Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Chinka na chińskim sterowaniu
-
Autor tematu - Posty w temacie: 12
Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Jakiś czas temu dorwałem chińską drutówkę.
Sterowanie zabytkowe, więc decyzja prosta- robimy wszystko od nowa.
Stan przed pojawieniem się u mnie:
Transport i rzut oka na sterowanie:
Zaczynamy demontaż i czyszczenie:
Pierwsze przymiarki:
Poddaję się, zmywanie zaschniętego, chińskiego mydła (olej roślinny saponifikowany), zmieszanego z pyłem metalicznym i wszelkim innym brudem nie ma sensu - piaskowanie, szpachlowanie korpusu, malowanie dwuskładnikowym podkładem epoksydowym i dwuskładnikową farbą poliuratanową:
Maszynka tak mi się podoba, że kupuję drugą, komputer z niej brał podobno udział w misji Apollo, inni twierdzą, że jest nadal montowany w 737 MAX:
Zaczynamy montaż:
Ooo, jaka fajna wgłębna, zaczyna podobać mi się drążenie:
Montujemy dalej, nowy pulpit, wszystkie drobne elementy zostały ocynkowane, nowe płyty montażowe do szafy:
Maszynka już blisko końca:
Tniemy pierwsze detale:
Co zostało zrobione:
- Wywalone resztki starego sterowania
- Korpus i drobnica wypiaskowane
- Część elementów była szpachlowana, część malowana, część cynkowana
- Dorobienie "ludzkiego" pulpitu na obrotowym ramieniu
- Montaż kontrolera SZGH 990 w wersji 4 osiowej
- Montaż MPG
- Wymiana wszystkich łożysk, kasowanie luzów itp.
- Dołożenie filtracji chłodziwa
- Wywalenie autotransformatora z pulpitu, na jego miejsce trafił rezystor 1500kΩ, 50W, służy do obniżania napięcia na silniku rewersyjnym służącym do napinania drutu
Do zrobienia:
- Drobna reorganizacja przycisków, sitodruk z opisami a pulpicie
- Nowe osłony stolika
- poprawa dysz od chłodziwa, oryginalne jakoś działają, z naciskiem na jakoś
- 3 i 4 oś
- Nowy zbiornik na chłodziwo, ze ściankami grodziowymi, osadnikiem
- Skimmer do oleju
- Montaż liniałów
- Zwiększenie pola roboczego? (może jednak nie, bo kupiłem właśnie 3 drutówkę, znacznie większą od tej).
Tak z grubsza to tyle, aktualne zdjęcia maszynki wrzucę jutro, jak ją wytrę z brudu po aktualnej szychcie
Sterowanie zabytkowe, więc decyzja prosta- robimy wszystko od nowa.
Stan przed pojawieniem się u mnie:
Transport i rzut oka na sterowanie:
Zaczynamy demontaż i czyszczenie:
Pierwsze przymiarki:
Poddaję się, zmywanie zaschniętego, chińskiego mydła (olej roślinny saponifikowany), zmieszanego z pyłem metalicznym i wszelkim innym brudem nie ma sensu - piaskowanie, szpachlowanie korpusu, malowanie dwuskładnikowym podkładem epoksydowym i dwuskładnikową farbą poliuratanową:
Maszynka tak mi się podoba, że kupuję drugą, komputer z niej brał podobno udział w misji Apollo, inni twierdzą, że jest nadal montowany w 737 MAX:
Zaczynamy montaż:
Ooo, jaka fajna wgłębna, zaczyna podobać mi się drążenie:
Montujemy dalej, nowy pulpit, wszystkie drobne elementy zostały ocynkowane, nowe płyty montażowe do szafy:
Maszynka już blisko końca:
Tniemy pierwsze detale:
Co zostało zrobione:
- Wywalone resztki starego sterowania
- Korpus i drobnica wypiaskowane
- Część elementów była szpachlowana, część malowana, część cynkowana
- Dorobienie "ludzkiego" pulpitu na obrotowym ramieniu
- Montaż kontrolera SZGH 990 w wersji 4 osiowej
- Montaż MPG
- Wymiana wszystkich łożysk, kasowanie luzów itp.
- Dołożenie filtracji chłodziwa
- Wywalenie autotransformatora z pulpitu, na jego miejsce trafił rezystor 1500kΩ, 50W, służy do obniżania napięcia na silniku rewersyjnym służącym do napinania drutu
Do zrobienia:
- Drobna reorganizacja przycisków, sitodruk z opisami a pulpicie
- Nowe osłony stolika
- poprawa dysz od chłodziwa, oryginalne jakoś działają, z naciskiem na jakoś
- 3 i 4 oś
- Nowy zbiornik na chłodziwo, ze ściankami grodziowymi, osadnikiem
- Skimmer do oleju
- Montaż liniałów
- Zwiększenie pola roboczego? (może jednak nie, bo kupiłem właśnie 3 drutówkę, znacznie większą od tej).
