Dlaczego czasami tak trudno się powstrzymać od przeklinania

[grg12]

Od kiedy to potrzebne jest jakiekolwiek wsparcie?
Mi zawsze wystarczało że użycie nie było blokowane (albo dokumentacja utajniona).

Nie każdy potrafi pisać sterowniki na poziomie kernela linuxa - dokumentacje mamy, książkę z koniem ("Linux Device Drivers") mamy, może jakoś to będzie

[Avalyah]

Chcę zapisywać co kilka sekund - w takim tempie szybko go wykończę.

To EEPROM chyba też nie będzie dobrym rozwiązaniem? Przynajmniej na at(x)megach eepromy mają po 100 tysięcy cykli gwarantowane, w rzeczywistości wytrzymują dużo więcej, no ale gwarancja to gwarancja. To jak masz 10 zapisów na minutę, 600 na godzinę daje 167h pracy urządzenia. Nawet przy milionie cykli 1670h, czyli albo dużo, albo wręcz przeciwnie, jak urządzenie ma latać 24/7.

[grg12]

EEPROM zdecydowanie nie jest dobrym rozwiązaniem - w tej chwili szukam "akceptowalnego" na wypadek jeśli się okaże że dobre rozwiązania (SPI MRAM) nie działa.
Powiedzmy że mam paranoje Jeśli ktoś pracował z wczesnymi wersjami MAX32590 pewnie wie dlaczego. Jeśli ktoś zamierza użyć tego procesora - mogę tylko doradzić żeby koniecznie zdobyć pełną specyfikację (wymaga NDA) i wyszukać wszystkie "gwiazdki"...

[atom1477]

Nie każdy potrafi pisać sterowniki na poziomie kernela linuxa - dokumentacje mamy, książkę z koniem ("Linux Device Drivers") mamy, może jakoś to będzie

A kto mówił o kernelu Linuxa? Mowa była o SPI.
Na przyszłość pisz konkretniej. Bo teraz wyszło że wcale nie chodzi o SPI, ale o napisanie biblioteki pod kernel (gdzie to czy to będzie SPI czy UART nie ma prawie żadnego znaczenia, bo w takim wypadku trudnością jest kernel a nie interfejs sam w sobie).

[tuxcnc]

Trzy strony dorabiania ideologii do zwykłej głupoty...

[drzasiek90]

Cały temat jest krzywy.
Miało wyjść: "Ten głupi elektronik znowu nawalił" a tak naprawdę nawaliło kilka osób.
Nawalił programista podając niepełną informację: "Potrzebujemy paru bajtów pamięci nieulotnej na płytce nad którą pracujesz na licznik operacji"
Nawalił elektronik, twierdząc że taka pamięć jest na pokładzie.
Nawaliło zarządzanie projektem i przepływ informacji.
Każdy na swoim etapie powinien wiedzieć co ma zrobić. Ten elektronik powinien mieć dokładnie określone jaka pamięć, ile i na co aby dobrać odpowiednią.
Gdyby to była puszczona seria to problem, ale jeśli to jest prototyp to problem jest zerowy.
Ustalić jaka pamięć potrzebna, do aktualnej płytki dolutować na kynarku jeśli potrzeba na już do pracy nad programem.
A w międzyczasie poprawić płytkę i puścić nową.

[IIS]

No i po to dla projektów wymyślono narzędzia zarządzające wymaganiami - doorsy i inne cuda co by takich eventów było mniej ... ja od pewnego czasu daje FRAMy wszędzie gdzie się da - nie ma góry zapisów a jak coś się zapomni to ląduje tam

[grg12]

Cały temat jest krzywy.
Nawalił programista podając niepełną informację: "Potrzebujemy paru bajtów pamięci nieulotnej na płytce nad którą pracujesz na licznik operacji"

Pełny cytat: "Potrzebujemy paru bajtów pamięci nieulotnej na płytce nad którą pracujesz na licznik operacji. Coś co przetrwa zanik zasilania" - i naprawdę wystarczyłoby parę bajtów, 4 byłyby w sam raz Naprawdę muszę wybierać konkretną technologię? Mam też iść do technologa i specyfikować przebieg temperatury w piecu?

[drzasiek90]

Pełny cytat: "Potrzebujemy paru bajtów pamięci nieulotnej na płytce nad którą pracujesz na licznik operacji. Coś co przetrwa zanik zasilania"

I ta informacja jest niepełna...
Nie specyfikujesz ile razy na sekundę będziesz zapisywał a od tego zależy jaki rodzaj pamięci wybrać, jaki interfejs.
Jak temat nastawiony na oszczędzanie to gość mając takie informacje zamontuje ci malutka pamięć eeprom za kilka groszy a ty będziesz zapisywać z dużą częstotliwością i pamięć za chwilę zajdziesz.
Jesteś członkiem zespołu projektowego, co ustalacie na spotkaniach? Gość robi płytkę pod twój program, on nie wie wie co ty w programie będziesz implementować, musisz to określić.
I żeby nie było, on też zawalił, bo nie mając pełnych informacji mógł dopytać
Ale nie tylko on zawalił, jak to usiłowałeś przekazać na początku. Daliście ciała po równo

[tuxcnc]

Potrzebujemy paru bajtów pamięci nieulotnej na płytce nad którą pracujesz

A nie powinien zacząć pracy, nie wiedząc co będzie potrzebne.
Zaskoczony pytaniem palnął co mu pierwsze na myśl przyszło, a potem zorientował się, że teraz to już po ptokach..
A na koniec klasyczne korpo, czyli wszyscy udowadniają, że to nie ich wina...