Kupowałem pewien rodzaj elementów metalowych. Niestety w chwili gdy zaczęło się kręcić, to mój importer owych elementów z Chin się wysypał i już ich nie sprowadza.
Mam w tej chwili do wyboru, dogadywać się z importerem na dużą partię, importować sam (o zgrozo kto zna ten temat) lub zlecić produkcję w Polsce.
I przy tej trzeciej opcji potrzebuję porady. Z tego co się zorientowałem, jest do fikuśny odlew z aluminium lub jakiegoś innego wynalazku. Później miedziowany i niklowany.
Znalazłem że jest coś takiego jak wtryskarka do metalu. Natomiast nie mam pojęcia ile może kosztować zlecenie takiej produkcji w Polsce. Czyli zapewne zamówienie formy (ma być to mój wzór przemysłowy) i zamówienie jakiejś małej partii.
Może mi ktoś obeznany z tą metodą produkcji podpowie jak taki proces technologiczny wygląda.
Wtryskarka do metalu?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wtryskarka do metalu?
W baniaczku jest roztopione aluminium lub znal. Nabiera się czystego płynu ręcznie, wlewa do maszyny, włącza, tłoczek wciska płyn do formy i za chwilę gotowy wyrób wypada do koszyka. Takie roztopione aluminium bardzo chętnie rozpuszcza materiał stalowy. Pojedyncze sztuki można sobie odlać jedną z metod, w piasku, przy pomocy wosku, albo z pucka wyfrezować.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4391
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wtryskarka do metalu?
Znal odlewa się do form gumowych i silikonowych. Ze wzgledu na niską temperaturę topnienia i dobrą lejność forma nie musi być z metalu, co daje możliwość formowania skomplikowanych kształtów.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4688
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wtryskarka do metalu?
Pojedyncze sztuki to bym zamówił na CNC. A mi tu chodzi o partię 1000 sztuk po 25zł sztuka.
Dlatego zacząłem szukać jak wygląda proces technologiczny.
W sumie jak tak usłyszałem o tym tłoku to faktycznie jest jakaś kosmiczna technologia i można sobie wydziergać maszynę do takiego odlewania samemu. Aczkolwiek najbardziej mnie interesuje właśnie forma, bo nie chce mi się bawić jak dałoby się to w Polsce zlecić w sensownych pieniądzach.
Dlatego zacząłem szukać jak wygląda proces technologiczny.
W sumie jak tak usłyszałem o tym tłoku to faktycznie jest jakaś kosmiczna technologia i można sobie wydziergać maszynę do takiego odlewania samemu. Aczkolwiek najbardziej mnie interesuje właśnie forma, bo nie chce mi się bawić jak dałoby się to w Polsce zlecić w sensownych pieniądzach.