Kurs programisty cnc?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Gdybyś się zastanowił, to byś od narzędzia wyszedł, a nie od uchwytu i wówczas problemu z nazwaniem czynności, jakie wykonuje maszyna by nie było.vv3k70r pisze:Wlasciwie to ciezko powiedziec ze sie cos toczy czy frezuje... przeciez te maszyny sie nawet uchwytami dzis ledwo roznia, a to co robia to jeszcze blizej siebie lezy.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Jasiu...
Do tokarki montuje frez, co chodzi w 4 osiach.
I takie ustrojstwo co wystukuje kropki z numerem seryjnym.
Nazewnictwo nie nadaza za technika.
Okreslenie "obrabiarka" bez zadnych innych przymiotnikow chyba dosc dobrze oddaje idee zrobotyzowanego ciagu produkcyjnego, gdzie po ustawieniu obsluga sprowadza sie do zaladowania materialu i wcisnieciu START i zbierania tego co sie wysypuje z drugiej strony.
Do tokarki montuje frez, co chodzi w 4 osiach.
I takie ustrojstwo co wystukuje kropki z numerem seryjnym.
Nazewnictwo nie nadaza za technika.
Okreslenie "obrabiarka" bez zadnych innych przymiotnikow chyba dosc dobrze oddaje idee zrobotyzowanego ciagu produkcyjnego, gdzie po ustawieniu obsluga sprowadza sie do zaladowania materialu i wcisnieciu START i zbierania tego co sie wysypuje z drugiej strony.
bumeluję
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Ale ty mnie nie musisz uświadamiać. W firmie pracują już dwie CTX z firmy DMG (tu: http://www.gildemeister.com/query/inter ... agamma.pdf masz folderek), które toczą, wiercą, frezują. I właśnie o to mi chodziło, że ja wiercę, toczę, wytaczam, frezuję, bo takie są możliwości obrabiarki. Trzecia podobna maszyna ma przyjść na jesieni.
Oczywiście toczę nożem, frezuję frezem, albo głowiczką frezerską, wiercę wiertłem i nie umiałbym np. wiercić wytaczadłem. To znaczy być może ty byś umiał, ja jednak wolę tradycyjne sposoby obróbki, choć ty próbuj, może ci się uda nożem do gwintów frezować

Oczywiście toczę nożem, frezuję frezem, albo głowiczką frezerską, wiercę wiertłem i nie umiałbym np. wiercić wytaczadłem. To znaczy być może ty byś umiał, ja jednak wolę tradycyjne sposoby obróbki, choć ty próbuj, może ci się uda nożem do gwintów frezować



