Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 lut 2014, 17:08
- Lokalizacja: Województwo Śląskie
Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Witam wszystkich forumowiczów Mam problem ze "zautomatyzowaniem" cyklu 7 i wywoływaniem kolejnych miejsc zerowych z tabeli miejsc zerowych. Chodzi o to, że mam detal składający się z kilkunastu operacji i chce go wykonywać na kilku mocowaniach. Obecnie radzę sobie w ten sposób, że poszczególną operację (np. wiercenie) kopiuję w kodzie X razy w zależności od mocowań i dopisuję cykl 7 z wywołaniem danego miejsca zerowego. Problem w tym, że przy kilkunastu operacjach modyfikacja kodu zajmuje dużo czasu i jest możliwość popełnienia błędu.
Czy jest możliwość zoptymalizowania tego procesu? Chodzi mi o to, żeby nie trzeba było kopiować X razy kodu i wywoływać kolejnego miejsca zerowego. A po prostu zrobić coś takiego, żeby operacja była wykonywana X razy z X miejsc zerowych. Być może na zasadzie jakiejś iteracji z odwołaniem do miejsca w tabeli?
Dziękuję za każdą merytoryczną sugestię i pomoc
Czy jest możliwość zoptymalizowania tego procesu? Chodzi mi o to, żeby nie trzeba było kopiować X razy kodu i wywoływać kolejnego miejsca zerowego. A po prostu zrobić coś takiego, żeby operacja była wykonywana X razy z X miejsc zerowych. Być może na zasadzie jakiejś iteracji z odwołaniem do miejsca w tabeli?
Dziękuję za każdą merytoryczną sugestię i pomoc
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 387
- Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Aloha
Moim zdaniem cykl 7 powinno się stosować do przesunięcia zera w zakresie jednej bazy (jeden detal) - jeśli bezpośrednio wynika to z rysunku.
Przy obróbce kilku detali korzystajmy z kilku baz.
Dowolny kod piszemy tylko raz, wywołujemy dowolną ilość razy, dla dowolnej ilości i dla dowolnych numerów punktów bazowych.
Wszystko to można osiągnąć używając podprogramów i parametrów.
Punkt bazowy (miejsce zerowe detalu - cykl 247) to nie to samo co przesunięcie miejsca zerowego cykl 7.
Pozdrawiam
Moim zdaniem cykl 7 powinno się stosować do przesunięcia zera w zakresie jednej bazy (jeden detal) - jeśli bezpośrednio wynika to z rysunku.
Przy obróbce kilku detali korzystajmy z kilku baz.
Dowolny kod piszemy tylko raz, wywołujemy dowolną ilość razy, dla dowolnej ilości i dla dowolnych numerów punktów bazowych.
Wszystko to można osiągnąć używając podprogramów i parametrów.
Punkt bazowy (miejsce zerowe detalu - cykl 247) to nie to samo co przesunięcie miejsca zerowego cykl 7.
Pozdrawiam
Live long and prosper.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4147
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Jw.
Jedyne co, to przy cyklu7 możesz użyć parametrów Q jako danych przesunięcia i jeśli masz to w stałych odstępach, to można dać iteracyjnie przyrost.
Jedyne co, to przy cyklu7 możesz użyć parametrów Q jako danych przesunięcia i jeśli masz to w stałych odstępach, to można dać iteracyjnie przyrost.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 lut 2014, 17:08
- Lokalizacja: Województwo Śląskie
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Capt.d. wydaje mi się, że w przypadku, który opisałem zamiana cyklu 7 na cykl 247 nic nie zmienia, bo zamiast korzystać z przesunięcia miejsca zerowego z tabeli miejsc zerowych korzystamy z presetów tabeli miejsc zerowych.capt.d. pisze: ↑03 mar 2018, 18:42Aloha
Moim zdaniem cykl 7 powinno się stosować do przesunięcia zera w zakresie jednej bazy (jeden detal) - jeśli bezpośrednio wynika to z rysunku.
Przy obróbce kilku detali korzystajmy z kilku baz.
Dowolny kod piszemy tylko raz, wywołujemy dowolną ilość razy, dla dowolnej ilości i dla dowolnych numerów punktów bazowych.
Wszystko to można osiągnąć używając podprogramów i parametrów.
Punkt bazowy (miejsce zerowe detalu - cykl 247) to nie to samo co przesunięcie miejsca zerowego cykl 7.
Pozdrawiam
Czyli w kodzie i tak mamy dwie linijki. Dla uściślenia ja pracuję na iTNC 426 (nie ma presetów tabeli miejsc zerowych), a nie iTNC530.
Czy mógłbyś bardziej rozwinąć swoją myśl, bo nie do końca rozumiem Twój zamysł. Jeśli podałbyś przykład na samym kodzie to byłoby o wiele bardziej obrazowe.
Steryd i jak miałby wyglądać taki iteracyjny przyrost przy użyciu parametrów Q?
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 387
- Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Aloha
Pozdrawiam
Od tego należało zacząć Zainteresuj się wykorzystaniem funkcji FN 25.Wolvsoul pisze:Dla uściślenia ja pracuję na iTNC 426
Należy korzystać z odpowiednich narzędzi, to zawsze ułatwia pracę .Wolvsoul pisze:zamiast korzystać z przesunięcia miejsca zerowego z tabeli miejsc zerowych korzystamy z presetów tabeli miejsc zerowych.
