Witam
Jeśli mogę pomóc to ja toczę na SL-20 detale z pręta sześciokątnego o całkowitej długości od ok. 240 mm do ok. 350 mm. Po obu stronach są toczone na długości ok. 40 mm i średnicy 19.98 mm oraz inne operacje (wiercenie w osi X i frezowanie kanałka).
Wcześniej pręty są pocięte z naddatkiem na długości ok 3 mm.
Robię to tak, z jednej strony bazuję do noża "planującego" i wykonuję program. Po toczeniu z tej strony następuje zatrzymanie programu, otwarcie szczęk, wysuniecie podajnika komendą V-1300 (piszę przykładowo z głowy), odwrócenie detalu i bazowanie do początku podajnika, zamkniecie szczek i drzwiczek --> zielony "guziczek". I tak mam detal wykonany z dwóch stron z jednego programu.
Będę prawdopodobnie wykonywał w tym tygodniu jakąś partię to mogę wrzucić program.
Ps.
Pisze post w domu, to dane są z głowy.
Pozdrawiam.
Servo bar 3000
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 107
- Rejestracja: 28 cze 2011, 19:41
- Lokalizacja: wp
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 442
- Rejestracja: 11 mar 2008, 10:22
- Lokalizacja: B-ce
Możesz tylko wcisnąć na pulpicie tokarki posuw szybki na 100% i tyle, ale wtedy mogą wystąpić większe błędy w dokładności wysuwania pręta. Rzadko kiedy można zostawić pręt popychający (głównie mniejsze średnice) we wrzecionie maszyny (strasznie dzwoni). Z reguły musi on wyjeżdżać z wrzeciona, a im krótszy podawany pręt, tym droga dojazdu do niego dłuższa, i czas podawania się wydłuża.