Kiedyś dał bym się pociąć za prawdziwość powyższego wyliczenia ale...faniron pisze:Moc serva 200 W, moc krokówki 4A x 4A x 0,65 Ohm x 2 x 0,7 = 15 W
Kolega poczyta sobie ten wątek:
https://www.cnc.info.pl/topics14/zasilacz-vt3554.htm
driver zmieniajacy krokowy w servomotor
-
faniron
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 320
- Rejestracja: 12 lut 2006, 18:56
- Lokalizacja: Dolnośląskie
No cóż koledzy chyba nie wiedzą co to jest moc czynna , moc bierna, cosinus fi, sprawność. Jak się liczy moc silnika od stony "wału".
Zapominają , że producenci podają moment trzymający, gdy silnik stoi i sterowany jest pełnokrokowo.
Czy nikt się nie zastanowiał dlaczego producenci silników krokowych nie podają mocy swoich wyrobów?
Czy ktoś zwrócił uwagę np. na fakt, że krokówka 1,89 Nm i radiator sterownika tejże parzą, a maksymalny bezpieczny posuw to 400-500 mm/min, a po wymianie na servo o momencie znamionowym 0,39 Nm i przełożeniu 1:2,4 servo jest zimne, radiator sterownika jest zimny (chociaż masa jest pięcio krotnie mniejsza niż masa radiatora w sterowniku krokówki), a posuw szybki wynosi 6000mm/min?
Zapominają , że producenci podają moment trzymający, gdy silnik stoi i sterowany jest pełnokrokowo.
Czy nikt się nie zastanowiał dlaczego producenci silników krokowych nie podają mocy swoich wyrobów?
Czy ktoś zwrócił uwagę np. na fakt, że krokówka 1,89 Nm i radiator sterownika tejże parzą, a maksymalny bezpieczny posuw to 400-500 mm/min, a po wymianie na servo o momencie znamionowym 0,39 Nm i przełożeniu 1:2,4 servo jest zimne, radiator sterownika jest zimny (chociaż masa jest pięcio krotnie mniejsza niż masa radiatora w sterowniku krokówki), a posuw szybki wynosi 6000mm/min?
Ostatnio zmieniony 22 paź 2007, 22:36 przez faniron, łącznie zmieniany 1 raz.
-
walter~
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 141
- Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
- Lokalizacja: USA
Faniron,
Wszystko sie zgadza. Zauwaz jednak ze nie rozmawiamy tu o wyzszosci jednych motorow nad drugimi, tylko o przydatnosci w danych aplikacjach.
Z twojej wypowiedzi wynikaloby ze silniki krokowe do niczego sie nie nadaja i natychmiast powinny zostac usuniete z rynku. A tak nie jest, sa one powszechnie stosowane, zwlaszcza w malej maszynerii i jak obejrzysz video jeden post wyzej to zwroc uwage ze ta maszyna brzmi jakby chodzila na krokowych.
Bo tak naprawde to kwestia motorow jest najmniej tutaj wazna- czy servo czy krokowe to jest malo istotne. Malo kto z nas buduje wystarczajaco sztywna maszyne, czy uzywa odpowiednich rozmiarow wrzeciona zeby zrobilo to roznice. W poprawnie zaprojektowanym systemie silniki nie maja prawa gubic krokow, jesli gubia to znaczy ze maszyna jest slabej konstrukcji albo silniki za male. Rozumiem ze promujesz servo bo lepiej zeby hobbysta wlozyl sobie do maszyny za male servo niz za maly krokowy, moze mu to ujdzie na sucho. Zgoda.
Wedlug mnie nie powinien w ogole wkladac za malych silnikow. Pozbylby sie wszystkich problemow.
Wroc jeszcze do wczesniejszego video 5 postow wyzej. Jest to typowa mala hobbystyczna maszyna, bez servomotorow, enkoderow, itp. Powiedz mi co jest w niej nie tak i jak chcialbys ja usprawnic za pomoca servo systemu. Rozmawiajmy na konkretnym przykladzie bo inaczej bardzo jest trudno zrozumiec o co tak naprawde chodzi. Jest maszyna na krokowkach, chodzi jak chodzi i zastanowmy sie co zyskamy wymieniajac silniki krokowe na servo.
