dobór steperów

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
riat
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 01:27
Lokalizacja: warszawa

#11

Post napisał: riat » 06 maja 2010, 07:23

zacharius pisze:wszystko się da tylko po co? stosowanie silników o momencie, na pierwszy rzut oka, z naddatkiem wbrew pozorom ma w sobie sens taki że taka oś może szybciej śmigać w te i wewte, jest bardziej pewna . przy większej ilości frezowania jak płaskorzeźba jest odczuwalna sprawa. zetka jest dość obciążona osią wbrew pozorom. może zaistnieć taka sytuacja - wchodzimy frezem w twardszy materiał silnik nie podołał i zgubił nieco kroków. mach bez sprzężenia zwrotnego z silnika ( a w przypadku krokowców właśnie tak jest) nie będzie wiedział o zgubionych krokach, w wyniku tego w najlepszym przypadku przy wyciąganiu freza mamy połamany frez, jak frez jest mocny to zryty materiał.
pytanie teraz czy warto?
Witam ponownie!
Szanowny Kolego!
Twoja uwaga spowodowała,że przemyślałem swój projekt ponownie.
Masz rację. PO CO!!!? Dając mniejszy napęd do osi zyskam jakieś 0,2- o,3 kg masy do "wożenia" W takich samych granicach "odchudzi" się konstrukcja!!!Finanse nie drgną, a raczej się pogorszą.
Ryzyko zaś wykreowania kłopotów eksploatacyjnych ogromne!!!
Myślę, że rozsądniej będzie "przywalić" osi z jakiś 1Nm a może jeszcze z małym hakiem do góry. Co tam się znajdzie w dobrej cenie. Tym bardziej, że dla moich sterowników to "ganc pomada" jak powiedział by klasyk.
Dzięki za uwagę!!!
A tak idąc dalej jaka jest Twoja ocena napędu pozostałych osi?
Wal z "grubej rury". Zniosę wszystko "w imię dobra nauki"!!!!!
Pozdrówka


riat

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#12

Post napisał: zacharius » 06 maja 2010, 10:24

jak kolega chce przełożenie silnik:gwint 1:1 to ponizej 2Nm bym nie schodził ja w swojej konstrukcji LINK mam "silniory" około 0,5Nm (takie miałem na stanie) + przełożenie 1:2 i uważam że jest niestety mało :(
ciągną bo nie mają wyjścia :lol: a jak to wyjdzie w praniu jak zapodam jej kawałek alu to się okaże.

druga rzecz, nie warto zbytnio odchudzać maszynki żeby była poręczniejsza bo zacznie spacerować po biurku czy na czym tam będzie stać, no chyba że będzie sztywno przytwierdzona do podłoża a przez to zwiększy się hałas.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
riat
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 01:27
Lokalizacja: warszawa

#13

Post napisał: riat » 07 maja 2010, 08:10

zacharius pisze:jak kolega chce przełożenie silnik:gwint 1:1 to ponizej 2Nm bym nie schodził ja w swojej konstrukcji LINK mam "silniory" około 0,5Nm (takie miałem na stanie) + przełożenie 1:2 i uważam że jest niestety mało :(
ciągną bo nie mają wyjścia :lol: a jak to wyjdzie w praniu jak zapodam jej kawałek alu to się okaże.

druga rzecz, nie warto zbytnio odchudzać maszynki żeby była poręczniejsza bo zacznie spacerować po biurku czy na czym tam będzie stać, no chyba że będzie sztywno przytwierdzona do podłoża a przez to zwiększy się hałas.
Witam!
Obejrzałem Twoją frezarkę z linka. Pole A4 i 60 kg wagi. Dużo jak na pole robocze ale i tak chyba mało jak na prawa fizyki.Faktycznie spacerować nie powinna.
Rozumiem, że oś x to ruchomy stół pod bramą. Mnie zainteresowało co s innego. Pomysł,
aby to co jest do wożenia "wózka" osi z było jednocześnie elementem konstrukcyjnym decydującym o sztywności.
Ja dotychczas szedłem drogą oddzielenia tych dwu rzeczy. Konstrukcja zapewniająca sztywność to jedno a prowadnice, wałki komunikacyjne to drugie.

