problem z TNC355

Dyskusje na temat systemu Heidenhaina

Autor tematu
rafalpretki
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 27
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:25
Lokalizacja: PZ

problem z TNC355

#1

Post napisał: rafalpretki » 10 paź 2008, 17:41

Witam, posiadam frezarke heidenhain ze sterowanie TNC355 i stała sie problem podczas obróbki detalu maszyna sie zawiesila nic nie szlo zrobic, wiec ja wył gdy ja wł wyrzucila mi wszystkie parametry... (MP0, MP1...) mialem je spisane od porzedniego wlasciciela wprowadzilem je i maszyna nie widzi osi Z po prostu jedzie na krancówki... nie moge jej wybazowac... nie wiem co sie stało prosze o pomoc!!!! czy to jest wina PLC?? :?: :?:



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#2

Post napisał: jasiu... » 10 paź 2008, 18:06

Kiedy ostatnio wymieniałeś baterię? Powinna podtrzymać!


Autor tematu
rafalpretki
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 27
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:25
Lokalizacja: PZ

#3

Post napisał: rafalpretki » 10 paź 2008, 18:32

przyjechali pewni elektrycy sprawdzili baterie pochodzili skasowali i pojechali... niby trzyma i nic nie zrobili stwierdzili ze to cos z parametrami...

Awatar użytkownika

Łuki31
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 333
Rejestracja: 28 lip 2007, 00:05
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

#4

Post napisał: Łuki31 » 10 paź 2008, 19:57

Mam gdzieś parametry od HH 355 postaram się w poniedziałek poszukać i spróbój je wgrać przez TNC REMO może gdzieś popełniłeś błąd w przepisywaniu
Jak pytam to znaczy że nie wiem ,jak wiem to odpowiem i pomogę ,więc doceń to -tak jak ja doceniam Cię !!!!


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#5

Post napisał: jasiu... » 10 paź 2008, 20:43

Baterie w HH lepiej wymienić zapobiegawczo. W sumie koszt prawie żaden, a dużo nerwów oszczędzasz.

Właśnie wklepałeś coś (może jedno zero za mało, może jakiś znak), że maszyna głupieje. Problem w tym, że do każdej maszyny masz inne parametry, związane choćby z polem jej pracy. Różne bazują się w różnych miejscach.

Na marginesie nasuwa mi się uwaga, że to może być inna usterka. Skoro stanęło w czasie obróbki, to tak jakby dostała np. impuls od zdechniętej krańcowki, czy innego elementu sterującego. Przyjrzyj się, czy nie oberwał się jakiś przewód, czy krańcówki "odbijają".

Pamiętam podobny problem, ale rzecz dotyczyła trochę starszego HH. Przewód od krańcówki od "Z" przechodził obok hamulca silnika. Jak to się stało, pewnie w trakcie drgań odkręciła się śrubka i przewód spadł na hamulec. Z zewnątrz wszystko wyglądało ok. Niestety, w środku stalowego peszla izolacja się stopiła i było zwarcie.


Autor tematu
rafalpretki
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 27
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:25
Lokalizacja: PZ

#6

Post napisał: rafalpretki » 11 paź 2008, 08:00

Dobrze, posprawdzam dziś wszysto i napisze co i jak. dziękuje za pomoc

[ Dodano: 2008-10-11, 15:07 ]
sprawdziłem wszysto z kablami jest ok.... :sad:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Heidenhain”