Przecinarka plazmowa

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

Przecinarka plazmowa

#1

Post napisał: Rayford » 31 paź 2008, 18:29

Zakupiłem przecinarkę plazmową i martwi mnie jedna sprawa. W opisie było, że bezstykowe zapalanie łuku a tak naprawdę trzeba dotknąć elektrodą do materiału aby zapalił się łuk, niby iskry przeskakują jak blisko się przystawi palnik do materiału ale łuk nie zapala się, a martwi mnie dlatego, że chcę użyć przecinarki do swojego ploterka cnc i jak to w programie ustawić aby można było ciąć i żeby zapalenie łuku było na 100% ?

Na Youtubie na filmikach nie których widać, że niektóre palniki dotykają materiału a później unosi się lekko i poszło a na innych filmikach tnie bezstykowo
Ostatnio zmieniony 01 lis 2008, 18:18 przez Rayford, łącznie zmieniany 2 razy.



Tagi:

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#2

Post napisał: triera » 31 paź 2008, 19:21

1. Jaka marka przecinarki?
2. Czy przewód masowy jest podłączony do materiału?
3. Można ustawić cykl pracy;
- opuszczenie palnika, dotknięcie materiału
- zapłon
- podniesienie na ok. 1-2mm i cięcie

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#3

Post napisał: Rayford » 31 paź 2008, 19:37

Przecinarka taka jak na zdjęciu.

Kod: Zaznacz cały

2. Czy przewód masowy jest podłączony do materiału? 
Przewód masowy oczywiście ze jest podłączony bo inaczej by nie cięła
Załączniki
przecinarka.jpg
przecinarka.jpg (70.49 KiB) Przejrzano 3404 razy


margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: margor » 31 paź 2008, 22:10

Na filmiku to masz przykład przecinarki, w której zapłon jest kombinowany. To znaczy, elektroda jest ruchoma i w czasie spoczynku, jej końcówka styka się z dyszą (połączoną z masą). Przy starcie, sprężone powietrze wymusza oderwanie elektrody od dyszy i zaczyna się łuk pilotujący (miedzy elektrodą a dyszą). Jeśli blacha jest pod palnikiem to łuk przechodzi na nią i zaczyna się proces cięcia. To, że na filmikach, palnik dotyka na chwilę blachy to tylko po to by odsunąć się na wysokość odpowiednią do przebicia blachy.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#5

Post napisał: Rayford » 01 lis 2008, 05:45

margor pisze:Przy starcie, sprężone powietrze wymusza oderwanie elektrody od dyszy i zaczyna się łuk pilotujący (miedzy elektrodą a dyszą).
Wydaję mi się że tak nie jest ponieważ po skończonej operacji powietrze nadal leci jakąś chwilę, musiałoby elektrozawór zamykać powietrze przed czasem co jest mało prawdopodobne, tak przynajmniej wydaję mi się...

Nie wiem jak dokładnie działa palnik, według twego postu kolego margor rozumiem, że iskra przeskakuje z elektrody na dyszę, ale dopóki nie dotknę dyszą do materiału to iskra nie przeskoczy na dyszę bo nie ma kontaktu z masą, czy dobrze rozumiem ?

Awatar użytkownika

robal43
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 830
Rejestracja: 05 cze 2007, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

#6

Post napisał: robal43 » 01 lis 2008, 09:29

podobny problem miał moj znajomy ! okazało się ze problem był z masą , gdzies niełączyło dokładnie i musiał dotykać powierzchni :)
usunoł ten problem wymieniając kabel od masy
tylko ze to była uzywana maszynka wiec troche wyeksploatowana .....


APY
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 137
Rejestracja: 27 mar 2007, 22:22
Lokalizacja: Tychy

#7

Post napisał: APY » 01 lis 2008, 09:45

Zajrzyj do środka(agregatu) tam powinien być iskrownik,może styki są zbyt blisko siebie.Możliwe że wtedy zajarzenie jest zbyt słabe.


margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#8

Post napisał: margor » 01 lis 2008, 10:47

Należy rozróżnić dwa sposoby zajarzenia łuku.
1. Przez oderwanie elektrody od materiału
2. Za pośrednictwem jonizatora (generator wysokiego napięcia).
Pierwszy sposób wymaga fizycznego kontaktu i stąd "cudaczne" konstrukcje palników z ruchomymi elementami. Proszę przejrzeć części do palnika Hypertherm T60 lub podobny. W drugim przypadku palniki są prostsze - czytaj tańsze. Niestety wadą tych rozwiązań są spore zakłócenia, które mogą niszczyć nasze komputery :(

pozdrawiam :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#9

Post napisał: Rayford » 01 lis 2008, 18:15

APY pisze:Zajrzyj do środka(agregatu) tam powinien być iskrownik,może styki są zbyt blisko siebie.Możliwe że wtedy zajarzenie jest zbyt słabe.
Zajrzałem i styki są ustawione na maksa, minimalne rozchylenie ich i już nie działa, także ustawione są chyba dobrze.
margor pisze:2. Za pośrednictwem jonizatora (generator wysokiego napięcia).
ten niby jonizator jest, iskra przeskakuje z już z dwóch milimetrów ale łuk nie zapala.

Problem chyba jednak rozwiązałem. dyszę palnika połączyłem przez stycznik z masą przecinarki, sygnał na cewkę stycznika wziąłem z elektrozaworu otwierający powietrze. Działa to w ten sposób, że gdy przecinarka nie działa stycznik łączy elektrycznie masę z dyszą, w momencie włączenia przecinarki przyciskiem otwiera się elektrozawór i jednocześnie rozłącza się stycznik który w ułamku sekundy spowodował zapalenie się łuku i następuje "strzał z ognia", zajażenie następuje nawet z odległości 1cm.

Nagrałem krutki film jak to działa


margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#10

Post napisał: margor » 01 lis 2008, 19:32

Eeee - fajne!!!

A czy kolega może pochwalić się jak tnie to urządzenie? (może jakaś fotka, czy coś...) :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”