Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Johnyy
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 02 gru 2022, 21:24

Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#1

Post napisał: Johnyy » 28 gru 2022, 21:12

Witam czytelników mojego bełkotu :)

Pewnie większość z was miała już taki okres albo będzie przez to przechodziła a mianowicie nie wiem czy to już wypalenie zawodowe czy zwykłe zmęczenie. Kiedyś bardzo lubiłem dłubanie przy stali, robienie dokładnych elementów, dbanie o szczegół i jakieś pierdoły ale od jakiegoś roku coraz bardziej czuję niechęć do tego zawodu i zmęczenie.
Doszło do tego, że zmieniłem pracę z maszyn CNC na konwencjonalne aby bardziej urozmaicić sobie pracę ale efekt jest odwrotny od zamierzonego i jak pomyślę, że mam coś toczyć to ręce opadają.

Jak wy radziliście sobie z takim czymś? Zmienić pracę lub wybrać inną branżę też nie będzie lekko bo jednak parę lat doświadczenia jest i szkoda czasu zmarnowanego.
Ale jak pomyślę, że mam jeszcze tyle lat toczyć w przyszłości to jednak wolałbym opcję innej pracy. Urlop jako taki tygodniowy nie pomaga a jeszcze pogarsza sprawę bo siedząc w domu nie mogę odpocząć bo myślę, że zaraz trzeba będzie coś toczyć i rzeźbić w g***e.




getbeterr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 137
Rejestracja: 31 gru 2020, 15:44

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#2

Post napisał: getbeterr » 28 gru 2022, 21:16

Obrazek


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#3

Post napisał: szopenn » 28 gru 2022, 22:29

bo źle do tego podchodzisz. Całe to gadanie że praca ma cieszyć człowieka to bzdura, jak własne hobby zamieniłem w dochód to mi zbrzydło i nie robię już tego ani dla dochodu ani dla siebie. Tu jest cienka kreska, ale ty masz z tego pracę i dochód to jej pilnuj szczególnie, że tak jak powiedziałeś - czy opłaci ci się przekwalifikowywać? Odjebaj swoje i nie myśl o tym. Nie musisz tego lubić, ale musisz z czegoś żyć i tyle. Nie chce Cie pocieszać na siłe, ile tam masz godzin w tygodniu? Może są tacy co mają gorzej, na poczcie w okienku.


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4146
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#4

Post napisał: Steryd » 28 gru 2022, 22:57

Dokładnie. Znajdź sobie jakieś hobby. Może i być związane z pracą. Ale trzeba odskoczyć,
Można?
Morzna!!!

Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 531
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: Tarnów MP
Kontakt:

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#5

Post napisał: JacekBelof » 28 gru 2022, 22:59

"Rób to, co lubisz, nie przepracujesz ani dnia" - gówno prawda. Rób to, co umiesz, wcale nie musisz tego lubić, jak nie lubisz to nawet lepiej. Odwal 8 godzin, wyłącz telefon (zablokuj numer od pracodawcy), zapomnij o robocie. (za dyspozycyjność się płaci ekstra). Znajdź i rozwijaj jakieś zainteresowania, hobby. Urlop się przyda, jak wiesz, co chcesz robić (znalazłeś to coś)... zagłębiając się w hobby — odreagujesz, potem trzeba nauczyć się utrzymywać równowagę.
Seria, w moim wykonaniu, to dwie sztuki, w tym jedna w odbiciu lustrzanym. :lol:


Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#6

Post napisał: Arias2 » 28 gru 2022, 23:08

Robienie tego samego ciągle każdego znudzi.
Ja zaczynałem od zwykłego tzw klikacza, ale po roku sam zacząłem kombinować z programem żeby coś tam sam liczył. W taki sposób załapałem się w firmie gdzie znając podstawy ręcznego programowania zostałem nadrzędnym programatorem do roboty długo terminowej.
Ale ile można po 5 latach zmieniłem zakład gdzie zasponsorowali mi szkolenie z programowania CAM i teraz sobie dłubię 4 godziny przy kompie a drugie 4 przy maszynie.
Tak wygląda moja droga przez znudzenie.
Ty przechodząc na maszyny konwencjonalne cofasz się w rozwoju (to jest moje zdanie).
A jest coś coś Cię interesuje w obróbce?
Jeśli takie coś jest może warto pomyśleć o rozwoju tego, ale jeśli niema nic co by Cię ciekawiło warto pomyśleć o zmianie profesji.
szopenn pisze:Całe to gadanie że praca ma cieszyć człowieka to bzdura

Nie jest to bzdura, jeśli podchodzisz do pracy - musze tam iść bo muszę przeżyć to będąc prezesem dużej firmy to będzie to przykry obowiązek.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#7

Post napisał: szopenn » 29 gru 2022, 09:05

Arias2 pisze:Nie jest to bzdura, jeśli podchodzisz do pracy


oczywiście, że jest. Praca oraz przymus zarabiania pieniędzy to jest niewolnictwo. Przyjemność to jest wtedy kiedy wstajesz i nic nie musisz.


zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#8

Post napisał: zwyczajny » 29 gru 2022, 19:31

Johnyy pisze: siedząc w domu nie mogę odpocząć bo myślę,

A w pracy o czym myślisz? ;-)

Radzę zapanować nad swoim myśleniem i wybierać przyjemniejsze tematy. :)

Ostatnio w pracy układałem przedmioty z obróbki na różne sposoby, tak żeby było ładnie, symetrycznie, według wzoru.. itp. Za każdym razem biorę i kładę "mechanicznie" bo ruch mam już wcześniej przemyślany. Porządek na stanowisku, wszystko poukładane. Jestem cały happy jak to widzę. Myślę o bezpieczeństwie. Zawsze jest coś ciekawego do przemyślenia. Czas szybko mija. A, i myślę też o tym co po robicie będę majsterkował.


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1765
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#9

Post napisał: drzasiek90 » 30 gru 2022, 18:58

JacekBelof pisze:
28 gru 2022, 22:59
"Rób to, co lubisz, nie przepracujesz ani dnia" - gówno prawda.
Bo samo lubienie to za mało. Trzeba mieć zajawkę/pier...lca na jakimś punkcie, żeby przez całe życie cieszyło.
Ale jak jest czegoś za dużo, to się przyje. Dlatego można lubić np. pracę na tokarce, ale musi to być jakoś motywujące, rozwojowe. A już najgorzej, jak ktoś robi codziennie to samo.

Jak gość nie może nawet odpocząć na urlopie bo się stresuje, że po urlopie znowu musi tam wrócić, to czas zmienić pracę. Nie wyobrażam sobie chodzić do pracy z obrzydzeniem.


JedrzejGra
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 14 sty 2024, 08:44

Re: Wypalenie zawodowe czy zmęczenie materiału

#10

Post napisał: JedrzejGra » 14 sty 2024, 08:51

Musisz mieć odskocznie od pracy :-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”