Tak z grubsza to tyle, aktualne zdjęcia maszynki wrzucę jutro, jak ją wytrę z brudu po aktualnej szychcie
-
Autor tematu - Posty w temacie: 12
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Zamierzałem mieć dwie, jak to kamar pisał, dopiero w stadzie pokazują potencjał:)
Trafiła się jednak znacznie większa, więc pewnie jedna chinka pójdzie w świat z powrotem.
Aktualnie jestem zachwycony maszynką - odpalam wieczorem, rano przychodzę i robota zrobiona, bez obsługi, bez nadzoru, precyzyjnie.
Trafiła się jednak znacznie większa, więc pewnie jedna chinka pójdzie w świat z powrotem.
Aktualnie jestem zachwycony maszynką - odpalam wieczorem, rano przychodzę i robota zrobiona, bez obsługi, bez nadzoru, precyzyjnie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
No ,jest temat Godzina wprawdzie nie dla uczciwych ludzi co to o tej porze śpią , ale
maszynka śliczna, zobaczymy jak długo Kiedy Ci się znudzi sprzątanie po srającym hipopotamie
Za jakiś czas dojrzejesz do otwarcia oczek i zrobienia naciągów .
Czyżbym tam widział krokowca ? No i pulpit, choć ładny to nie z tej strony Trochę przeszkadza przy nawijaniu.
maszynka śliczna, zobaczymy jak długo Kiedy Ci się znudzi sprzątanie po srającym hipopotamie
Za jakiś czas dojrzejesz do otwarcia oczek i zrobienia naciągów .
Czyżbym tam widział krokowca ? No i pulpit, choć ładny to nie z tej strony Trochę przeszkadza przy nawijaniu.
-
Autor tematu - Posty w temacie: 12
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Z tym hipopotamem to trafnie, z tym że jest to do ograniczenia.
Założyłem u siebie dwie obudowy 10" z wkładami piankowymi 1um, koszt sztuki 2.1zł, a zatrzymują cały ten płynący szlam, którego nie wyłapie magnes. Drugi wkład jest praktycznie czysty.
Problem oleju z chłodziwa rozwiąże skimmer.
Pulpit się obraca, także na nawijanie odwracasz go równolegle z osią bębna i zupełnie nie przeszkadza - wręcz przyciski od obrotów itd są pod ręką.
Co do oczek- jeśli tylko da się wyjechać ramionami spod detalu, to nawlekanie zajmuje mi może 3 minuty, jest nieźle.
Jakaś modyfikacja tego będzie, ale to przy okazji powiększania prześwitu ramion.
Jakim prądem tniesz na Agie? Mam z tej wgłębnej generator do 13A, jest o co walczyć, czy ten drut i tak znosi niewiele więcej niż to co daje oryginalny generator?
Co do godziny to serio słabo u mnie z wolnym czasem.
Założyłem u siebie dwie obudowy 10" z wkładami piankowymi 1um, koszt sztuki 2.1zł, a zatrzymują cały ten płynący szlam, którego nie wyłapie magnes. Drugi wkład jest praktycznie czysty.
Problem oleju z chłodziwa rozwiąże skimmer.
Pulpit się obraca, także na nawijanie odwracasz go równolegle z osią bębna i zupełnie nie przeszkadza - wręcz przyciski od obrotów itd są pod ręką.
Co do oczek- jeśli tylko da się wyjechać ramionami spod detalu, to nawlekanie zajmuje mi może 3 minuty, jest nieźle.
Jakaś modyfikacja tego będzie, ale to przy okazji powiększania prześwitu ramion.
Jakim prądem tniesz na Agie? Mam z tej wgłębnej generator do 13A, jest o co walczyć, czy ten drut i tak znosi niewiele więcej niż to co daje oryginalny generator?
Co do godziny to serio słabo u mnie z wolnym czasem.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Na Agie to 3 - 4 A ciągłe wytrzymuje kilka dni zanim skruszeje. W porywach 5 też jedzie ale to już trzeba kombinować z częstotliwościami.
Na chince standardowo 1.2 -1.4 A i tydzień wytrzyma. 1.5 to trzy dni max.
Na chince standardowo 1.2 -1.4 A i tydzień wytrzyma. 1.5 to trzy dni max.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Haha no określenie dość trafnekamar pisze:Kiedy Ci się znudzi sprzątanie po srającym hipopotamie
Daleko nie pójdzie bo pewnie nawet nie opuści haliatlc pisze:więc pewnie jedna chinka pójdzie w świat z powrotem
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Powtarzam od początku mojej zabawy, taka maszynka jest niezbędna !!! no i kilka juz na forum śmiga.
Moja dzisiejsza robota, prosta a nie do wykonania inaczej
Stal sprężynowa 0.2 mm cięta w pakietach po 8.
No i kolega Impuls ma odpowiedz na pytanie z przed lat
-
Autor tematu - Posty w temacie: 12
Re: Elektrodrążarka drutowa na SZGH
Bez dwóch zdań, to tematy kamara nakłoniły mnie do szukania drutówki.
Teraz dokupiłem Agie o polu 750*400mm, będzie zabawa;)
Teraz dokupiłem Agie o polu 750*400mm, będzie zabawa;)