na Embia mamy tylko UNFy gwintowniki ręczne (narzynki UNC są bez problemu) v
Ale dzięki za linki przeszukam ponownie może uda mi się znaleźć UNC
zestaw gwintownikow i narzynek
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Uważajcie z takimi ładnymi wypasionymi zestawami. Ładne opakowanie i to by było na tyleRomanJ4 pisze: http://allegro.pl/gwintowniki-i-narzynk ... 39153.html
Skusiłem się na coś w tym stylu również ze względu na gwintowniki calowe i są to przepychacze można nimi ewentualnie lekko uszkodzony gwint poprawić czy oczyścić z brudu.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 309
- Rejestracja: 20 cze 2014, 15:02
- Lokalizacja: Bielawa
Zgadzam się z przedmówcą, te narzynki wykonane są z tak miękkiego materiału że nie byłem w stanie zacząć narzynać stalowego pręta (chociaż nawet sfazowany był) po prostu narzynka się po nim ślizgała a jak użyłem siły to początek całkowicie się stępił (nowa narzynka). Potem użyłem 30 letniej FWP która już nie jedno przeżyła i nie raz ostrzona była- gwint wyszedł idealny 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Ja kupiłem także taki noname, i sobie podostrzyłem sam za pomocą najpierw Dremelka i ścierniczki trzpieniowej tak dobranej średnicy by zrobić kąt dodatni pow. natarcia, bo miały zerowy albo nawet ujemny

a wyglądało to dość podobnie jak te ostrzenie nakroju (nie mam swoich zdjęć, te znalezione w necie dla ilustracji), tyle że na całej długości krawędzi kanałka
Nie wyszło może ładnie, ale opory skrawania znacznie zmalały, wiec warto było. Gdyby ktoś chciał zrobić podobnie, to radzę potrenować na jakim starym.
W wielu z tych dwusztukowych zestawów pierwszy stopień ma bardzo mały nakrój, zaledwie 3 4 zwojowy, co utrudnia wprowadzanie, ale można to poprawić nawet tak (przez "zataczanie", ściernicą oczywiście)
http://imajeenyus.com/workshop/20121107 ... ndex.shtml
Teraz mam ostrzarkę i trochę inne możliwości.

a wyglądało to dość podobnie jak te ostrzenie nakroju (nie mam swoich zdjęć, te znalezione w necie dla ilustracji), tyle że na całej długości krawędzi kanałka


Nie wyszło może ładnie, ale opory skrawania znacznie zmalały, wiec warto było. Gdyby ktoś chciał zrobić podobnie, to radzę potrenować na jakim starym.
W wielu z tych dwusztukowych zestawów pierwszy stopień ma bardzo mały nakrój, zaledwie 3 4 zwojowy, co utrudnia wprowadzanie, ale można to poprawić nawet tak (przez "zataczanie", ściernicą oczywiście)
http://imajeenyus.com/workshop/20121107 ... ndex.shtml
Teraz mam ostrzarkę i trochę inne możliwości.
pozdrawiam,
Roman
Roman