Dodam ze przyspieszyc maszyny nie mozesz bo rama jest za malo sztywna- maszyna jest praktycznie u kresu mozliwosci.
Wszystko sie zgadza. Zauwaz jednak ze nie rozmawiamy tu o wyzszosci jednych motorow nad drugimi, tylko o przydatnosci w danych aplikacjach.
Z twojej wypowiedzi wynikaloby ze silniki krokowe do niczego sie nie nadaja i natychmiast powinny zostac usuniete z rynku. A tak nie jest, sa one powszechnie stosowane, zwlaszcza w malej maszynerii i jak obejrzysz video jeden post wyzej to zwroc uwage ze ta maszyna brzmi jakby chodzila na krokowych.
Bo tak naprawde to kwestia motorow jest najmniej tutaj wazna- czy servo czy krokowe to jest malo istotne. Malo kto z nas buduje wystarczajaco sztywna maszyne, czy uzywa odpowiednich rozmiarow wrzeciona zeby zrobilo to roznice. W poprawnie zaprojektowanym systemie silniki nie maja prawa gubic krokow, jesli gubia to znaczy ze maszyna jest slabej konstrukcji albo silniki za male. Rozumiem ze promujesz servo bo lepiej zeby hobbysta wlozyl sobie do maszyny za male servo niz za maly krokowy, moze mu to ujdzie na sucho. Zgoda.
Wedlug mnie nie powinien w ogole wkladac za malych silnikow. Pozbylby sie wszystkich problemow.
Wroc jeszcze do wczesniejszego video 5 postow wyzej. Jest to typowa mala hobbystyczna maszyna, bez servomotorow, enkoderow, itp. Powiedz mi co jest w niej nie tak i jak chcialbys ja usprawnic za pomoca servo systemu. Rozmawiajmy na konkretnym przykladzie bo inaczej bardzo jest trudno zrozumiec o co tak naprawde chodzi. Jest maszyna na krokowkach, chodzi jak chodzi i zastanowmy sie co zyskamy wymieniajac silniki krokowe na servo.
Dodam ze przyspieszyc maszyny nie mozesz bo rama jest za malo sztywna- maszyna jest praktycznie u kresu mozliwosci.
-
faniron
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 320
- Rejestracja: 12 lut 2006, 18:56
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Niestety nie czuję się na siłach by w krótkim poście wyłożyć to wszystko czego nauczyłem się w ciągu kilku semestrów. Ale polecam "Elekrtotechnikę" i "Maszyny i napęd elektryczny" dla szkłół średnich.faniron napisał/a:
No cóż koledzy chyba nie wiedzą co to jest moc czynna , moc bierna, cosinus fi, sprawność. Jak się liczy moc silnika od stony "wału".
Proszę o wykład w imieniu swoim i innych niedouczonych Kolegów.
Kolega Walter pisze:
No cóż, dla mnie jednak ma znaczenie czy moja amatorska maszynka będzie robiła detal w ciągu 9 minut, czy w ciągu 1,5 minuty (to jest konkretny przykład z mojej PRAKTYKI, a nie teoretyzowanie). Znaczenie dla mnie ma również czy z serii kilkuset sztuk detali ostatni bedzie miał takie same wymiary jak pierwszy, czy też nie.Bo tak naprawde to kwestia motorow jest najmniej tutaj wazna- czy servo czy krokowe to jest malo istotne.
Myślę, że dla wielu Kolegów odwiedzających to forym to też ma znaczenie. Bo wbrew pozorom większość Kolegów buduję lub modernizuje swoje "amatorskie " maszynki w określonym celu, po to by zarabiały pieniądze.
Jeśli ktoś twierdzi, że dla niego nie ma znaczenia czy "kroi" starym tępym nożem, czy też "wydajnym i precyzyjnym laserem", który kosztuje w zasadzie tyle samo, to ma do tego prawo. Ale niech nie przekonuje wszystkich wokół, że jego wybór jest najlepszym z możliwych.
Ponieważ niestety muszę się zgodzić z kolegą Vektor 11:
jest to mój ostatni post w tym wątku.faniron, dlatego ja już nawet nie piszę
ręce opadają...
Pozdrawiam i życzę sukcesów w wyważaniu otwartych dzrwi.
