Mazak QT8 - uruchomienie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 806
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Mazak QT8 - uruchomienie
Cześć!
Nabyłem takie cudo jak w temacie. Maszyna jest do uruchomienia więc w tym temacie będę się dzielił wszystkim co uda mi się dowiedzieć no i zadawał pytania.
Sterownie to Mazatrol CAM T2. Z tego co mi wiadomo bardzo wygodny wynalazek dlatego nim się zdecyduję na retrofit chciałbym spróbować go uruchomić.
Na początek muszę uruchomić sterowanie. Niestety poprzedni właściciel nie dbał o nią zbytnio więc jest trochę do zrobienia.
Zgubione były zawiasy z szafy i szafa nie była domknięta przez co złapała mnóstwo syfu. Dodatkowo była odłączona więc padły baterie podtrzymujące pamięć, brakuje paru przekaźników, serwopaki są do ogarnięcia i chyba jeden z silników.
Ale od początku. Póki co zdemontowałem serwopaki, cały główny komputer i driver wrzeciona. Cały komputer został rozebrany w drobny mak, wymyty w izopropanolu, przeglądnięty krok po kroku i poskładany na nowo.
W zasilaczu wymieniony jeden spalony rezystor i kondensator. Całość ruszyła na sucho. Uwaga bo zasilacz jest na 110V !
Wrzuciłem komputer do maszyny i sterowanie wstało. Wiadomo, sypie jakimiś błędami, część parametrów jest jakichś totalnie z czapy.
Teraz pytanie, czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć jak zreinicjalizować parametry? A może ktoś takimi dysponuje? Póki co mam tylko parametry od QT10 na serwach DC. Jest też opcja zdobycia dokumentacji z Mazaka ale to trochę trwa.
Nabyłem takie cudo jak w temacie. Maszyna jest do uruchomienia więc w tym temacie będę się dzielił wszystkim co uda mi się dowiedzieć no i zadawał pytania.
Sterownie to Mazatrol CAM T2. Z tego co mi wiadomo bardzo wygodny wynalazek dlatego nim się zdecyduję na retrofit chciałbym spróbować go uruchomić.
Na początek muszę uruchomić sterowanie. Niestety poprzedni właściciel nie dbał o nią zbytnio więc jest trochę do zrobienia.
Zgubione były zawiasy z szafy i szafa nie była domknięta przez co złapała mnóstwo syfu. Dodatkowo była odłączona więc padły baterie podtrzymujące pamięć, brakuje paru przekaźników, serwopaki są do ogarnięcia i chyba jeden z silników.
Ale od początku. Póki co zdemontowałem serwopaki, cały główny komputer i driver wrzeciona. Cały komputer został rozebrany w drobny mak, wymyty w izopropanolu, przeglądnięty krok po kroku i poskładany na nowo.
W zasilaczu wymieniony jeden spalony rezystor i kondensator. Całość ruszyła na sucho. Uwaga bo zasilacz jest na 110V !
Wrzuciłem komputer do maszyny i sterowanie wstało. Wiadomo, sypie jakimiś błędami, część parametrów jest jakichś totalnie z czapy.
Teraz pytanie, czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć jak zreinicjalizować parametry? A może ktoś takimi dysponuje? Póki co mam tylko parametry od QT10 na serwach DC. Jest też opcja zdobycia dokumentacji z Mazaka ale to trochę trwa.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 05 lip 2006, 22:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Re: Mazak QT8 - uruchomienie
W załączniku parametry.
pzdr
pzdr
- Załączniki
-
- paramQT-15N.pdf
- (448.49 KiB) Pobrany 106 razy
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 14
- Rejestracja: 13 maja 2012, 12:23
- Lokalizacja: zdw
Re: Mazak QT8 - uruchomienie
Cześć .Jutro zrobię fotki moich parametrów i Ci podeślę.
Generalnie Mazaki qt8N spoko fajne maszynki. Mają bardzo delikatną elektronikę. Wystarczy małe przepięcie i maszyna unieruchomiona, a diagnozy długotrwałe i czasem kosztowne naprawy, a elektroniki od cholery
Generalnie Mazaki qt8N spoko fajne maszynki. Mają bardzo delikatną elektronikę. Wystarczy małe przepięcie i maszyna unieruchomiona, a diagnozy długotrwałe i czasem kosztowne naprawy, a elektroniki od cholery

-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 806
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mazak QT8 - uruchomienie
padre666 pisze:Cześć .Jutro zrobię fotki moich parametrów i Ci podeślę.
Generalnie Mazaki qt8N spoko fajne maszynki. Mają bardzo delikatną elektronikę. Wystarczy małe przepięcie i maszyna unieruchomiona, a diagnozy długotrwałe i czasem kosztowne naprawy, a elektroniki od cholery
Byłbym bardzo wdzięczny. W tej chwili jeszcze muszę ogarnąć zasilacz logiki w falowniku bo też wysypany.
Gdybym tylko wiedział że mechanika jest sprawna i w dobrym stanie to już bym targał te elektronikę ze środka i robił retrofit no ale..
Tak na marginesie, co powiesz o tym sterowaniu? Jest bardzo elastyczne i szybkie jeśli chodzi o klepanie detali z palca?
Pozdr.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 806
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mazak QT8 - uruchomienie
Taramad pisze: Przepraszam, że tak późno wrzucam fotki parametrów od mojego QT8
Dzięki wielkie za parametry. Jak widzisz, mi też idzie to powoli.
W międzyczasie pojawił się u mnie drugi Mazak QT8 i też do uruchomienia

Miałbym jeszcze jedną prośbę / pytanie. Byłaby opcja żebyś mi wysłał zdjęcie jak są wpięte zworki na serwonapędzie X i Z? Te na płycie z góry. Niestety u mnie poprzedni "fachowcy" totalnie tam to rozgrzebali i jest problem. Z góry dzięki.