Nóż MGEHL1616-3 założony do góry nogami.
Na pierwszy rzut oczywiście poszło alu cienki wałek obroty max szła ładna długa wstęga tylko silnik dawał znać, że ma co robić.
Następny był stalowy wałek 32mm tutaj obroty musiałem zmniejszyć bo silnik nie wyrabiał.
Po czym próbowałem ciąć rurę grubościenną 38mm w jej wypadku maszynka wpadała w wibracje - trzeba będzie poćwiczyć z parametrami.
Kolejny materiał do testu to stary złamany przecinak 18mm z młota elektrycznego do kucia betonu (twardości nie znam i nie dociekam) niestety w tym wypadku było bardzo czuć brak mocy silnika ale i ten materiał szedł przyzwoicie do czasu. Przez stałe obroty przy końcu cięcia (osi) płytka jednak nie wytrzymała i się ukruszyła, drugie ostrze przypaliłem natomiast przez zbyt wysokie obroty. Ofiary muszą być

Płytkami MGMN 200 na nowym nożu MGEHR-2 -niewiele- ale tnę na lewych obrotach od czasu wcześniejszych prób i muszę przyznać, że przestałem się stresować przy tej operacji. Jak na razie idzie gładko od pierwszego przyłożenia i bez żadnych kombinacji; (robienia podcięć) mimo zwiększonej odległości ostrza od uchwytu.
Kolejne próby jak przyjdą płytki MGMN 300
Można jednak już wysnuć wniosek, że na oryginalnym silniku w tej maszynce nie ma co przymierzać się z szerszymi płytkami (oczywiście zależy co strugamy

Jeśli ktoś ma jakieś pomysły na testy to proszę o sugestie wykonam w miarę swoich możliwości.