-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 cze 2010, 19:50
- Lokalizacja: londyn
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 cze 2010, 21:17
- Lokalizacja: Toruń
Witam
Nie wiem czy dobrze trafiłem ale .....
Ogólnie to mój problem jest taki z zawodu jestem technikiem obróbki skrawaniem odkąd skończyłem szkołę od razu zacząłem prace jako frezer ( co mi bardzo pasowało ponieważ lubię tę dłubaninę w żelastwie ;-P) po pewnym czasie doszła wytaczarka, po trzech latach szybka zmiana zakładu i znowu obróbka skrawaniem tym razem jako frezer. I tak razem sześć lat na obrabiarkach konwencjonalnych. Męczy mnie to bo che się nauczyć obsługi i programowania obrabiarek CnC ale niestety w Toruniu nie ma gdzie chodzę pytam ale odpowiedz jest taka sama "nie miał pan do czynienia za maszynami cnc, przykro nam.
Toruń to miasto mało uprzemysłowione ale żeby kurs CnC byl raz na rok organizowany !
Może tu jest ktoś kto potrzebuje kogoś do przyuczenia ?
Nie ukrywam że bardziej mi zależy na nauce w jakimś zakładzie produkcyjnym niż kursie.
Dodam że che wiązać przyszłość z programowaniem i obsługo cnc, lubię obróbkę skrawaniem wydaje mi się ze wystarczy naprowadzić a ja już dalej sobie poradzę, po za tym jestem młody ambity i bardzo szybko przyswajam nową wiedzę i proszę o pomoc.
Mój mail [email protected]
tel 664781746
Z góry dziękuję
Nie wiem czy dobrze trafiłem ale .....
Ogólnie to mój problem jest taki z zawodu jestem technikiem obróbki skrawaniem odkąd skończyłem szkołę od razu zacząłem prace jako frezer ( co mi bardzo pasowało ponieważ lubię tę dłubaninę w żelastwie ;-P) po pewnym czasie doszła wytaczarka, po trzech latach szybka zmiana zakładu i znowu obróbka skrawaniem tym razem jako frezer. I tak razem sześć lat na obrabiarkach konwencjonalnych. Męczy mnie to bo che się nauczyć obsługi i programowania obrabiarek CnC ale niestety w Toruniu nie ma gdzie chodzę pytam ale odpowiedz jest taka sama "nie miał pan do czynienia za maszynami cnc, przykro nam.
Toruń to miasto mało uprzemysłowione ale żeby kurs CnC byl raz na rok organizowany !
Może tu jest ktoś kto potrzebuje kogoś do przyuczenia ?
Nie ukrywam że bardziej mi zależy na nauce w jakimś zakładzie produkcyjnym niż kursie.
Dodam że che wiązać przyszłość z programowaniem i obsługo cnc, lubię obróbkę skrawaniem wydaje mi się ze wystarczy naprowadzić a ja już dalej sobie poradzę, po za tym jestem młody ambity i bardzo szybko przyswajam nową wiedzę i proszę o pomoc.
Mój mail [email protected]
tel 664781746
Z góry dziękuję
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 cze 2010, 19:50
- Lokalizacja: londyn
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Lucenty:
"Toruń to miasto mało uprzemysłowione"
Szukasz szkoly w branzy przemyslowej w kraju agralnym?
Toc nawet Kopernik byl z importu.
"Nie ukrywam że bardziej mi zależy na nauce w jakimś zakładzie produkcyjnym niż kursie. "
Jesli znasz jakis jezyk... To u nas firmy nie moga zebrac obsady i do guzikowania lapia nawet takich co pierwszy raz w zyciu widza taka dziwna linijke z zegarkiem
A obok jest szkola.
Jesli Cie to interesuje to pisz na priv, podam Ci co i do kogo napisac.
Peter1125:
No to idz na trzy miesiacu do technikum jeszcze raz, pokaza Ci szlifierke ze sterowaniem guziczkami. Za darmo. Dzis juz takie tam sa. Wstyd to jakis sie uczyc? A do tego dzieciarnia bedzie miala kontakt z kims kto sie do roboty dlugo dotykal i ma cos do powiedzenia.
"Toruń to miasto mało uprzemysłowione"
Szukasz szkoly w branzy przemyslowej w kraju agralnym?
Toc nawet Kopernik byl z importu.
"Nie ukrywam że bardziej mi zależy na nauce w jakimś zakładzie produkcyjnym niż kursie. "
Jesli znasz jakis jezyk... To u nas firmy nie moga zebrac obsady i do guzikowania lapia nawet takich co pierwszy raz w zyciu widza taka dziwna linijke z zegarkiem

A obok jest szkola.
Jesli Cie to interesuje to pisz na priv, podam Ci co i do kogo napisac.
Peter1125:
No to idz na trzy miesiacu do technikum jeszcze raz, pokaza Ci szlifierke ze sterowaniem guziczkami. Za darmo. Dzis juz takie tam sa. Wstyd to jakis sie uczyc? A do tego dzieciarnia bedzie miala kontakt z kims kto sie do roboty dlugo dotykal i ma cos do powiedzenia.
bumeluję
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 cze 2010, 19:50
- Lokalizacja: londyn