracy krokowców, docelowo maksymalnie zbliżajac przebiegi do idealnej sinusoidy. Czy ktoś tutaj czegoś takiego próbował? Są jakieś ograniczenia/przeciwskazania do takiej przeróbki? Chodzi mi o to, żeby zbocza sygnału były wygładzone, dzięki czemu silnik nie będzie pracował skokowo, tylko płynnie zwiększał i zmniejszał prędkość.
