Blokowanie, losowe kroki Piko M/zelrp

Cześć.

Mam ostrą zagwozdkę. Od paru dni nasila się problem z ploterem. Myślałem że problem jest mechaniczny i blokowanie/gubienie kroków jest spowodowane jakimiś oporami. Rozkrecilem każdą oś, posprawdzalem, poprawilem, ale bez wpływu na problem.
Podczas pracy (bez względu na prędkość posuwu) slychac jakby osie co jakis czas gubily krok. Pojedynczy, ale jedzie dalej, a czasem w losowych miejscach stanie i piluje. Po zatrzymaniu i ponownym uruchomieniu, rusza z tego miejsca normalnie jak by nigdy nic.
I teraz najciekawsze. Gdy maszyna stoi po pracy, w losowych momentach słychać puknięcie. Takie samo jak gdy gubi pojedyncze kroki podczas pracy. Początkowo myslalem ze cos jest naprężone i puszcza na na ramie, a po przejedzie bramą na drugą stronę przeskakuje spowrotem. Ale nie. Okazuje sie że w momencie postoju, silniki losowo wykonują krok. Wyłapalem na X i Y, nie wiem jak Z. Na Y mam po jednym na stronę, ale tez nie wyłapalem czy oba idą czy tylko jeden.
Bardzo proszę o jakąś sugestię, bo jestem juz trochę w doopie w produkcją.
Producent plotera LF.

Śmierdzi zakłóceniami.
Co tam masz jeszcze w szafce oprocz piko i zelrpa?

Falownik i trafok. Jest porządek w miare. Nic tam nie grzebalem. Działa juz ponad rok.

Nie da się edytować. Okazuje się że czas leci i to już dwa lata chodzi.
Czy w celu zawężenia kręgu podejrzanych mogę rozpiąć PIKO z ZELRPem na złączu MOTORS ? Gdyby wtedy problem ustał to może było by łatwiej szukać dalej.

Znalazłem też takie coś:



Czy coś się nie rozjechało od wibracji ?

I takie coś zaznaczone czerwoną ramką. Jak widzę gdzieś kondensator to od razu wyczuwam problem. Jest możliwość że to ich wina ?

To na obrazku to jest fragment dotyczący obsługi przekaźników. Nie ma nic do krokowców.
Ja bym zaczął od odłączenia falownika.

szkop pisze:Czy coś się nie rozjechało od wibracji

wątpliwe, ale możesz sprawdzić, tylko nie rozbujasz silników do 60rpm na za dlugo, bo Ci się sruby skończą.

Sprawdzić wszystkie styki. Wyciągnąć, włożyć wtyczki. Popstrykać mikroprzełącznikami. Te od silników krokowych też. Sprawdzić czy dobrze przewody są w nich podłączone. Jeśli iskrzy na słabym styku to i zakłóca, a do silników idą właśnie impulsy choppera.

Styki posprawdzałem dzisiaj. Wszystko było ok. Odłączyłem falownik od zasilania. Bez wpływu.
Problemy były dwa, a raczej mam nadzieje że użycie czasu przeszłego jest zasadne. Zmieniłem prędkość maksymalną z 7m/min do 10m/min żeby sprawdzić czy wszystko ładnie chodzi. Wymyśliłem że jak gdzieś będzie jakiś opór do silnik straci kroki bo przy tej prędkości będzie za słaby. (1,89nm, śruby kulowe 1605) Jeździło fajnie przy przejazdach. I zamiast wrócić do zmiany w ustawieniach na 7m/min po prostu obniżyłem ustawcze przejazdy z ręki na 70%. Efekt był niby ten sam. Jednak wydaje mi się i tu proszę o poprawienie/potwierdzenie, że paramenty w czerwonych ramkach zmieniają się na stałe, i zmiana G0 z palca na nie nie wpływa.




Efekt był taki że silnik potrafił zgubić kroki będąc całkowicie odpięty od śruby. Najczęściej przy hamowaniu. Po zmianie MAX na 7m/min problem znikł.

Druga sprawa to samoistne kroki. Po dłuższym czasie doszedłem do tego że wpływ na to ma odciąg. Jest to dziwne bo nic nie zmieniło miejsca od dłuższego czasu.

https://www.youtube.com/shorts/O3ZmgCcddTM

Gdyby nie było słychać to po trzecim bazowaniu włączam odciąg i bazuję kilka razy ponownie. za 4 razem widać o co chodzi. Widać też że jest to losowe na tyle że zdarza się tak samo przed jak i po tym jak ZELRP zrzuca prąd trzymania do 55%. Nie są to więc żadne naprężenia. Sprawdzałem to też ręcznie. Wszystko trzyma jak trzeba. Po odsunięciu odciągu o poł metra od skrzynki sterownika problem znikł. 2h pracy maszyny bez problemu.
Sprawdzałem też podłączenie maszyny i odciągu do różnych źródeł prądu, z dwóch różnych pomieszczeń. Bez wpływu. Wygląda jak by sam silnik odciągu zaczął siać. Jest to 3F 1,5kw. Czary...

szkop pisze:Wygląda jak by sam silnik odciągu zaczął siać.

Może nie silnik, a elementy zasilające (stycznik, włącznik czy co tam masz).

Robert