bałagan rękawiczkowy

jak sobie radzicie

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

bałagan rękawiczkowy

#1

Post napisał: piromarek » 07 paź 2019, 08:52

Panowie,

jak radzicie sobie z utrzymaniem porządku w rękawiczkach ?

Jest tego w warsztacie zawsze kilka rodzajów w zależności od przeznaczenia i w różnym stanie zużycia.
Wiadomo zakład profi - zabrudzone lecą na śmietnik. Prywatnie już nie zawsze.
- "A zostawię będą do malowania lub brudniejszej roboty."

Cena też nie jest bez znaczenia, jak masz tego wiele i ciągle dokupujesz, żeby tak lekko brudne od razu wyrzucać na śmieci. :-)
Miałem kiedyś wizję, sortowałem na nowe, używane czyste i używane brudne.
Stosowałem do tego takie szuflady/pojemniki jakie można kupić do zawieszania na ścianie. W sklepach do asortymentu śrubek stosowane.
https://www.google.com/search?q=pojemni ... 20&bih=937

Przyznam jednak po czasie , że kompletnie te szufladki się nie sprawdziły. Przelewają się te rękawice i rozsypują, a pojemniki napełnione w nadmiarze nie dają się ułożyć na sobie. Dodatkowo trudno się z nich korzysta przy zamianie rękawic jeśli na przykład targałeś jakieś zardzewiałe gluty a teraz chcesz przenosić świeżo szlifowane drewno.
Aktualnie mam totalny bałagan i nie do końca mi to pasuje. Wystarczający bałagan tworzy sam projekt, materiały i narzędzia obok, żeby to jeszcze okraszać skwarkami rękawic. :-)

Szukam jakiegoś sprawdzonego system zarządzania tym chaosem.
Może jakieś sprawdzone pojemniki i sposoby na to ?
Szczególnie na różnorodność typów - a to spawalnicze grube, a to do szlifowania, a to do tiga z koziej skóry,a może gumowe ? i tak dalej ... :-)

Wiem zaraz ktoś powie, że wydumany problem ale mam tych rękawic sporo, a czasem dokupię nowe i objętość rośnie.
No jest też alternatywa i bez sentymentu wywalać brudne używane, ale jakoś trudno mi się rozstać z nimi :-)




pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: bałągan rękawiczkowy

#2

Post napisał: pavyan » 07 paź 2019, 09:10

Listwa drewniana na ścianie i wbite w nią gwoździe/haczyki (obcięte łebki, końcówki zapiłowane żeby nie kaleczyły i zagięte lekko do góry).
W rękawicach skórzanych wycięte otworki w mankiecie i wieszać na gwoździkach parami.
Owszem, wtedy problem jest ze szmacianymi* - więc inny pomysł to długi pręt przymocowany do ściany (lub owej listwy) kilkoma przyspawanymi wspornikami w odległości ok. 30mm od niej; na takiej "poręczy" można by wieszać obok siebie pary rękawic.
W obu przypadkach widać dobrze rodzaj/typ, jest porządek i łatwy dostęp.

*Ładniejsza połowa może np. przyszyć pętelki do mankietów, do powieszenia na haczyku.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

Re: bałagan rękawiczkowy

#3

Post napisał: Blady » 07 paź 2019, 10:34

Kup sobie Pan karnisz, 200żabek i Zawieś te rękawiczki w reprezentacyjnym miejscu żebyś dobrze widział która jaka jest :P
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: bałagan rękawiczkowy

#4

Post napisał: piromarek » 07 paź 2019, 10:49

Kolega to jakiś złośliwy, tak ? :-) :P
Na 200 żabek mi się garaż skończy już przy 50 :P


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: bałagan rękawiczkowy

#5

Post napisał: pavyan » 07 paź 2019, 11:04

50 par rękawic!? :shock:
200 par rękawic!!?? :shock: :shock:
No, dla dwustu to już by trzeba większą dobudówkę do warsztatogarażu robić (rękawiconierę?) i drukować przewodnik, trasy oznaczyć - bo się zgubisz :D
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: bałagan rękawiczkowy

#6

Post napisał: piromarek » 07 paź 2019, 11:25

Kurde. Niepokoi mnie kierunek w którym zaczyna podążać ta dyskusja :-)
Dowiem się czegoś czy nie ?

Może rzeczywiście wszyscy kupują rękawice i do szuflady czy szafki nowe, a potem jak się zabrudzą to kosz i nowe z szafki ?
No albo te używane leżą po całym warsztacie jak u mnie i po kieszeniach.

Naprawdę myślałem, że ludzie to jakoś porządkują ...
Może wiadro chociaż ? ... :idea:


dudziak4
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 702
Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
Lokalizacja: Bielawa

Re: bałagan rękawiczkowy

#7

Post napisał: dudziak4 » 07 paź 2019, 11:42

A ja myślę że szukasz dziury w całym dlatego też dostajesz złośliwe odpowiedzi. Jak nie ogarniasz tematu z rękawicami to jak sobie radzisz z poważnymi rzeczami :P


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: bałagan rękawiczkowy

#8

Post napisał: strikexp » 07 paź 2019, 11:43

Ja wywalam tylko rękawice które są w opiłkach, używam taniej tandety jako jednorazówek. No chyba że mocno uwalone czymś płynnym to wtedy też do pieca :P
A do noszenia używam grubych rękawic powleczonych jakimś plastikiem, nie pamiętam nazwy. Albo jeszcze grubszych skórzanych. Rdzę zmywa się z nich wodą, i szczególnie te skórzane są bardzo wytrzymałe. Można też eksperymentować z jakimiś najtańszymi spawalniczymi, ich mycie to już całkiem bajka ponieważ 100% skóra.
Zaletą takich sztywnych rękawic jest to że położone w odpowiedni sposób, można założyć wsuwając ręce do środka.

Oczywiście w takich rękawicach nawet nie podchodzę do maszyn.


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: bałagan rękawiczkowy

#9

Post napisał: piromarek » 07 paź 2019, 11:59

Poważne... omijam. :P
Chyba, że na nie wpadnę.
Na ten przykład : rękawiczki :lol:


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

Re: bałagan rękawiczkowy

#10

Post napisał: Blady » 07 paź 2019, 16:33

Można też jak ze skarpetami. Brudne rypnąć do kosza czy tam pod łóżko. A czyste trzymać poukładane w szufladzie ;)
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”