Imadło Maszynowe -regeneracja

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
Grzesh
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 99
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:14
Lokalizacja: GDA

Imadło Maszynowe -regeneracja

#1

Post napisał: Grzesh » 17 lut 2011, 20:59

Witam, mam imadło maszynowe stałe, które jest bardzo powiercone miedzy szczękami ( "na prowadnicy") na długości od szczęki stałej na 20 mm po całej szerokości.
Zastanawiam się nad regeneracją tzn. napawać-frezować- szlifować.
I tu moje pytanie czy warto i czy uda się ta operacja ? jakiej elektrody użyć, bądź może w inny sposób - wstawić nowy materiał ?
Imadło będzie wykorzystywane przy frezowaniu , wierceniu do Średnio precyzyjnych przedmiotów.
Proszę o poradę

Grzegorz.
Załączniki
imadło.JPG
imadło.JPG (21.84 KiB) Przejrzano 2790 razy



Tagi:


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#2

Post napisał: mrozanski » 17 lut 2011, 21:13

zrob zdjecie od drugiej strony, trzeba zobaczyc ile jest materialu. mozna wyfrezowac, wstawic plytke, przykrecic ja i przefrezowac(przeszlifowac) na gotowo. ale nie wiem czy gra jest warta swieczki bo od spodu pewnie materialu jest malo


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#3

Post napisał: Mariuszczs » 17 lut 2011, 21:50

Ja kupiłem imadło po napawaniu i szlifowaniu ( chyba to identyczny model ) i działa wyśmienicie. Ze bym to zrobił elektrodami do spawania na zimno żeliwa.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11580
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 17 lut 2011, 21:57

Można napawać elektrodami do żeliwa, lub jeśli nie masz, na różową nawiń warstwę miedzianego drutu 0,5-1mm (nie musi być ładnie) i zaspawaj. Potem ustaw na stole frezarki wg nieuszkodzonej części prowadnic i splanuj głowiczką z płytkami lub frezem węglikowym.
Aha, przed spawaniem dobrze jest nagrzać cały element, (mniejsze naprężenia) i osłonić niespawaną część przed odpryskami.
pozdrawiam,
Roman


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#5

Post napisał: IMPULS3 » 17 lut 2011, 23:17

tymi regeneracjami to możesz zrobić więcej zlego niż dobrego.
Używaj go takiego jakie jest a w międzyczasie poszukaj lepszego do dokladnych robót. :razz:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 18 lut 2011, 09:14

Nie słuchaj - napawaj elektrodami na zimno czyli robisz spaw po pół - 1 cm i czekasz aż wystygnie i następny. Ew ja mam jeszcze stół podziałowy gdzie otwory zalane są jakąś żywicą i wszystko potem wyszlifowane, możesz dac klej z metalem i to potem zeszlifowac. Oczywiście do położenia płynnego metalu trzeba to super wyczyścic.

Jednak zaspawanie tego to będzie bardziej po ludzku.


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2828
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#7

Post napisał: koala.g » 18 lut 2011, 09:53

Widziałem regenerację wałów tokarki za pomocą jakiegoś "płynnego metalu " nie pamiętam jaka firma o robiła ale na YT były filmiki.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11580
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 18 lut 2011, 10:00

Tyle, że nikt do imadła za parę stów nie będzie robił drogiej technologii.
pozdrawiam,
Roman


zdzicho
Posty w temacie: 1

#9

Post napisał: zdzicho » 18 lut 2011, 16:58

Decodrew pisze:Widziałem regenerację wałów tokarki za pomocą jakiegoś "płynnego metalu " nie pamiętam jaka firma o robiła ale na YT były filmiki.
Ten,, płynny metal to chwyt marketingowy''. To jest żywica epoksydowa z napełniaczem. Używam tego na co dzień firmy Locatite. Zadna rewelacja. Podobny do PoXipolu czy innych tego typu klejów epoksydowych.


Autor tematu
Grzesh
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 99
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:14
Lokalizacja: GDA

#10

Post napisał: Grzesh » 18 lut 2011, 18:53

Spróbuje napawać, na frezowanie jest za mało materiału.
Dziekuję za porady, dam znać jak wyszło i czy się udało.

pozdrawiam
Grzegorz

Już mam gotowe, napawane, frezowane, szlifowane (zabielona cała pow.)
Koszt ok 100 zł - drogo mnie kosztowało napawanie - wybrałem najdroższy warsztat z niewiedzy, dziś się dowiedziałem gdzie można było zrobić taniej.
Załączniki
IMG_0251.jpg
IMG_0251.jpg (73.18 KiB) Przejrzano 2785 razy
Ostatnio zmieniony 21 lut 2011, 20:10 przez Grzesh, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”