Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych

Aloha

Wolvsoul pisze:Mnie ręczne przerobienie programu zajmuje jakieś 15-30min

Zakładając, że nie zmieniasz obróbki, to do kolejnych zamocowań nie musisz nic zmieniać w programie. Wszystko, łącznie z pomiarem jesteś w stanie wykonać z automatu.

Wolvsoul pisze:etykiecie nadrzędnej

Nie ma czegoś takiego jak etykiety nadrzędne. Program jest wykonywany sekwencyjnie, nie ma żadnej hierarchii w programie. Część programu, którą wykonujesz wielokrotnie, zamykasz w między etykietami (LBL). Wywołujesz kiedy potrzebne.

Pozdrawiam

capt.d. pisze:Zakładając, że nie zmieniasz obróbki, to do kolejnych zamocowań nie musisz nic zmieniać w programie. Wszystko, łącznie z pomiarem jesteś w stanie wykonać z automatu.

Tzn? Bo właśnie po to założyłem ten wątek, aby nie musieć się męczyć z ręczną przeróbką programu. Jeżeli wiesz jak coś takiego zrobić to mógłbyś podać przykład kodu? Np. wiercenie dla 4 miejsc zerowych z iteracją?

capt.d. pisze:Nie ma czegoś takiego jak etykiety nadrzędne. Program jest wykonywany sekwencyjnie, nie ma żadnej hierarchii w programie. Część programu, którą wykonujesz wielokrotnie, zamykasz w między etykietami (LBL). Wywołujesz kiedy potrzebne.

Mnie chodziło bardziej o skrót myślowy, tak jak jest program i podprogram. A etykiety (LBL) można traktować jako podprogramy. Pozdrawiam

Ja chyba nie rozumiem co ty robisz, albo ja całe życie sobie utrudniałem pracę.
Jeden detal jeden pkt zerowy, czyli załóżmy jeden z kantów bloku wg rysunku aby było łatwo liczyć i pisać program.
Mając punkt zerowy robisz wiercenia, gwintowania, frezowania co tam jest potrzebne.
Drugi pkt zerowy to drugi detal i robisz to co jest potrzebne.
Mając te dwa pkt zerowe jeśli narzędzie się powtarza czyli wiercisz tym samym wiertłem tylko tylko zaczytujesz pkt z drugiego detalu i współrzędne do najechania i już maszyna wierci.

Wolvsoul pisze:capt.d. pisze:
Zakładając, że nie zmieniasz obróbki, to do kolejnych zamocowań nie musisz nic zmieniać w programie. Wszystko, łącznie z pomiarem jesteś w stanie wykonać z automatu.


Tzn? Bo właśnie po to założyłem ten wątek, aby nie musieć się męczyć z ręczną przeróbką programu. Jeżeli wiesz jak coś takiego zrobić to mógłbyś podać przykład kodu? Np. wiercenie dla 4 miejsc zerowych z iteracją?

Głupie pytanie, robisz pomiar długości narzędzi?

Aloha

Wolvsoul pisze:podać przykład kodu

Niestety na maszynie już nie pracuję, dostępu do programów nie mam.

Wyglądać to powinno tak:
1. TOOL CALL
2. Cykl obróbczy
3. CALL LBL w którym iterujesz po punktach zerowych. Na każdym z nich wywołujesz odpowiedni LBL (najazdy na otwory, kieszenie, wywołanie programów, cokolwiek)
4. TOOL CALL
5. Cyckl obróbczy
i znów 2. i 3.
I tak w kółko.

Do zapisania tego w automacie potrzeba użyć: cykli pomiarowych sondy, zapisu/odczytu danych z/do pliku, Q parametrów, skoków warunkowych i bezwarunkowych.

Pozdrawiam

Witam,
W załączniku fragment podręcznika. Wg mnie więcej nie trzeba. Na podstawie cyklu siódmego z wykorzystaniem tabel punktów zerowych obrabiałem po cztery detale w jednym mocowaniu, przy czym każdy miał osobną bazę do frezowania i wiercenia, czyli cztery plus cztery równa się osiem punktów zerowych w jednym cyklu pracy maszyny. Detale mocowane do płyty, bazowanie za pomocą sondy tylko płyta i tylko raz, bo zderzak... Obróbka objęła 144 sztuki.
Dodatkowa operacja to było zabielenie po jednej ścianie w każdej kostce i wykonanie po dwa otwory technologiczne M6 do mocowania, które w kolejnej operacji frezowania znikły