kalibracja sondy pomiaru narzęzia

Dyskusje na temat systemu Faunc
Awatar użytkownika

Autor tematu
zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#11

Post napisał: zflaczały » 15 lis 2012, 21:57

możesz trochę rozwinąć koncepcje jak byś zbudował taki program... bo z tego co napisałeś nie wiele w sumie rozumie, maszyna: moriseiki NT, FANUC 31


ludzi nie ma, jedz drzem

Tagi:


artur235
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 271
Rejestracja: 09 lut 2010, 19:40
Lokalizacja: SE

#12

Post napisał: artur235 » 16 lis 2012, 14:45

Dobrze było by znać procedurę jaką wykonujesz teraz. Program musi robić praktycznie to samo co ty. Pytanie ile z tego da się zrobić automatycznie z programu.

Awatar użytkownika

Autor tematu
zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#13

Post napisał: zflaczały » 16 lis 2012, 20:36

tak by się mogło wydawać ale w sumie to chyba nie jest do końca takie proste, pomimo że instrukcja mówi jasno krok po kroku jak się to robi to ta sama instrukcja mówi również to że aby dojść do prawidłowych wartości trzeba powtarzać x krotnie całą procedurę aż do skutku :), koniec końców zajmuje to "trochę" czasu. oczywiście wynika to ze sposoby przeliczania wartości offsetu przez sterownik... a w zasadzie z tego w jakiej postaci te wartości są przez sterownik przechowywane i później przetwarzane
ludzi nie ma, jedz drzem


mophus
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 37
Rejestracja: 18 paź 2007, 22:08
Lokalizacja: Wągrowiec

#14

Post napisał: mophus » 13 gru 2012, 20:07

Autor tematu pomylił chyba pojęcia. Są programy makro do sond pomiarowych, ale do automatycznego pomiaru narzędzia, które w zasadzie już z grubsza jest zmierzone. Program mierzy narzędzia co jakiś czas. Przydaje się to w automatach, maszynach z robotami. Przy kalibracji sondy Musisz mieć wzorzec. Tzn maszyna musi wiedzieć co zmierzyła.Nie bardzo rozumiem o co dokładnie chodzi autorowi wątku, więc trochę podstaw w celu nakreślenia tematu, tak jak znam go z doświadczenia. Sondy pomiarowe które ja kalibrowałem miały cztery czujniki X+,X-,Z+,Z- . W zależności od orientacji narzędzia x wiadomo średnica . Czujnik X+ mierzy średnice dla orientacji T2 wytaczak np a dla X- można zmierzyć średnice na jakiej znajduje się narzędzie kierunku T3. W celu pierwszej kalibracji zawsze zataczałem wałek mierzyłem wpisywałem korekte w tabeli a następnie zmieniałem parametr sondy odpowiedzialny za dany kierunek aż zmierzyła mi to co ja zmierzyłem manualnie. I tak z każdym kierunkiem. Później można mierzyć narzędzie automatycznie przy skalibrowanej sądzie i maszyna sama wprowadza korekty. Gdy wartość offsetu przekroczy zadaną wartość tokarka wybiera inne narzędzie lub wymieniasz narzędzie(zależy jak napiszesz program). Teraz odnośnie kalibracji samej sondy w trybie automatycznym. Jest taka możliwość. Musielibyśmy włożyć w gniazdo rewolweru wzorzec. Coś czym można "dotknąć" czujnika z każdej strony. Później napisać program który podobnie jak w przypadku pomiaru narzędzia zmieniałby parametr maszynowy a nie wartość w tabeli narzędzia. Problemów jest kilka. Jedno gniazdo narzędzi zajęte. Musimy chronić go przed uszkodzeniem. W przypadku przestawienia rewolweru lub wrzeciona wszystko idzie w łeb. Opisz procedurę kalibracji krok po kroku, której używasz to można nad tym pomyśleć. Pytanie trochę obok tematu:
Po co kalibrować często sondę? Raz na rok wystarczy jeśli nie macie co tydzień kolizji albo nie przestawiacie maszyn? Potrzeba częstej kalibracji może sugerować że coś z nią nie tak? Co się dzieje że się przestawia. Czujnik jest na ramieniu? Wyjmowany automatycznie/ręcznie? Nakreśl temat dokładniej. Nie znam tego sterowania. Jest to nowy twór stajni fanuc. Nie wiem czy zmiana parametrów maszynowych z poziomu programu będzie możliwy. Nawet jeśli nie to opisanym sposobem plus ręczna zmiana parametrów nie powinna zająć więcej niż 2 minuty.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2012, 20:16 przez mophus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#15

Post napisał: zflaczały » 13 gru 2012, 20:16

a ta procedurę co opisałeś na jakiej maszynie robiłeś?
ludzi nie ma, jedz drzem


mophus
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 37
Rejestracja: 18 paź 2007, 22:08
Lokalizacja: Wągrowiec

#16

Post napisał: mophus » 13 gru 2012, 22:01

którą procedurę dokładnie. Zacytuj i wyrażaj się trochę jaśniej, bo nikt nie wie co chcesz osiągnąć. Sonda powinna mierzyć z dokładnością co do 0,02 przez przynajmniej rok. Odpowiedz najpierw na pytania postawione wyżej. Procedury z wzorcem nie stosowałem na tokarce. Tylko na frezarce. Trzpień wzorcowy do kalibracji czujnika w kształcie grzybka. Opisz maszynę, jakie sterowanie i w czym dokładnie tkwi problem. Jak często musisz kalibrować sondę. Jakie różnice są między pomiarami

Awatar użytkownika

Autor tematu
zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#17

Post napisał: zflaczały » 13 gru 2012, 23:07

Na samym początku przecież napisałem: na obrabiarkę 5-osiową w układzie tokarki z obrotową głowicą, jak tez : maszyna: moriseiki NT (i tu już wiadomo jaki to jest rodzaj obrabiarki->google), FANUC 31 (w tym samym poście), później dodałem że nie chodzi o sondy inspekcyjne dla centrów obróbkowych tylko o sondy do ustawiania narzędzi i wykrywania uszkodzonych narzędzi dla centrów obróbkowych a konkretnie (i tego nie napisałem) o zmodernizowaną sondę stykowa TS27R do ustawiania narzędzi, cel: (jasno wynika z rozmowy tak mi się wydaje) pozyskanie od kogoś makropolecenia które automatycznie kalibruje powyższą sondę (modyfikuje cztery parametry położenia czujnika) oczywiście po dostarczeniu potrzebnych danych...
Jak często muszę kalibrować: jest to kompletnie nieistotne, chodzi o zrobienie programu który to robi automatycznie i o nic więcej.
Jakie są różnice między pomiarami: jest to kompletnie nieistotne, chodzi o zrobienie programu który to robi automatycznie i o nic więcej.
Problem: jeśli mierzę narzędzie typu Sandvik CoroPlex SL o długości np.300mm adapter znajduje się 50mm od osi, pomiar w pozycji B-85. następnie obrabiam detal w pozycji B-5. i jeśli jest minimalna niezgodność pomiędzy Zm i Xm czujnika dajmy na to Z przekłamuje o 0,06 na plus to offset po przeliczeniu na B-5. jest przekłamany dla X0,1 dla Z-0,05 (błąd wynika ze sposobu przeliczania i magazynowania offsetu przez sterownik).
Co chcę osiągnąć: w zasadzie już nic, program już dawno jest i działa.

pozdrawiam
ludzi nie ma, jedz drzem

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Fanuc”