jak przemieścić 600 kg maszyny ?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
hs2
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 88
Rejestracja: 28 kwie 2010, 17:31
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański

#21

Post napisał: hs2 » 17 wrz 2011, 15:31

dzięki za info, przeanalizuję jak to wagowo wygląda po rozkręceniu i zobaczę. Ja przerabiam elektrykę bo coś jest walnięte w mojej bo nie dochodzi faza i silnik ledwo kręci na 2 fazach. Uważaj z cewkami do zmiany kierunku obrotów bo są na 230 V.

Elektrykę w niej już dobrze przałem jak szukałem czemu nie kręci- biegi są na przełączniku trójkąt gwiazda, sprawdź czy kable są dobrze połączone. Co do hamowania to tam żadnej diody nie znalazłem - działa to na tej zasadzie że odłączane są wszystkie fazy, wtedy nie ma w stojanie pola wirującego a że w niej silnik asynchroniczny to i w wirniku nic się nie indukuje i maszyna staje - przyspiesza się to taką dźwignią na górze ze zwykłym ciernym hamulcem.

W razie potrzeby mam schemat sterowania jak być potrzebował + pełny schemat elektryczny z oznaczonymi przewodami. Ewentualnie jak coś poważnego nawaliło to tak za tydzień w mojej będę projektował prosty sterownik i wrzucę schemat na forum. Myślę jeszcze czy nie dać regulacji obrotów przez tyrystory ale problem w tym by był że na niskich obrotach nie miał bym dużego momentu obrotowego jak w falowniku bo jak zmniejszając częstotliwość nie mam jak zmniejszyć napięcia żeby u/f był stały co by strumień magnetyczny nie słabł.

[ Dodano: 2011-09-18, 16:03 ]
Tokarkę faktycznie jest banalnie przenieść i nie potrzeba do tego praktycznie narzędzi - 2 dykty i taki mały pospawany wózek na kółkach z polamidu, samą tokarkę rozłożylem na czynniki pierwsze, teraz składam i przy okazji pomalowałem co by oko też cieszyła barwą. Najcięższa jest górna część, czekam na posiłki i też ją jeszcze dziś przeniosę :)



Tagi:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”