#80
Post
napisał: szopenn » 10 sie 2016, 07:18
Wstrzykiwanie prądu DC odbywa się (bynajmniej w moim falowniku) w końcowej fazie hamowania, po deakceleracji - co to jest deakceleracja w istocie i co się dzieje w uzwojeniach silnika to musiałbym się jeszcze dokształcić, ale falownik wywala błąd przeciążenia raczej nie z powodu wstrzykiwania DC a raczej z za krótkiej nastawy deakceleracji. Jak chcesz tego błędu się pozbyć i zachować krótkie czasy hamowania to musisz użyć rezystora, lub zwiększyć czas deakceleracji. W moim przypadku mam ustawiony czas deakceleracji 0.02s bo na 0.00 palę paski jak silnik się zatrzymuje (0.00 jest dosłowne, kręcisz 2500obr i nagle jeb i stoi - jeśli roman odnosi się do tego czasu jako do minimum 0.1s czasu zwalniania i jeśli myślimy o tym samym, to uważam, że zwalnianie praktycznie nie występuje, na nastawie 0.1s u mnie wrzeciono po prostu zatrzymuje się tak jakby wytracało samo z siebie energię = słabszy moduł hamujący w falowniku lub wbudowane zabezpieczenie i konieczny jest rezystor aby zejść poniżej 0.1), Silnik po wytraceniu obrotów zaczyna wstrzykiwanie DC, pod koniec deakceleracji jak praktycznie już stoi - jest to słyszalne cichym jednostajnym piskiem. Wstrzykiwanie DC można przytrzymać na dłużej po zatrzymaniu się silnika - najprawdopodobniej po to jeśli mamy napędzane masy o dużej bezwładności żeby nie "pociągnęły wszystkiego razem z silnikiem). Czas wstrzykiwania reguluje się odpowiednią nastawą a również procentowe wypełnienie prądu DC. U mnie można ustawić czy w razie zmiany obrotów falownik ma poczekać na koniec wstrzykiwania DC, czy wstrzykiwanie przerwać.
Na zniknięcie błędu bym nie liczył ponieważ rozpędzone masy stanowią dodatkowe obciążenie dla falownika i tą energię musi on jakoś wyhamować także na logikę, jeszcze szybciej wyrzuci błąd.
Wracając do nm silnika, to dużą rolę gra częstotliwość nośna, w serwisówce yaskawy jest napisane że przy wysokich nastawach częstotliwości nośnej z automatu wyłączany jest tryb HD, jak i jest informacja że zwiększając tą częstotliwość tracimy wydajność prądową falownika. Standardowo ustawione jest na 7khz, można ustawić niższą i zyskać jeszcze momentu sinlika kosztem pisków.
PS.
ale ja się nie znam... używam jedynie swojego falownika i zagłębiłem się jedynie w nastawy które mnie interesowały.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2016, 08:18 przez
szopenn, łącznie zmieniany 2 razy.