Dokładne przetaczanie szczęk bez pierścienia
: 09 wrz 2020, 12:23
Witam serdecznie,
przeszukałem forum odnośnie przetaczania szczęk i chciałem się dowiedzieć czy coś robię źle.
Być może odpowiedź na pytanie jest prosta - "kup se pierścień", niestety 2k zł to sporo i wolał bym być pewny, że nie ma innego sposobu.
Otóż mam do przetoczenia surowe miękkie szczęki na wskroś do chwycenia wałka ze średnicą 24mm.
ST10Y, wytaczak D16 z płytką CCMT09T304GK wysunięty 2mm więcej niż długość szczęk (35mm), uchwyt hydrauliczny SAMSHULLY HS-06VI
Robię tak.
1. Ustawiam szczęki tak, aby powierzchnie po przetoczeniu na wymiar miały możliwie największą powierzchnię styku z wałkiem oraz sprawdzam czy będę mógł obniżyć o ząbek i czy będzie mały zapas bezpieczeństwa do zacisku.
2. Ustawiam ok 8bar na uchwycie (- nie wiem czy to OK tak mi ktoś kiedyś powiedział -)
3. Przetaczam sobie po 1mm na śr max 50vc zostawiam 0,5mm naddatku
4. Przetaczam na gotowo.
5. Obniżam o ząbek i tu mam niby koniec.
Problem jest taki, że bicie występuje 0.02-0.03. (mierzę przy samych szczękach)
Maszyna prawie nowa, bez kolizji czy uszkodzenia uchwytu.
Nie potrzebowałem wcześniej takich dokładności i tak się zastanawiam istnieje jakiś sposób czy trzeba odżałować i kupić ten pierścień żeby mieć spokój?
Widziałem filmik HAASa tak BTW
Dziękuję z góry za pomoc.
przeszukałem forum odnośnie przetaczania szczęk i chciałem się dowiedzieć czy coś robię źle.
Być może odpowiedź na pytanie jest prosta - "kup se pierścień", niestety 2k zł to sporo i wolał bym być pewny, że nie ma innego sposobu.
Otóż mam do przetoczenia surowe miękkie szczęki na wskroś do chwycenia wałka ze średnicą 24mm.
ST10Y, wytaczak D16 z płytką CCMT09T304GK wysunięty 2mm więcej niż długość szczęk (35mm), uchwyt hydrauliczny SAMSHULLY HS-06VI
Robię tak.
1. Ustawiam szczęki tak, aby powierzchnie po przetoczeniu na wymiar miały możliwie największą powierzchnię styku z wałkiem oraz sprawdzam czy będę mógł obniżyć o ząbek i czy będzie mały zapas bezpieczeństwa do zacisku.
2. Ustawiam ok 8bar na uchwycie (- nie wiem czy to OK tak mi ktoś kiedyś powiedział -)
3. Przetaczam sobie po 1mm na śr max 50vc zostawiam 0,5mm naddatku
4. Przetaczam na gotowo.
5. Obniżam o ząbek i tu mam niby koniec.
Problem jest taki, że bicie występuje 0.02-0.03. (mierzę przy samych szczękach)
Maszyna prawie nowa, bez kolizji czy uszkodzenia uchwytu.
Nie potrzebowałem wcześniej takich dokładności i tak się zastanawiam istnieje jakiś sposób czy trzeba odżałować i kupić ten pierścień żeby mieć spokój?
Widziałem filmik HAASa tak BTW

Dziękuję z góry za pomoc.