Od trzech lat pracuję na chińczykach i "dziwne" rozmowy z serwisantami różnych firm zaowocowały zdobywaniem nowych doświadczeń, za co jestem im bardzo wdzięczna

Ostatnio wzmocniłam nasz laserek wymieniając tubę i zasilacz z 60 na 80W. Po kilku trudnościach technicznych (większa średnica tuby , inne punkty mocowań zasilacza itp.) zrobiłam kalibrację i laser pracował wreszcie jak należy. Popracował 3 miesiące...
Dzisiaj niestety udało mi się ją zagotować. Hydrostop nie zadziałał, wtyczka się wysunęła i po tubie a ja w środku pilnej roboty... Podłączyłam awaryjnie starą półtora roczną tubę 60W (zasilacz 80W pozostał bez zmian) i zgłupiałam. Tnie jak szalona.
Tuba 80 W EFR sklejkę 3mm cięła z parametrami 28mm/88%
Tę samą sklejkę ta stara 60W tnie z parametrami 30mm/65%
Czy ktoś z Was zmieniał tubę na słabszą bez zmiany zasilacza? O co tu chodzi? Dodam że „osiemdziesiątka” jest 3 miesięczna a data jej prod to wrzesień 2016... Kupiłam ją w Łodzi...
Jak ktoś ma takie doświadczenia to będę wdzięczna za poradę bo co prawda ustawiam nie więcej niż 50% mocy to i tak się boję że ją spalę.