Koło napędowe do liny

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.
Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#11

Post napisał: Yogi_ » 16 wrz 2012, 12:03

Jak wygląda sposób zasilania silnika napędowego? Od razu całe napięcie i prąd? Jakoś na razie wygląda mi to na start typu lokomotywa ciuchcia. Koła obracają się w miejscu, aż złapią przyczepność i dopiero maszyna rusza a koła buksują aż do zrównania prędkości.
Ktoś może policzyć jakie to są przyspieszenia? Dla podanych wartości?


Pozdrawiam
Krzysiek

Tagi:


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#12

Post napisał: einstein » 16 wrz 2012, 14:05

Kolego Friko, zaproponowany rysunek już sprawdziłem i to była totalna porażka. Mój pierwszy pomysł dokładnie tak właśnie wyglądał, ale przepchnięcie tego ręcznie był problem. Opory były ta duże, że trzeba by mieć silnik o mocy minimum 1kW by to się mogło ruszyć z miejsca.
Musiałem się dobrze zaprzeć o ziemię, by w ogóle ruszyć wózek z miejsca. Im większe napięcie liny tym opory stają się większe.
Silnik pracuje lewo prawo i mogę dowolnie regulować obroty. Startuję na ogół delikatnie.
W obecnej postaci opory toczenia są tak małe, że wózek mogę popchać palcem i ładnie się toczy.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#13

Post napisał: IMPULS3 » 16 wrz 2012, 20:40

Obawiam się że jak kolega nie okręci liny co najmniej raz wokól tego walca napędowego to bedzie zawsze dość spory poślizg....... Ewentualnie szukać past zwiększających tarcie.


friko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 281
Rejestracja: 23 lut 2012, 10:17

#14

Post napisał: friko » 16 wrz 2012, 21:03

einstein pisze: Opory były ta duże, że trzeba by mieć silnik o mocy minimum 1kW by to się mogło ruszyć z miejsca.Musiałem się dobrze zaprzeć o ziemię, by w ogóle ruszyć wózek z miejsca. Im większe napięcie liny tym opory stają się większe.
To w końcu zdecyduj się jaki problem chcesz rozwiązać, bo to co napisałeś do tej pory to : "zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko". Za każdym wpisem poruszasz inną kwestię do rozwiązania jako priorytetową( a to linę ściera, a to opory za duże, a to....)
Zawsze istnieje coś za coś i nie można wszystkiego załatwić jednym przedsięwzięciem.
Wyznacz cel i jemu przyporządkuj konieczne rozwiązania.


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#15

Post napisał: einstein » 16 wrz 2012, 22:23

Kolego Friko, widzę, że podpadłem Ci krytyką Twojego pomysłu. Ale cóż, pomysł ten przetestowałem wcześniej i wiem, że to była porażka.

By doprecyzować założenia.
Chcę małych oporów toczenia całego wózka (co w tej chwili osiągnąłem), przy zwiększonej przyczepności kółka napędowego do liny nośnej.
Lina się ściera, bo kółko ma poślizg i czasami nie może ruszyć z miejsca. Podkreślam, że czasami, więc dużo nie brakuje.

Jutro skorzystam z sugestii kolego "triera" by zmienić kąt rozwarcia rowka w kole napędowym. Obecnie miałem wykończenie po promieniu liny napędowej. Jak to nie pomoże, to zrobię kółko z textolitu, bo akurat znalazłem kawałek materiału.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post napisał: diodas1 » 16 wrz 2012, 23:24

Możesz spróbować, o ile znalazłoby się na to miejsce, dołożyć kółko dociskające linę do koła napędzającego. Należałoby powierzchnie kół z którymi lina będzie miała kontakt, dopasować kształtem do jej przekroju. Coś w tym rodzaju:
Obrazek
Takie "imadło", łącznie z zaproponowaną przez kol triera poprawą kąta zbieżności rowka spowoduje znaczące zmniejszenie poślizgów między liną a kołem napędowym. Mógłbyś nawet zaryzykować przemieszczenie tych szarych kółek prowadzących w taki sposób żeby lina była wyprostowana. W przypadku takiej zmiany również te kółka rozmnożyłbym dwukrotnie, dając po dwa naprzeciwko siebie z minimalnym dociskiem do liny. W ten sposób moim zdaniem lina ma większą szansę na długowieczność bo nie byłaby za każdym przejazdem gięta tam i z powrotem. W gratisie dostajesz jeszcze inne efekty- możesz nie napinać tej liny tak bardzo a mimo to posuwy będą pewniejsze a opory przemieszczania mniejsze więc nawet słabszym silnikiem uzyskasz lepsze przyspieszenia.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4697
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#17

Post napisał: pitsa » 16 wrz 2012, 23:52

Może być kilka par kół napędowo-dociskowych.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#18

Post napisał: diodas1 » 17 wrz 2012, 00:13

W każdym razie pozostań przy półokrągłym profilu dna rowków we wszystkich kółkach. Klin spowodowałby destrukcyjne deformacje splotu liny. Lepiej będzie gdy lina ściśnięta między kołem napędowym a dociskającym będzie nadal miała przekrój okrągły. Materiał na koła może być z tworzyw sztucznych jakie masz pod ręką. Jeżeli to tworzywo jest sprężyste to nawet lepiej bo poprawi to tarcie między liną a kołem napędzającym.


pytla
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 31
Rejestracja: 17 sie 2008, 15:43
Lokalizacja: krosno

#19

Post napisał: pytla » 17 wrz 2012, 17:07

witam

zrób coś na wzór napędu drutu w migomacie
dwa kółka napędowe
dwa kółka dociskające
linka miedzy kółkami
lekko przepchasz i siła dociskająca większa na tyle żeby się poruszać


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#20

Post napisał: einstein » 19 lis 2012, 15:48

Testy trochę zajęły, ale są dobre efekty.
Kolego ma555rek dzięki za pomysł z profilem klinowym, zmiana profilu sporo dała.
Niestety ertacetal miał za duży poślizg. Po zmianie materiału kółka napędowego na textolit i zastosowaniu profilu klinowego cała konstrukcja chodzi wyśmienicie przy bardzo minimalnym i w pełni akceptowalnym poślizgu.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”