Pozdrawiam
Live long and prosper.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 lut 2014, 17:08
- Lokalizacja: Województwo Śląskie
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
capt.d. pisze:Od tego należało zacząć Zainteresuj się wykorzystaniem funkcji FN 25.
Capt.d. Funkcja FN 25 nie wprowadza niczego w rozwiązaniu problemu, o którym pisałem, gdyż przesuwa o daną wartość w danej osi. Czyli idąc tym tropem musiałbym znać dokładnie przesunięcie między mocowaniami w poszczególnych osiach i je wpisywać każdorazowo dla 30 operacji dla poszczególnych osi. Obecnie dotykam sondą przesunięcia dla poszczególnych mocowań i w kodzie dopisuje dwie linijki dla danego przesunięcia:
77 CYKL DEF 7.0 PUNKT ZEROWY
78 CYKL DEF 7.1 #3
Steryd pisze:Q1=5
Lbl1
Cycl 7
Cycl 7.1 XQ1
Q1=Q1+10
Program
Program
Program
Call lbl1
Steryd już bliżej jesteś odpowiedzi na moje pytanie, tylko za bardzo nie widzę, gdzie miałaby być sama iteracja (Q1=Q1+10)? Jeżeli tak to gdzie jest wartość ilości iteracji - wywołania konkretną ilość razy etykiety?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 387
- Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Aloha
Pozdrawiam
A moim zdaniem jest to jeden z elementów, dzięki którym mniej się napracujesz.Wolvsoul pisze:Funkcja FN 25 nie wprowadza niczego w rozwiązaniu problemu
Jak uważnie przeczytasz manual do sterowania, nie będziesz musiał nic wpisywać do kodu. Zrobisz to w pełnym automacie.Wolvsoul pisze:Obecnie dotykam sondą przesunięcia dla poszczególnych mocowań i w kodzie dopisuje dwie linijki
Przykłady są w manualu. Jedyny minus tej wersji sterowania to brak możliwości wpisania Q przy wywołaniu podprogramu - można obejść skokami.Wolvsoul pisze:wywołania konkretną ilość razy etykiety
Pozdrawiam
Live long and prosper.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 566
- Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
- Lokalizacja: wieluń-eslov
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
A nie prościej napisać dla jednego mocowania (jeden pkt zerowy) komplet operacji, wtedy pkt zerowy dajesz pod LBL przy zakończeniu zaczytujesz kolejny LBL (pkt zerowy) dla kolejnego mocowania.
Możesz też zrobić (ja mam tak program napisany na 4 sztuki w zmiennym mocowaniu) że
Narzędzie
CALL LBL (1 pkt zerowy)
czykl wiercenia
CALL LBL (najazdy na konkretne pkt gdzie mam być wiercone detal 1)
CALL LBL (2 pkt zerowy)
CALL LBL (najazdy na konkretne pkt gdzie mam być wiercone detal 2)
odjazd
Mi wprowadzenie pkt zerowych zajmuje jakieś 5 minut razem z mocowaniem detali.
Możesz też zrobić (ja mam tak program napisany na 4 sztuki w zmiennym mocowaniu) że
Narzędzie
CALL LBL (1 pkt zerowy)
czykl wiercenia
CALL LBL (najazdy na konkretne pkt gdzie mam być wiercone detal 1)
CALL LBL (2 pkt zerowy)
CALL LBL (najazdy na konkretne pkt gdzie mam być wiercone detal 2)
odjazd
Mi wprowadzenie pkt zerowych zajmuje jakieś 5 minut razem z mocowaniem detali.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 lut 2014, 17:08
- Lokalizacja: Województwo Śląskie
Re: Automatyzacja cyklu 7 i tabeli miejsc zerowych
Arias2 pisze:A nie prościej napisać dla jednego mocowania (jeden pkt zerowy) komplet operacji, wtedy pkt zerowy dajesz pod LBL przy zakończeniu zaczytujesz kolejny LBL (pkt zerowy) dla kolejnego mocowania.
Mi wprowadzenie pkt zerowych zajmuje jakieś 5 minut razem z mocowaniem detali.
Arias2 to zależy wszystko od podstawowego kryterium - ilość detali do zrobienia. Jeżeli miałbym zrobić 5 czy 10 detali to nie byłoby problemu. Natomiast kiedy ilość sztuk wynosi od 200-800 przy 15 operacjach w jednym zamocowaniu tylko dla 3 zamocowań daje nam 45 zmian narzędzia, w jednym cyklu przy ok 5s dla wymiany narzędzia robi się prawie 4 min.
Idąc dalej tym tropem czas wymiany narzędzi dla 800 szt. wynosi 16,7h Twoim sposobem. Dla zamiany miejsca zerowego w poszczególnej operacji wychodzi 5,5h. Różnica jest znaczna, a to dla 3 mocowań tylko. Mnie ręczne przerobienie programu zajmuje jakieś 15-30min.
Rozwiązaniem byłoby zapisanie iteracji miejsc zerowych w etykiecie nadrzędnej i zapisanie danej operacji w etykietę podrzędną. Tylko właśnie nie wiem jak zrobić iteracje miejsc zerowych dla danej operacji.
Bardzo dziękuję za pomoc i próbę rozwiązania mojego problemu