Imadło Maszynowe -regeneracja
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 99
- Rejestracja: 14 lis 2008, 18:14
- Lokalizacja: GDA
Imadło Maszynowe -regeneracja
Witam, mam imadło maszynowe stałe, które jest bardzo powiercone miedzy szczękami ( "na prowadnicy") na długości od szczęki stałej na 20 mm po całej szerokości.
Zastanawiam się nad regeneracją tzn. napawać-frezować- szlifować.
I tu moje pytanie czy warto i czy uda się ta operacja ? jakiej elektrody użyć, bądź może w inny sposób - wstawić nowy materiał ?
Imadło będzie wykorzystywane przy frezowaniu , wierceniu do Średnio precyzyjnych przedmiotów.
Proszę o poradę
Grzegorz.
Zastanawiam się nad regeneracją tzn. napawać-frezować- szlifować.
I tu moje pytanie czy warto i czy uda się ta operacja ? jakiej elektrody użyć, bądź może w inny sposób - wstawić nowy materiał ?
Imadło będzie wykorzystywane przy frezowaniu , wierceniu do Średnio precyzyjnych przedmiotów.
Proszę o poradę
Grzegorz.
- Załączniki
-
- imadło.JPG (21.84 KiB) Przejrzano 2896 razy
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Można napawać elektrodami do żeliwa, lub jeśli nie masz, na różową nawiń warstwę miedzianego drutu 0,5-1mm (nie musi być ładnie) i zaspawaj. Potem ustaw na stole frezarki wg nieuszkodzonej części prowadnic i splanuj głowiczką z płytkami lub frezem węglikowym.
Aha, przed spawaniem dobrze jest nagrzać cały element, (mniejsze naprężenia) i osłonić niespawaną część przed odpryskami.
Aha, przed spawaniem dobrze jest nagrzać cały element, (mniejsze naprężenia) i osłonić niespawaną część przed odpryskami.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Nie słuchaj - napawaj elektrodami na zimno czyli robisz spaw po pół - 1 cm i czekasz aż wystygnie i następny. Ew ja mam jeszcze stół podziałowy gdzie otwory zalane są jakąś żywicą i wszystko potem wyszlifowane, możesz dac klej z metalem i to potem zeszlifowac. Oczywiście do położenia płynnego metalu trzeba to super wyczyścic.
Jednak zaspawanie tego to będzie bardziej po ludzku.
Jednak zaspawanie tego to będzie bardziej po ludzku.
-
- Posty w temacie: 1
Ten,, płynny metal to chwyt marketingowy''. To jest żywica epoksydowa z napełniaczem. Używam tego na co dzień firmy Locatite. Zadna rewelacja. Podobny do PoXipolu czy innych tego typu klejów epoksydowych.Decodrew pisze:Widziałem regenerację wałów tokarki za pomocą jakiegoś "płynnego metalu " nie pamiętam jaka firma o robiła ale na YT były filmiki.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 99
- Rejestracja: 14 lis 2008, 18:14
- Lokalizacja: GDA
Spróbuje napawać, na frezowanie jest za mało materiału.
Dziekuję za porady, dam znać jak wyszło i czy się udało.
pozdrawiam
Grzegorz
Już mam gotowe, napawane, frezowane, szlifowane (zabielona cała pow.)
Koszt ok 100 zł - drogo mnie kosztowało napawanie - wybrałem najdroższy warsztat z niewiedzy, dziś się dowiedziałem gdzie można było zrobić taniej.
Dziekuję za porady, dam znać jak wyszło i czy się udało.
pozdrawiam
Grzegorz
Już mam gotowe, napawane, frezowane, szlifowane (zabielona cała pow.)
Koszt ok 100 zł - drogo mnie kosztowało napawanie - wybrałem najdroższy warsztat z niewiedzy, dziś się dowiedziałem gdzie można było zrobić taniej.
- Załączniki
-
- IMG_0251.jpg (73.18 KiB) Przejrzano 2891 razy
Ostatnio zmieniony 21 lut 2011, 20:10 przez Grzesh, łącznie zmieniany 1 raz.