kilka dni temu próbowałem spawać stop Alu. Jaki, ciężko mi stwierdzić pozbierałem kilka płaskowników z dworu przy firmie w której coś niecoś spawają. do rzeczy
spawarka jlt ac/dc
gaz 12l
puls
prąd spawania (40-140A)
balans (próbowałem różnych ustawień)
częstotliwość (próbowałem różnych ustawień)
materiał oczyściłem szlifierką dość dobrze, zabieram się do zajarzenia łuku, odpalam maszynę a łuk skacze tak jakby punktowo walił w materiał, nie mógł się przebić, coś jak odbijanie piłeczki

po czym materiał siwieje widać jakby zagłębienia, elektroda szybko się zużywa
materiał czarny spawam bez problemów, łuk stabilny nic nie skacze itp
czy jest to wina ustawionych parametrów ? wina materiału? źle oczyszczony?
Pozdrawiam