Bede pierwszy w tym topicu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
Bede pierwszy w tym topicu
Zarzekalem sie ze nie zrobie a jednak
zrobilemm z drewna na prowadnicach od szuflad ta oto zabawke => patrz album
o maly wlos jej nie skonczylem nie mialem jak lozysk zamontowac od sruby pociagowej mysle ze jutro sie z tym uporam
obszar roboczy ok
x325mm
y235mm
z210mm
silniki jak w watku (o nas i naszych maszynach) sruba metryczna M10
sterowniki jak w watku (o nas i naszych maszynach) pic16f628
zrobilemm z drewna na prowadnicach od szuflad ta oto zabawke => patrz album
o maly wlos jej nie skonczylem nie mialem jak lozysk zamontowac od sruby pociagowej mysle ze jutro sie z tym uporam
obszar roboczy ok
x325mm
y235mm
z210mm
silniki jak w watku (o nas i naszych maszynach) sruba metryczna M10
sterowniki jak w watku (o nas i naszych maszynach) pic16f628
Ostatnio zmieniony 12 lip 2005, 16:42 przez chomikaaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
o stabilnosci nie ma tu mowy prowadnice musza miec podpory i liniowe otwarte lozyska do tego takie sa dalsze plany ale kiedy realizacja to nie wiem bede dlubal po trochu
to ma sluzyc do zabawy i nauki obslugi oprogramowania zaobczymy mam nadzieje ze jutro uda sie odpalic maszynke hyhy
jako wrzeciono zaloze silnik od karetki z drukarki hp 6XX narazie uzywalem go jako wiertarki i dawal rade
to ma sluzyc do zabawy i nauki obslugi oprogramowania zaobczymy mam nadzieje ze jutro uda sie odpalic maszynke hyhy
jako wrzeciono zaloze silnik od karetki z drukarki hp 6XX narazie uzywalem go jako wiertarki i dawal rade
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
konstrukcja ta powstaje tylko z mysla zabawy i nauki i nic wiecej
bede sie staral sukcesywnie wykonac ta prawdziwa niestety ogranicza mnie dostaep do materialow i odp maszyn co jest zwiazane z kosztami ktorych nie moge narazie poniesc
co do sztywnosci konstrukcji to nawet ok moze i byc sie nadawala do grawerki lecz eliminuja ja prowadnice od szuflad konstrukcja bedzie sie wyginac na prowadnicach to tak ajkby frezwac pol metrowym frezem:D
bede sie staral sukcesywnie wykonac ta prawdziwa niestety ogranicza mnie dostaep do materialow i odp maszyn co jest zwiazane z kosztami ktorych nie moge narazie poniesc
co do sztywnosci konstrukcji to nawet ok moze i byc sie nadawala do grawerki lecz eliminuja ja prowadnice od szuflad konstrukcja bedzie sie wyginac na prowadnicach to tak ajkby frezwac pol metrowym frezem:D
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3975
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
ja też mam podobną maszynkę cnc
moja jest dokładnie do takich samych celów... do szkolenia
moje prowadnice są grubsze... do większych szuflad
oczywiście napęd na śrubach... a nakrętki w napędzie były robione na miarę
z jednej strony śruby jest silnik - a z drugiego końca gałka do ręcznego ustawiania (na XYZ)
wydaje mi się, iż błędem (lub nie optymalnością) w twojej konstrukcji jest ograniczenie ruch kierunku Y (jeśli tak nazwałeś ten kierunek) - przez zastosowanie blokujące ruch boczne kawałki płyty meblowej... może większy zakres nie jest ci potrzebny... ale zawsze to marnotrastwo
na kierunku X (czyli na dole) warto umieścić tak prowadenice aby nie spadały na nie opiłki... u mnie są bokiem i dodatkowo troszeczkę schowane - brut też dochodzi... ale ma troszeczkę trudniej
warto przewidzieć jakiś pędzelek do oczyszczania prowadnicy...
jako miejsce sadowienia materiału do obrabiania - można zastosować płytę MDF... którą można przefrezować na naszej maszynce w celu uzyskania prostej płaszczyzny... (tak mi doradził ktoś z grupy - w dyskusji na temat nieco większej maszyny 3m x 1,5m)
krańcówki... warto na tym etapie pomyśleć "gdzie, co i jak"
życzę powodzenia !!!
