Kopiarka do kolb - zrobiona ciut inaczej

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Kopiarka do kolb - zrobiona ciut inaczej

#1

Post napisał: ozmos » 24 sty 2010, 21:01

Zrobiłem sobie taką oto kopiarkę do kolb:

Obrazek

Obrazek

Na razie w roli wrzeciona Black&Decker 400 W, a jak się nauczę kopiowac to wmontuję Kressa :wink:
Imadło robi jako nastawny ciężarek :-)

A tak wyglądała w trakcie wykonania:
Obrazek


Jerzy

Tagi:

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#2

Post napisał: KAJOS » 24 sty 2010, 23:16

Kolego ozmos, najwyraźniej nie widzę tu łożyskowania wałka w osi x :) Posypia Ci się łożyska linowe raz dwa i zajeździsz wałek.Wszystko ładnie pięknie ale jeszcze przydały by sie dwie osie obrotowe połączone np. paskiem :P
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#3

Post napisał: ozmos » 26 sty 2010, 09:15

Masz rację że zajadę ale nie wałek a łożyska, i wtedy maszyna zacznie pracować płynnie :-)Jest to sprawdzona metoda łożyskowania, stosowana powszechnie w dośc drogich maszynach.
Obrotnica do kolby wzorcowej i surowca oczywiście będzie, czekam na komponenty.
Jerzy

Awatar użytkownika

tanifon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 634
Rejestracja: 22 lis 2008, 13:59
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

#4

Post napisał: tanifon » 26 sty 2010, 10:11

Ehh dość wąski zakresik .. no ale poczekamy na CD. :)
artstudio - program od ktorego zaczynalem swoja przygode z komputerami

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#5

Post napisał: KAJOS » 26 sty 2010, 12:09

ozmos, - a masz może jakiś ciekawy sposób na robienie moletu ?
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

daras
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 65
Rejestracja: 19 sty 2008, 15:34
Lokalizacja: Swarzędz

#6

Post napisał: daras » 26 sty 2010, 17:26

Powiedz mi po co kopiować kolby, nie lepiej zrobić nową kolbę wg własnego projektu?

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#7

Post napisał: KAJOS » 26 sty 2010, 18:48

Kumpla sztucer dobrze skłąda ci się do strzału. A jest taki dobry że pożyczy ci osade to sobie kopiujesz :P
W twojej broni uległa uszkodzeniu i nie chcesz miec ani troche innego profilu bo się spasowałeś do starej.A chcesz miec lite drewno bez skazy.
Chcesz replike np.do mosina wz. 1891 albo MG bo orginał troche kosztuje a wykopałeś gdzieś rupcia i kompletujesz na sciane.(ale na maszynce ozmos-a by sie chyba nie zmieściła do mosina) :) i wiele innych ...
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#8

Post napisał: ozmos » 26 sty 2010, 19:16

KAJOS pisze:ozmos, - a masz może jakiś ciekawy sposób na robienie moletu ?
Tak. Laser. Mam tak robione na śrutówce, dopiero przez lupę widać jak to robione.

A tak to robią:


[ Dodano: 2010-01-26, 19:18 ]
daras pisze:Powiedz mi po co kopiować kolby, nie lepiej zrobić nową kolbę wg własnego projektu?
No jak już się zrobi tą "według własnego projektu" to potem trzeba ją skopiować w potrzebnej ilosci egzemplarzy :-)
Drugie zastosowanie to kopiowanie samych otworów pod metal.

[ Dodano: 2010-01-26, 19:19 ]
KAJOS pisze:(ale na maszynce ozmos-a by sie chyba nie zmieściła do mosina) :) i wiele innych ...
Mieści się - Mosina też mam, między innymi :-)
Jerzy

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#9

Post napisał: KAJOS » 26 sty 2010, 19:31

Ładnie laserek sobie radzi :) Ale wolałbym cos bardziej przyziemneg co mógł bym sam spłodzic.Jak narazie to szlifowane brzeszczoty skręcane do kupy i dremelek z frezem dawał rade :P
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7643
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 26 sty 2010, 20:48

witam.
no - faktycznie laserek pracuje doskonale .
pomyśleć że jak jakiś czas temu robiłem to samo na replice czarnoprochwca dłutkiem , nożykiem i lupką to aż mi się śmiać chce :lol:
ale - może to i lepiej że tak robiłem - wyglądało jak " z epoki " .
w sumie takie kolby / osady to ciekawa sprawa - tylko kwestia odpowiedniego materiału ( wiem , wiem - są suszarnie ) .
to tak na marginesie .
robiłem swojego czasu podobną ( oczywiście byłbym chory jak bym po swojemu nie zrobił) kopiarkę i nie stosowałem łożysk liniowych tylko rolki na łożyskach - jednak to płynniej szło .
łożysko liniowe jednak lepiej pracuje po linii prostej - gorzej się kręci .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”