Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#11

Post napisał: pavyan » 14 sty 2024, 17:47

drzasiek90 pisze:Jak gość nie może nawet odpocząć na urlopie bo się stresuje, że po urlopie znowu musi tam wrócić, to czas zmienić pracę. Nie wyobrażam sobie chodzić do pracy z obrzydzeniem.

Nigdzie nie wyjeżdżam od 20 lat, właśnie dlatego że - MUSZĘ WRÓCIĆ! :mrgreen:
Tak ogólnie wrócić, do wszystkiego.
A do pracy od 6-8 lat chodzę z obrzydzeniem - tak się tam pozmieniało. A przedtem, przez ponad 30 chodziłem tam z dużą przyjemnością. Zmieniać nie będę, bo emerytura niedługo (jeśli dożyję).
Teraz, jak co roku, dochodzi do tego wszystkiego depresja jesienno-ZIMOWA; z roku na rok jest głębsza i gorsza.
Lubiłem zawsze po pracy podłubać sobie w przydomowym warsztaciku - a od jakiegoś czasu nic mi się nie chce, tak jakby od czasu choroby i śmierci mego Staruszka.
Przerąbane. I żadnego światełka w w tym tunelu nie widzę. Ten tunel to chyba jest dup@, a ja idę w złym kierunku...
Chyba jestem w jednej "klatce" z autorem tematu :mrgreen: , tylko chyba u mnie to zarówno wypalenie, jak i zmęczenie materiału.


Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5346
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#12

Post napisał: jasiu... » 14 sty 2024, 19:18

I ktoś temat sprzed dwóch lat odgrzebał.

Na taką depresję herbatka z ashwagandą może nie wystarczyć. To nie jest ani zmęczenie, ani wypalenie. Dopadło cię pytanie "po co"? To się często zdarza. I jeszcze "co ja z tego życia miałem?".

Zmienili się ludzie i wszędzie to samo. Jakaś taka wrogość do drugiego człowieka dopadła wszystkich, takie przekonanie, że ten drugi to chce tylko twojej krzywdy.

Zacznij śpiewać, możesz nawet wyć. Obojętnie, czy nieszpory, czy piosenki Zenka, jak zauważysz, że robisz z siebie idiotę, może zaczniesz się z samego siebie śmiać. To pomoże.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#13

Post napisał: pitsa » 15 sty 2024, 03:20

Nie rozczulać się aż tak bardzo nad sobą. Wstać rano wyspanym. Żyć i działać. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

gelo
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1028
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#14

Post napisał: gelo » 15 sty 2024, 06:43

JacekBelof pisze:
28 gru 2022, 22:59
"Rób to, co lubisz, nie przepracujesz ani dnia" - gówno prawda. Rób to, co umiesz, wcale nie musisz tego lubić, jak nie lubisz to nawet lepiej. Odwal 8 godzin, wyłącz telefon (zablokuj numer od pracodawcy), zapomnij o robocie. (za dyspozycyjność się płaci ekstra). Znajdź i rozwijaj jakieś zainteresowania, hobby. Urlop się przyda, jak wiesz, co chcesz robić (znalazłeś to coś)... zagłębiając się w hobby — odreagujesz, potem trzeba nauczyć się utrzymywać równowagę.
Niestety ale się nie zgodzę. Dla większości pewnie tak to wygląda: pójść, odbębnić 8 godzin i zapomnieć. Z tym, że wtedy te 8h to trwa w głowie jak16. Jak nie czujesz choć trochę mięty do tego co robisz to będziesz cierpiał każdego dnia. I żaden pieniądz tego nie wynagrodzi.
Hasło "Rób to, co lubisz, nie przepracujesz ani dnia" jest jak najbardziej w mocy.
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#15

Post napisał: szopenn » 15 sty 2024, 07:36

gelo pisze:Niestety ale się nie zgodzę. Dla większości pewnie tak to wygląda: pójść, odbębnić 8 godzin i zapomnieć.


to wszystko zależy od człowieka. Moim zdaniem teoria o "polub swoją pracę będzie ci szybciej schodzić" i takie tym podobne to głupota dla mas. Pomyśl tak logicznie, pracowałbyś gdyby pieniądze rosły na drzewach przy twoim domu? Moim zdaniem praca to przymus i najgorsza rzecz jaką wymyślili żeby "świat się kręcił".

Alternatywą dla tego jest matrix, człowiek jako bateria - też będzie zasilał gospodarkę a do pracy nie będzie musiał chodzić.

Więc poukładać możesz to sobie w głowie jak chcesz, jak ci wygodniej z tym, że to kochasz - twoja rzecz. Tak naprawdę musisz to robić bo nie masz wyboru. Masz tylko wybór do jakiej pracy pójdziesz a i tak bardzo mocno ograniczony. Z jakiegoś powodu wybrałeś to co robisz - predyspozycje, zainteresowania no i aspekt finansowy.


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1771
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#16

Post napisał: drzasiek90 » 15 sty 2024, 07:54

E tam, da się pracę lubić. Jeśli ktoś ma wiele zainteresowań, łatwo znaleźć coś co będzie sprawiać przyjemność i satysfakcję.
Najgorzej jak ktoś nie ma zajawek. Jeśli jedyną pasją jest gołębiarstwo lub chodzenie na ryby to trudno znaleźć coś dla siebie - chociaż na pewnie nie jest to niemożliwe.
Najgorsze w chodzeniu do roboty jest to, że trzeba wstać i jechać a nie zawsze się chce.

Awatar użytkownika

gelo
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1028
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#17

Post napisał: gelo » 15 sty 2024, 08:12

szopenn pisze:
15 sty 2024, 07:36
Z jakiegoś powodu wybrałeś to co robisz - predyspozycje, zainteresowania no i aspekt finansowy.
Pytanie pomocnicze: Ile lat pracujesz zawodowo i ile razy w swojej karierze zmieniałeś pracę?
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#18

Post napisał: szopenn » 15 sty 2024, 09:02

gelo pisze:Pytanie pomocnicze: Ile lat pracujesz zawodowo i ile razy w swojej karierze zmieniałeś pracę?


20lat, zmieniałem całkowicie profil i kwalifikacje 3 razy. Uważam, że najlepiej byłoby gdybym został tam gdzie byłem za pierwszym razem. Tzn, mając tyle lat co mam powoli dochodzę do wniosku że "entuzjazm w pracy" nie jest nadzwyczajnie ważny, a to z czym kiedyś nie mogłem wytrzymać to zupełnie by mi dziś albo nie przeszkadzało, albo bym to olał. Jakichś głupich małych działalności i "przelotnych przedsięwzięć" nie biorę pod uwagę bo znalazłoby się co najmniej z 4. :)

Awatar użytkownika

gelo
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1028
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#19

Post napisał: gelo » 16 sty 2024, 10:05

Czyli średnio wytrzymałeś 7 lat na jednym stanowisku. To i tak w dzisiejszych czasach coraz większa rzadkość.
szopenn pisze:Uważam, że najlepiej byłoby gdybym został tam gdzie byłem za pierwszym razem.

Potwierdzasz tylko starą maksymę, że trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona dopóki się na nią nie wejdzie. :)
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#20

Post napisał: pitsa » 18 sty 2024, 20:01

Może problem nie jest w pracy. ;-)

Kolega się pyta znajomego który ma firmę:
Ej czemu zatrudniasz tylko żonatych?
- Wiesz są przyzwyczajeni do słuchania rozkazów, bycia opierdalanym i do domu im się nie spieszy.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”