Przekonstruowałem prowizorycznie mój projekt ( obrazek ) w myśl Twojego pomysłu i mi się to podoba. Załączam obrazek, oczywiście podstawowej kinetyki. Jakoś to "pospinam" ale już "szczątkowymi konstrukcjami. Jak będzie chwila czasu.
Zaś co do wagi. No cóż albo waga albo porządne utwierdzenie. Zależy od koncepcji. Ja idę w utwierdzenie bo potrzebuję mobilności. Kolega przeciwnie. Priorytet to stacionarność.Obrazek

Prowadnice główne osi x, to wałki fi 30 i łożyska zamknięte. Do osi y wezmę fi 20 a z coś od 12 do 16 mm
Mam taki pomysł aby do z zastosować fi 12 bo do tego są piękne tuleje ślizgowe. Raz nasącza się olejem i są "samo smarne" Do z winny wystarczyć

Proszę o krytykę pomysłu. Czy będzie to wystarczająco sztywne?
Pozdrówka

[ Dodano: 2010-05-07, 08:36 ]
smouki pisze:będę się przyglądał, idea podobna do mojej następnej frezarki, tylko zamiast profili kwadratowych będą ceowniki. Oj jak ja bym chciał umieć rysować w cad'ie
Szanowny Kolego!
Pierwszy krok już zrobiłeś!!!Wiesz dokładnie co Ci potrzebne i czego chcesz!!!
Teraz ukłony od profesora Kotarbińskiego i jego "Traktatu o dobrej robocie" cyt z pamięci "...najważniejszym krokiem w każdej pracy, w realizacji zadania, zamysłu jest jej, jego rozpoczęcie"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lub jak powiedział inny klasyk.... najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku!!!

Ty masz najważniejsze za sobą! Wiesz co! Teraz JAK! W necie znajdziesz całe mnóstwo mniej lub bardziej zaawansowanych programów CAD. Ściągnij i "bazgrol" wszystko co Ci przyjdzie do głowy. Praktyka czyni mistrza. To truizm ale i prawda uniwersalna, choć pochodzi z niemieckiej kultury. Innej metody nie ma!!!!!!!!!
Wszystkie programy CAD działają tak samo. Są zwykle pisane w C++ ( przynajmniej powinny). Różnią się tylko interfejsami., a więc fontanną. Im więcej "bajerów" tym wyższa cena.
Do tego odrobina wytrwałości i po około 50 ciu 100 godzinach pracy sam będziesz się śmiał ze swojej dzisiejszej bezradności!!!
Podpiszę Ci na to weksel!
Krótko. DO ROBOTY Bez znajomości CAD nie ma CNC!

To tyle
Mam nadzieję, że Kolegę zmotywowałem i wkurzyłem w stopniu wystarczającym aby zabrać się do roboty.
Pozdrówka

[ Dodano: 2010-05-08, 07:25 ]
Witam ponownie!
Szanowni Koledzy. Zabieram się za wyszukanie odpowiednich steperów do moich sterowników SSK-B02.
Macie jakieś pomysły gdzie szukać niedrogich silników 6-cio przewodowych z momentem ok 2 Nm?
Na co zwracać szczególną uwagę przy doborze?
Pokopałem trochę w necie i jest tego trochę. Typy i firmy często się powtarzają. Myślę, że spora część to odzyski ze złomowanego sprzętu biurowego. Jak to się zachowa przy CNC. To są przecież inne reżimy pracy.
Niedroga jest jakaś f-ma STARK z Rudy Śląskiej (http://www.akcesoria-cnc.pl/?menu=grupa&kat2=21) Tylko czy to co warte?
Pozdrówka i miłego weekendu!

[ Dodano: 2010-05-12, 09:01 ]
Witam ponownie!
Wielka prośba do Kolegów!
B. proszę o Waszą opinię nt stepera którego dane załączam.
Czy da radę z SSK-B02.
To do tego mojego ploterka
pozdrówka
Załączniki
Silnik krokowy 2 Nm.pdf
(132.29 KiB) Pobrany 265 razy
riat

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”