Ja używałem 2 technik
- Mniej dokładna czyli zamiast magnesu używałem nagwintowanego trzpienia zamocowanego w szczękach uchwytu do którego przykręcałem ramie czujnika
- oraz bardziej dokładana czyli czujnik zamocowany w trzpieniu kontrolnym do badania wrzeciona.
Trzeba też pamiętać ze im dłuższe ramie tym pomiar jest niedokładniejszy. w dodatku trzeba używać czujników o jak najmniejszej sile sprężyny. Z czterech czujników 0,02 jakie miałem tak naprawdę ufałem tylko jednemu
Zmierzona różnica pomiędzy pierwszą techniką a zamocowaniem przy pomocy statywu magnetycznego wynosiła ponad 0.1 mm a czasem nawet 0.2 mm oczywiście mierzona na trzpieniu kontrolnym w uchwycie narzędziowym.
Kiedyś też próbowałem ustawić Spindle center przy pomocy stożka uchwytu ER (brak odpowiedniego trzpienia) i po kontroli błąd wyniósł ok 0,2 mm . Z doświadczenia też wiem ze szlifowany trzpień zamontowany w uchwycie ER może mieć bicie ok 0,1 (ustawanie sondy narzędzia w frezarkach)
Pamiętajcie także ze błąd w przypadku 1 narzędzia może wynieś 0.02 mm a następnych 0,07
Co do ustawianie cęntryczności (sprzegło ) a potem samego spidle center to w SL ustawia się to przy pomocy młotka (jak ktoś chce szczegóły to zapraszam) a w przypadku ST centyczność jest nie regulowana a Spinde center ustawia się przesuwając wrzeciono

zapomniałem dodać ze jeśli tokarka ma narzędzia napędzane to trzeba też pamiętać o równoległości osi narzędzia do "X" bo w przeciwnym wypadku będzie wiercił nieosiowo
Przez 4 i pół roku byłem serwisantem Haas w firmie Ablanalp i możecie mi wierzyć mi ze ustawiłem wiele razy spindle center na SL i ST