Frezarka 3824 - krok po kroku.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Ustawiłem osie X i Y z dokladnością ok 0,04 na całej ich dlugosci... Będę zaraz planował stół, by jeszcze poprawić zetkę, której na krzywym stole ustawić powyżej 0,1 nie idzie.
Kto pyta, nie błądzi.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Już miałem zaczynać planowanie, kiedy wykryłem kolejny problem...
Ustawiłem z ciekawości maszynę tak, by po bazowaniu oś Z cofała się na pozycję 3mm nad stołem, po czym dojeżdżam do zera ręcznie i sprawdzam czy zero się pokrywa. No i niestety ale nie...
Maszyna po bazowaniu za każdym razem ma punkt "zero" powyżej stołu, choć ustawiam go tak, że dotykam stołu frezem. Okazuje się, że za każdym razem myli się o ok 0,2-0,3 mm. Przynajmniej w Z-etce, bo to najłatwiej zauważyć. Od czego to może być? Druga sprawa, zauważyłem że jak założę czujnik i sobie przeskakuję po jedynym kroku po 0,01 mm, to te mikrokroki nie są równej wielkości. Tzn raz 0,01 na czujniku ma 0,005, innym razem ma 0,15 Czy to normalne? wina maszyny, czy może czujnika? Dodam, że jak robiłem na przemian krok w przód, krok w tył, to pokazywało mi, że luz nawrotny nie występuje na tej osi, tzn. za każdym razem wskazówka przesuwała się i cofała o 0,01.
Ustawiłem z ciekawości maszynę tak, by po bazowaniu oś Z cofała się na pozycję 3mm nad stołem, po czym dojeżdżam do zera ręcznie i sprawdzam czy zero się pokrywa. No i niestety ale nie...
Maszyna po bazowaniu za każdym razem ma punkt "zero" powyżej stołu, choć ustawiam go tak, że dotykam stołu frezem. Okazuje się, że za każdym razem myli się o ok 0,2-0,3 mm. Przynajmniej w Z-etce, bo to najłatwiej zauważyć. Od czego to może być? Druga sprawa, zauważyłem że jak założę czujnik i sobie przeskakuję po jedynym kroku po 0,01 mm, to te mikrokroki nie są równej wielkości. Tzn raz 0,01 na czujniku ma 0,005, innym razem ma 0,15 Czy to normalne? wina maszyny, czy może czujnika? Dodam, że jak robiłem na przemian krok w przód, krok w tył, to pokazywało mi, że luz nawrotny nie występuje na tej osi, tzn. za każdym razem wskazówka przesuwała się i cofała o 0,01.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2023, 19:41 przez Rafalgl, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 178
- Posty: 3780
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
To normalne.
Mikrokroki nie zwiększają rozdzielczości, tylko polepszają jakoś pracy maszyny (zmniejszają drgania).
Oprócz tego masz tam jakieś statyczne opory ruchu.
Jedno i drugie wpływa na to że mikrokroki nie będą dawały takiego samego przesunięcia. Raz będzie mniejsze a raz większe. I to jest normalne.
Jak już to sprawdzaj robiąc po 4 mikrokroki. Albo po jeszcze więcej.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Dobrze zrozumiałem , jak ruszasz się bogiem o 0,01 to raz ruszy tylko o 5 mikronów a raz o 15? To nie jest normalne mi za każdym razem rusza tyle co chce , masz jakieś opory
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 178
- Posty: 3780
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
To za mały ruch do określenia luzu nawrotnego.
Potrzeba przesuw z 1 mm.
Najpierw z 1 mm w jedną stronę, potem wyzerowanie czujnika, a potem przesuw 1 mm w drugą stronę.
Ten ostatni przesuw wyjdzie mniejszy niż 1 mm. O tyle ile wynosi luz nawrotny.
Ruszając tylko o 0.01 mm nie pokonujesz wszystkich oporów maszyny. Taki pomiar też daje ważne informacje, ale akurat nie o całkowitym luzie maszyny.
Jest to normalne że mikrokroki nie są równe. Bo nie muszą.
Ale i racją jest że przeskoki o różny dystans mają jakieś swoje źródło, które może da się wyeliminować.
Stawiam na opory ruchu na łożyskach liniowych. Szczególnie jak są z naprężeniem wstępnym.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Na serwach to inaczej działa ? bo kurcze jak tak testowałem na początku maszynę to ruszałem też takie małe wartości i się zgadzało
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 178
- Posty: 3780
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Oczywiście że inaczej. Servo kompensuje błędy. Silnik krokowy ma pewną "elastyczność" i daje się odchylić od pozycji ustalonej (a nawet musi być odchylone, żeby dawać moment obrotowy).
PS. Mówię o odchylaniu od pozycji ustalonej ale bez zgubienia kroków.
PS. Mówię o odchylaniu od pozycji ustalonej ale bez zgubienia kroków.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
A co powiecie na taki patent? Na szybko - ferryt toroidalny na kablach od krokowca. Wymontowałem to kiedyś z jakiegoś rozwalonego kabla USB. Czy to wyeliminuje zakłócenia, jeśli takowe są przyczyną gubienia kroków? 
Ogólnie porozdzielałem też wszystkie kable, od krańcowek, krokowcow itd. bo miałem je spięte w jedną wiązkę która szła w dodatku nieprzyjemnie blisko największego krokowca. A bądź co bądź, silnik to jednak elektromagnes.

Ogólnie porozdzielałem też wszystkie kable, od krańcowek, krokowcow itd. bo miałem je spięte w jedną wiązkę która szła w dodatku nieprzyjemnie blisko największego krokowca. A bądź co bądź, silnik to jednak elektromagnes.
Kto pyta, nie błądzi.