OUS a stożki

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: mariuszbroda » 05 sie 2011, 23:54

OUS-to dobra tokarka,ale jako pierwsza w życiu tokarka to nie za bardzo,moim zdaniem.Życie wiadomo krótkie jest,a przestawianie tej maszynki do kolejnych prac zajmuje trochę czasu,lepiej dajmy na to TSA-16 i osobno frezarka,a TSA-16 to dziecko dorosłej tokarki,wszystkiego na podstawie TSA można się nauczyć.
Także kultura pracy TSA nieporównywalna do OUS-a.
No i jeszcze TSA można tak odrobić,że głowa boli.



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#12

Post napisał: mike217 » 08 sie 2011, 07:25

TSA ma przede wszystkim bardzo bogate wyposażenie dodatkowe. Jest to miniatura dorosłej tokarki, toczenie na niej serii detali małych i dokładnych jest wygodne. Wrzeciono na panewce jest bardzo precyzyjne i ciche. Ous to męczarnia, miałem to i wiem..


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#13

Post napisał: Andrzej 40 » 19 sie 2011, 04:14

W OUSie suport jest skrętny - razem ze śrubą posuwu wzdłużnego.
Zalety w stosunku do TSA-16 to możliwość pracy z wyższymi obrotami wrzeciona (dzięki łożyskom rolkowym), stożki MK2 we wrzecionie i koniku, możliwość wiercenia i frezowania.
Wady koledzy już wymienili.
Jak mawiają brydżyści - każda ma swoje zady i walety :mrgreen:

Awatar użytkownika

Autor tematu
Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#14

Post napisał: Yogi_ » 19 sie 2011, 09:18

Dziękuję kolegom :-). Zdecydowałem się na TSA-16 jednak. OUS ew. później jako wiertarka i frezarka.
Od razu uprzedzam: cena porównywalna z chińską Zosią a przeróbek mniej.
Pozdrawiam
Krzysiek


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#15

Post napisał: mariuszbroda » 20 sie 2011, 02:05

Znaczy TSA-16 za 1 tysiąc ?mam TSA-16 i dodatkowo jakieś 100 kilo różnych maneli do niej,nawet ciekawy suport podwójny do seryjnej roboty,często go nie ma w tokarkach z odzysku.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#16

Post napisał: Yogi_ » 20 sie 2011, 10:37

mariuszbroda pisze:Znaczy TSA-16 za 1 tysiąc ?mam TSA-16 i dodatkowo jakieś 100 kilo różnych maneli do niej,nawet ciekawy suport podwójny do seryjnej roboty,często go nie ma w tokarkach z odzysku.
Pozdrawiam.
Chodziło mi o OUS-a. "Niepolowana" Zosia jest za ~1400.
Pozdrawiam
Krzysiek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”