Posiadam taki chiński kompresorek:
Nazywa się JWS50 i jedną z jego głównych zalet do tej pory było to, że działał. No i jest dość cichy, to było dla mnie istotne.
Niestety ostatnio zaczął coś świszczeć, tracąc ciśnienie. Dzisiaj przypadkiem zauważyłem bąbelki na jednym z zaworów. Był naładowany do około 6bar. Niewiele myśląc ( ) wziąłem klucz i spróbowałem dokręcić delikatnie nakrętkę, która ten zawór zamykała. Ku mojemu zdziwieniu po delikatnym dokręceniu powietrze zaczęło uciekać znacznie szybciej. Spróbowałem więc w drugą stronę (pomyślałem, że może lewy gwint), niestety coraz gorzej. I nagle bum, nakrętka eksplodowała i dała mi nauczkę, żeby nie bawić się takimi rzeczami pod ciśnieniem (dla mojej obrony przy niższym ciśnieniu nie uciekało powietrze, więc chciałem widzieć efekt moich działań). Na szczęście nic się nie stało.
No i mam problem. Nakrętka z jakiegoś nie wiadomo czego jest zrobiona, urwało ją na gwincie. Dla porównania z drugiego zaworu nakrętka po lewej w całości. Niestety na całym zaworze jest pęknięcie więc i tak chyba trzeba go wymienić.
Na zaworze jest chyba jakaś cewka, która, jak zgaduję upewnia się, żeby silniki nie pompowały powietrza do siebie nawzajem (no i żeby nie wypuszczać powietrza z powrotem zapewne).
Zdjąłem ją:
I zabrałem się za odkręcanie zaworu. Jedynym sposobem, jaki widziałem to przełożyć pręt przez całość i spróbować odkręcić. No to spróbowałem Nie użyłem nawet jakoś specjalnie dużej siły...
Doradźcie mi drodzy koledzy, czy to jest jakiś pospolity element, który można dokupić? Na jakiej podstawie go identyfikować? No i jak pozbyć się resztek tego zaworu bo niespecjalnie widzę tutaj jak się za to zabrać, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje pierwsze podejście.
Niestety kompresor po gwarancji.
Eksplodujący zawór kompresora
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 182
- Rejestracja: 06 wrz 2007, 23:18
- Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Re: Eksplodujący zawór kompresora
Cześć jest to zawór zwrotny do kompresora - https://www.google.pl/search?sxsrf=ACYB ... CAU&uact=5.
Jeżeli Chińczyk nie zmienił rozmiarów gwintów to nie ma problemów z jego zakupem.
Jeżeli Chińczyk nie zmienił rozmiarów gwintów to nie ma problemów z jego zakupem.
Pozdrawiam DAREK
O0O0O0O0O0O0O0O0O
O0O0O0O0O0O0O0O0O
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Eksplodujący zawór kompresora
Dzięki. Zmierzyłem na ile się dało gwinty i wychodzi mi, że powinno to być ~16,5mm (butla), ~13,6mm (pompa), ~10mm (odprężnik), czyli 3/8", 1/4",1/8". Jest mnóstwo zaworów 1/2", 3/8", 1/4" ale takich jak ja potrzebuję coś nie mogę znaleźć A wygląda jakby był o rozmiar mniejszy po prostu.
No i jestem zagubiony trochę, bo według tabeli NPT gwint 1/4" powinien mieć średnicę zewnętrzną 13,6mm natomiast w opisach zaworów podawane jest 10mm dla takiego gwintu.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1240
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Eksplodujący zawór kompresora
Avalyah pisze:No i jestem zagubiony trochę, bo według tabeli NPT gwint 1/4" powinien mieć średnicę zewnętrzną 13,6mm natomiast w opisach zaworów podawane jest 10mm dla takiego gwintu.
W większości sprzedawcy sami nie wiedzą co piszą. Takie zawory kupisz w pierwszym lepszym sklepie, nawet występują w marketach budowlanych. Według zdjęć nic Cię nie ogranicza aby ewentualnie zrobić redukcję na inny gwint także temat bez problemu do ogarnięcia.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Eksplodujący zawór kompresora
Okej, poszukam w takim razie, chociaż wpisując "zawór zwrotny 1/8" 1/4" 3/8"" w google niestety wyskakują ciągle te większe. Natomiast mogę kupić większy i na oba za duże gwinty dodać redukcję, to prawda.
Pozostaje jeszcze kwestia wydłubania tego starego zaworu, niespecjalnie mam na to pomysł, bo zakładam też, że trzeba uniknąć dostania się syfu do zbiornika?
Pozostaje jeszcze kwestia wydłubania tego starego zaworu, niespecjalnie mam na to pomysł, bo zakładam też, że trzeba uniknąć dostania się syfu do zbiornika?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1240
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Eksplodujący zawór kompresora
Tyle ile możesz rozwierć, resztę wydłubiesz bo to jest jakiś stop. To co wpadnie do zbiornika później wyleci, otworzysz zawory i go włączysz a ciśnienie zrobi swoje.