Wrzeciono do wiercenia w stali
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2008, 09:45
- Lokalizacja: Sopot
Wrzeciono do wiercenia w stali
Witam serdecznie!
Poszukuje (poki co bezskutecznie) elektrowrzeciona do zamontowaniu w automatycznej linii przemyslowej wiercacej profile stalowe. CZy wiedzielibyscie skad takie wrzeciono mozna byloby zalatwic? Jakies namiary na firmy? Powem, ze nie jest problem dostanie wrzeciona wysokoobrotowego do frezarek czy szlifierek, ale do wiertarki jak najbardziej:(
Pozdrawiam i prosze o pomoc!
Poszukuje (poki co bezskutecznie) elektrowrzeciona do zamontowaniu w automatycznej linii przemyslowej wiercacej profile stalowe. CZy wiedzielibyscie skad takie wrzeciono mozna byloby zalatwic? Jakies namiary na firmy? Powem, ze nie jest problem dostanie wrzeciona wysokoobrotowego do frezarek czy szlifierek, ale do wiertarki jak najbardziej:(
Pozdrawiam i prosze o pomoc!
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
wydaje mi się że dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie płaskiego silnika (jamnika) i falownika
jamnik mały- moment ma spory
to silniki do pił więc najszybciej by się nadał
bo wiercenie w stali to chyba tak gdzieś koło 600-900 obr/min chcesz uzyskac
nie wiem czy o to chodziło ale nie wiem gdzie kupić wrzeciona
trochę kłopotu z przerabianiem uchwytu ale myślę że dałoby radę
a i w razie problemów naprawa łatwa i tania
jamnik mały- moment ma spory
to silniki do pił więc najszybciej by się nadał
bo wiercenie w stali to chyba tak gdzieś koło 600-900 obr/min chcesz uzyskac
nie wiem czy o to chodziło ale nie wiem gdzie kupić wrzeciona
trochę kłopotu z przerabianiem uchwytu ale myślę że dałoby radę
a i w razie problemów naprawa łatwa i tania
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Oj leniuszek z Ciebie.
Np tutaj masz taki silnik http://www.tamel.pl/baza/typ.php?typ=Ta ... 7130676b67
ale poszukaj jeszcze w innych miejscach bo bardziej wskazany byłby na 1460 obr.
We wszystkich silnikach wirnik z osi da się sciągnąć a dorobienie innej osi nie ma wpływu na parametry silnika. Jednym felerem takiego wrzeciona może być ułożyskowanie, ale łatwość wymiany i cena łożysk zwykłych rekompensuje te niedogodności i raz w roku można taką operację przeprowadzić.
http://www.besel.pl/index.php?section=3&sub=4&a=6&b=2
Np tutaj masz taki silnik http://www.tamel.pl/baza/typ.php?typ=Ta ... 7130676b67
ale poszukaj jeszcze w innych miejscach bo bardziej wskazany byłby na 1460 obr.
We wszystkich silnikach wirnik z osi da się sciągnąć a dorobienie innej osi nie ma wpływu na parametry silnika. Jednym felerem takiego wrzeciona może być ułożyskowanie, ale łatwość wymiany i cena łożysk zwykłych rekompensuje te niedogodności i raz w roku można taką operację przeprowadzić.
http://www.besel.pl/index.php?section=3&sub=4&a=6&b=2
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2008, 09:45
- Lokalizacja: Sopot
Dziekuje bardzo,
po prostu nie wiedzialem jak ten temat ugryzc, teraz juz wiem, dzieki bardzo. Mam jeszcze takie pytania: gdy mam juz wyliczona potrzebna predkosc obrotowa, to jak wyliczyc potrzebna mi moc takiego silnika? Teoretycznie mam wzory na moment skrawania postaci
M = (Pz D) / (2*1000), gdzie Pz to sila skrawania, D srednica wiertla, skad moc skrawania rowna jest Ne = M*n/(716,2*1,36), gdzie n to obroty na minute, a moc obrabiarki Ns = Ne / ni, gdzie ni to wspolczynnik sprawnosci obrabiarki. Czy to sa dobre wzory? Czy potrzebowalbym czegos jeszcze? Jak to wystarcza, to skad brac sile Pz oraz sprawnosc ni? Korzystajac ze wzoru sile skrawania V = (pi*D*n)/1000 wyliczylem juz obroty na minute i wynosza one od okolo 2000 obr/min dla stali czarnej i fi3 do ok 160 obr/min dla stali nierdzewnej ferrytycznej i fi16, czy praktyka potwierdzalaby te wyliczenia? I tak na koniec - czym sie rozni taki "jamnik" od elektrowrzeciona?
po prostu nie wiedzialem jak ten temat ugryzc, teraz juz wiem, dzieki bardzo. Mam jeszcze takie pytania: gdy mam juz wyliczona potrzebna predkosc obrotowa, to jak wyliczyc potrzebna mi moc takiego silnika? Teoretycznie mam wzory na moment skrawania postaci
M = (Pz D) / (2*1000), gdzie Pz to sila skrawania, D srednica wiertla, skad moc skrawania rowna jest Ne = M*n/(716,2*1,36), gdzie n to obroty na minute, a moc obrabiarki Ns = Ne / ni, gdzie ni to wspolczynnik sprawnosci obrabiarki. Czy to sa dobre wzory? Czy potrzebowalbym czegos jeszcze? Jak to wystarcza, to skad brac sile Pz oraz sprawnosc ni? Korzystajac ze wzoru sile skrawania V = (pi*D*n)/1000 wyliczylem juz obroty na minute i wynosza one od okolo 2000 obr/min dla stali czarnej i fi3 do ok 160 obr/min dla stali nierdzewnej ferrytycznej i fi16, czy praktyka potwierdzalaby te wyliczenia? I tak na koniec - czym sie rozni taki "jamnik" od elektrowrzeciona?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Przy obliczeniach nie będę pomocny.
Jak w "jamniku wymienisz oś która bedzie umożliwiała zamocowanie wiertła to nazwa silnik zamieni się na elektrowrzeciono
Jamniki do pił są dobrymi silnikami ze względu na duży moment. Zwróć uwagę na to że producent sam oferuje możliwość zamiany rodzaju mocowania, może zrobiłby taki ze stożkem morsa?
Jak w "jamniku wymienisz oś która bedzie umożliwiała zamocowanie wiertła to nazwa silnik zamieni się na elektrowrzeciono

Jamniki do pił są dobrymi silnikami ze względu na duży moment. Zwróć uwagę na to że producent sam oferuje możliwość zamiany rodzaju mocowania, może zrobiłby taki ze stożkem morsa?