Mam dobre doświadczenia z zastosowaniem trzpienia frezerskiego od frezarki poziomej, przy ich obróbce starano się o utrzymanie średnicy i współosiowości wzgl. stożka, co w przypadku wytaczadła nie miało takiego znaczenia. Poza tym, trzpienie mają możliwość zaciągnięcia stożka śrubą, a większość wytaczadeł nie. Przy stożku MK3 typowe średnice to 16, 22 i 32 mm, typowe długości to 400mm. Zdarzają się też trzpienie szlifierskie z uchwytem stożkowym, też są dokładne, ale moje nie mają otworu do zaciągania.RomanJ4 pisze:Ja stosuje do tego celu wytaczadło
LD-550 niewspółosiowość wrzeciona i łoża.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
W zasadzie zaciąganie do pomiaru potrzebne nie jest, ewentualne obroty wrzeciona przy tej czynności i tak będą ręczne bądź niewielkie, ale oczywiście trzpień od frezarki to też dobry przyrząd, jeśli za bardzo nie ucierpiał w eksploatacji (krzywy).
Albo były szlifowane w 1 zamocowaniu ze stożkiem(są nakiełki), albo wyszlifowano najpierw chwyt, a potem zamocowane nim w gnieździe wrzeciona szlifierki do przeszlifowania trzpienia... w każdym razie współosiowe..
zawsze można sprawdzić bicie trzpienia wytaczadła przy obracaniu. Mam 2 wytaczadła od Cegielskiego, i są współosiowe (zmierzone).clipper7 pisze:starano się o utrzymanie średnicy i współosiowości wzgl. stożka,
Albo były szlifowane w 1 zamocowaniu ze stożkiem(są nakiełki), albo wyszlifowano najpierw chwyt, a potem zamocowane nim w gnieździe wrzeciona szlifierki do przeszlifowania trzpienia... w każdym razie współosiowe..
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Nie ma innej możliwości, Cegielski to CegielskiRomanJ4 pisze: Mam 2 wytaczadła od Cegielskiego, i są współosiowe

Polecam trzpienie, ponieważ zwykle są długie i w przypadku Nutoola umożliwiają sprawdzenie na całej długości łoża. Lekkie zaciągnięcie upewnia mnie, że stożek jest prawidłowo i mocno zaciśnięty w gnieździe, wolę to od wbijania młotkiem.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 lut 2012, 10:50
- Lokalizacja: tam
Jest też kwestia nawet tych 2 łapek co trzymają wrzeciennik. Podczas bojów w moim przypadku miał na czujniku podczas oporu ręką nawet 6 setek odchyłki (mowa o wrzecienniku nie wrzecionie) Tam wszystko wyglądało jak coś pod tytułem zrób to sam. Po oszlifowaniu łapek tak by dotykały całą powierzchnią i zjechanie brzucha z jednej strony wnęki na pryzmę nawet nic specjalnie nie musiałem kombinować bym miał dobrą współosiowość. Trzeba też patrzeć na jaskółki poprzecznego bo jak tu Adam fx pisał można mieć kilka setek odchyłki podczas regulacji luzów.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 mar 2014, 13:02
- Lokalizacja: Lublin
Rura aluminiowa PA9, fi40, grubość ścianki 10.rynio_di pisze:W pierwszym poście nie napisałeś lub nie doczytałem jaka była średnica wałka który toczyłeś ? Pytam z ciekawości co by wykluczyć ugięcie się materiału podczas toczenia . Może niepotrzebnie naprawiamy / poprawiamy wrzeciennik jak przyczyna leży gdzie indziej.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 18
- Rejestracja: 21 lut 2015, 10:15
- Lokalizacja: Pabianice
Zakupiłem LD 550 i po rozkonserwowaniu zacząłem toczyć wałek PA6. Wałek 120 mm podparty kłem.Okazało się, że ciągnie stożek. Po przestudiowaniu tego forum zdecydowałem się zdemontować wrzeciennik. Po rozkręceniu wyglądało niby wszystko dobrze ale.....wrzeciennik siedzi na pryzmach krzywo. Ustawiając wrzeciennik równo z końcem przedniej pryzmy, druga wystaje już poza wrzeciennik. Mierząc odległość od obudowy przełącznika zasilania do wrzeciennika ( na obu końcach ) wychodzi 0,3 mm różnicy. Tyle też wynosi różnica na wałku.
Wkładając kły we wrzeciono i konik, szpice dotykają się i nic nie bije.
Nie wiem co z tym zrobić bo maszyna jest na gwarancji.
Wkładając kły we wrzeciono i konik, szpice dotykają się i nic nie bije.
Nie wiem co z tym zrobić bo maszyna jest na gwarancji.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
To dobrze. jeśli by ten wynik się utrzymywał w czasie pracy (bo ewentualnie może się przestawić pod obciążeniem, drganiami,) to tak mogło by zostać.salata7 pisze:Wkładając kły we wrzeciono i konik, szpice dotykają się i nic nie bije.
Szkoda, że nie zamieściłeś jakiegoś zdjęcia/zdjęć z tymi pryzmami co i jak mierzyłeś.
O ile zrozumiałem to martwisz się tym że łoże nierówno wystaje spod wrzeciennika (od strony gitary), ale to nie może być bazą do mierzenia równoległości osi wrzeciona do osi łoża (i to zarówno w płaszczyźnie poziomej jak i pionowej). Taki autorytatywny pomiar dostępnymi amatorom metodami można wykonać w zasadzie tylko przy wykorzystaniu trzpienia pomiarowego i czujnika. Ewentualne odchylenie w płaszczyźnie poziomej też przez planowanie dużej średnicy (rozbieżność osi spowoduje "ciągnięcie" stożka: wklęsłego - jeśli oś wrzeciona jest odchylona do operatora, lub wypukłego jeśli jest odchylona od operatora) ale o tych zagadnieniach, oraz czym mierzyć poczytasz tu (nie będę powielał)
Przy okazji dowiesz się jak zmierzyć czy wewnętrzny stożek wrzeciona jest współosiowy ("zataczanie") i innych metod
https://www.cnc.info.pl/topics89/posuw- ... t61079.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/ld-550 ... t58381.htm skąd trzpień pomiarowy..
https://www.cnc.info.pl/topics89/osiowo ... t27901.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/tokark ... t27733.htm
poza tym
https://www.cnc.info.pl/topics56/maktek ... 135,60.htm
https://www.cnc.info.pl/giecie-drutu-ja ... w=previous
pozdrawiam,
Roman
Roman