zabawa z takimi maszynkami jest super... najgorsze zaczyna się przy frezowaniu - przestaje być czysto i straszny hałas
moja jest dokładnie do takich samych celów... do szkolenia
moje prowadnice są grubsze... do większych szuflad
oczywiście napęd na śrubach... a nakrętki w napędzie były robione na miarę
z jednej strony śruby jest silnik - a z drugiego końca gałka do ręcznego ustawiania (na XYZ)
wydaje mi się, iż błędem (lub nie optymalnością) w twojej konstrukcji jest ograniczenie ruch kierunku Y (jeśli tak nazwałeś ten kierunek) - przez zastosowanie blokujące ruch boczne kawałki płyty meblowej... może większy zakres nie jest ci potrzebny... ale zawsze to marnotrastwo
na kierunku X (czyli na dole) warto umieścić tak prowadenice aby nie spadały na nie opiłki... u mnie są bokiem i dodatkowo troszeczkę schowane - brut też dochodzi... ale ma troszeczkę trudniej
warto przewidzieć jakiś pędzelek do oczyszczania prowadnicy...
jako miejsce sadowienia materiału do obrabiania - można zastosować płytę MDF... którą można przefrezować na naszej maszynce w celu uzyskania prostej płaszczyzny... (tak mi doradził ktoś z grupy - w dyskusji na temat nieco większej maszyny 3m x 1,5m)
krańcówki... warto na tym etapie pomyśleć "gdzie, co i jak"
życzę powodzenia !!!
zabawa z takimi maszynkami jest super... najgorsze zaczyna się przy frezowaniu - przestaje być czysto i straszny hałas
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
co do osi y to robilem z tego co mialem pod reka i dlatego tak jest jak jest oczywiscie masz racje ale majac do dyspozycji wiertarke mlotek wyrzynarke ktora nie trzyma kata prostego to nic wiecej z tego bym nie zrobil chyba ze pomysle na nowa kontrukcja i zlece pociecie plyty w odp firmie wtedy to ma sens
problemem jest zamontowanie lozysk od sruby pociagowej bo nie mam jak wyfrezowac otworow pod nie chce zrobic podkladki ktore po osadzenia lozyka zostana przykrecone zbokow maszyny a srubna pociagowa bedzie do lozyska przykrecona nakretkami z obu stron kazdego
problemem jest zamontowanie lozysk od sruby pociagowej bo nie mam jak wyfrezowac otworow pod nie chce zrobic podkladki ktore po osadzenia lozyka zostana przykrecone zbokow maszyny a srubna pociagowa bedzie do lozyska przykrecona nakretkami z obu stron kazdego
- Załączniki
-
- IMG_1004.JPG (25.6 KiB) Przejrzano 2705 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3975
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
nimam aparatu to nie pokażę jak to zrobione jest u mnie...
opisowo... łożysko schowane jest do środka, a po bokach są dwa kawałki grubej blachy przykręcone do siebie czterema śrubami... a w środku pomiędzy nimi jest łożysko jakieś podkładki śruby...
oczywiście te blachy leżą na płycie meblowej - a w niej jest wyfrezowany otwór w którym mieści się łożysko
ale naprawdę pomocna okazała się taka malutka tokareczka (zagarmistrzowska) - można sobie czasem dorobić jakiś "wymysł"
płyty ciąłem i kazałem okleić na krawędziach pcv w specjalnym punkcie.... dzięki temu frezareczka ładnie się prezentuje... i jest z tego samego materiału co reszta mebli
opisowo... łożysko schowane jest do środka, a po bokach są dwa kawałki grubej blachy przykręcone do siebie czterema śrubami... a w środku pomiędzy nimi jest łożysko jakieś podkładki śruby...
oczywiście te blachy leżą na płycie meblowej - a w niej jest wyfrezowany otwór w którym mieści się łożysko
ja mam troszeczkę więcej narzędzi:)... oczywiście też mam młotekchomikaaa pisze:co do osi y to robilem z tego co mialem pod reka i dlatego tak jest jak jest oczywiscie masz racje ale majac do dyspozycji wiertarke mlotek wyrzynarke ktora nie trzyma kata prostego to nic wiecej z tego bym nie zrobil chyba ze pomysle na nowa kontrukcja i zlece pociecie plyty w odp firmie wtedy to ma sens
ale naprawdę pomocna okazała się taka malutka tokareczka (zagarmistrzowska) - można sobie czasem dorobić jakiś "wymysł"
płyty ciąłem i kazałem okleić na krawędziach pcv w specjalnym punkcie.... dzięki temu frezareczka ładnie się prezentuje... i jest z tego samego materiału co reszta mebli
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm