Wadą frezarek zespolonych z tokarką jest... mocowanie detalu na suporcie zamiast do stołu. Suport z racji swojej konstrukcji spoczywa swobodnie na pryzmach (choć ma listwy ślizgowe od spodu, ale zazwyczaj z dużym luzem do prowadnic), dolegając tylko swoją masą, niewielką zresztą, dlatego nie trzeba dużych sił od narzędzia skrawającego, działających na obrabiany detal, by wprawić całość w drgania.
Dodatkowo sprawę pogarsza zębatkowy mechanizm przesuwu suportu po pryzmach, który ma swoje zazwyczaj dość znaczne luzy międzyzębne, co skutkuje "skakaniem" detalu w stosunku do frezu, zwłaszcza jeśli jest ma on mało ostrzy skrawających, i skrawa "z prądem" a nie "pod prąd". Mniejsze drgania można na takiej maszynie uzyskać frezując w poprzek łoża tokarki, na zablokowanym do łoża suporcie, bo dzięki nakrętce na śrubie i jaskółce sań poprzecznych można luzy pokasować, podobnie jak w normalnym stole frezarskim.
Ale można tak frezować tyko małe detale bo zakres przesuwu poprzecznego nie jest za duży. Innym mankamentem jest brak kąpieli olejowej przekładni (a potrafi się zagrzać na łożyskach!) i koło odbioru mocy z silnika wykonane z tworzywa, zapewne po to by zmniejszyć hałas (ja swoją przerobiłem najpierw na metalowe ale trochę wyło, i ostatecznie na pasek zębaty
https://www.cnc.info.pl/topics80/frezar ... 217,80.htm )
Osobiście mam już zakupiony osobny stół do którego przełożę kolumnę z całym zespołem frezarskim, bo daje lepsze możliwości kasowania luzów, ma trochę większe pole robocze (370x150mm), i pole do mocowania niż sanki poprzeczne suportu (na których w razie potrzeby obróbki dłuższego detalu mocowałem dodatkową dłuższą płytę teową), oraz rynny do zbierania chłodziwa. No i sam waży 60kg, a można go jeszcze przykręcić do podstawy. poza tym nie trzeba przekładać imadła do frezowania, z obrotnicą i imakiem do toczenia, co jest trochę upierdliwe..
to takie moje uwagi co do tej frezarki, ale koledzy mają rację - nadaje się raczej do amatorskich zastosowań...
A jeśli ktoś planuje zakup takiego "kombajnu", to jeśli ma wolne miejsce, powinien raczej skłaniać się do kupienia osobno tokarki i osobno frezarki. W cenie wyjdzie może ciut drożej, ale funkcjonalnie jest lepsze...
Edit.
ta z linku ma kolumnę okrągłą, a stabilniejszą pod wieloma względami i z lepszą możliwością kasowania luzów jest kolumna z jaskółką, cena bardzo podobna, parametry też:
http://allegro.pl/wiertarka-frezarka-st ... 50994.html