Jak zasygnalizować koniec długiego wycinania w LaserCut?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Jak zasygnalizować koniec długiego wycinania w LaserCut?
Witam Laserowiczów !
Od 2 lat posiadam chiński ploter laserowy 80 W o polu rob. 1200x960 .
Wszystko działa OK.
W takcie długiego wycinania drobnych elementów z arkusza, przeważnie nie stoję przy maszynie i nie nadzoruję jej.
Przydałaby mi się sygnalizacja zakończenia pracy w postaci jakiegoś brzęczyka.
Może ktoś już na coś takiego wpadł i jak to zrobić.
Boję się trochę ingerować w maszynę , ale może któryś z kolegów zna się na tym lepiej ode mnie.
Pozdrawiam - Darek
Od 2 lat posiadam chiński ploter laserowy 80 W o polu rob. 1200x960 .
Wszystko działa OK.
W takcie długiego wycinania drobnych elementów z arkusza, przeważnie nie stoję przy maszynie i nie nadzoruję jej.
Przydałaby mi się sygnalizacja zakończenia pracy w postaci jakiegoś brzęczyka.
Może ktoś już na coś takiego wpadł i jak to zrobić.
Boję się trochę ingerować w maszynę , ale może któryś z kolegów zna się na tym lepiej ode mnie.
Pozdrawiam - Darek
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 104
- Rejestracja: 03 cze 2009, 17:13
- Lokalizacja: PL
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Krańcówki raczej odpadają ponieważ gdy kładę na stole(1200x900mm) nowy materiał, to ręcznie za każdym razem ustalam bazę w lewym dolnym rogu materiału. Za każdym razem jest to inny punkt. Następnie włączam maszynę i mam w tym miejscu bazę.
Diód sygnalizacyjnych też nie ma. Jedynym wskaźnikiem jest miliamperomierz , który pokazuje prąd zasilania rury CO2.
Diód sygnalizacyjnych też nie ma. Jedynym wskaźnikiem jest miliamperomierz , który pokazuje prąd zasilania rury CO2.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
wraca do bazy , którą ustalam przed każdym rozpoczęciem wycinania.
Robię to tak, że ręcznie ustawiam soczewkę nad lewym dolnym rogiem materiału i dopiero wtedy włączam maszynę .
Tak jest wygodniej i szybciej niż bym miał robić to naciskając odpowiednie klawisze klawiatury naprowadzając soczewkę nad lewy dolny róg lub kłaść (przeważnie b.duże i ciężkie arkusze) w dokładnie punkt bazowy.
Robię to tak, że ręcznie ustawiam soczewkę nad lewym dolnym rogiem materiału i dopiero wtedy włączam maszynę .
Tak jest wygodniej i szybciej niż bym miał robić to naciskając odpowiednie klawisze klawiatury naprowadzając soczewkę nad lewy dolny róg lub kłaść (przeważnie b.duże i ciężkie arkusze) w dokładnie punkt bazowy.